Hernani: Zagraliśmy na „wariata”

23-10-2010 01:27,

– Gdybyśmy byli w komplecie, z pewnością inaczej by to wyglądało. Nie zasłużyliśmy na taki wynik. W ostatnich spotkaniach graliśmy dobrze w obronie, a teraz straciliśmy aż cztery bramki... Taka jest piłka nożna – zaznacza Hernani.

Korona Kielce piątkowego wieczoru odniosła drugą porażkę w sezonie. Kielczanie nie poradzili sobie z Legią Warszawa. Warto podkreślić, że podopieczni Marcina Sasala rozpoczęli to spotkanie bardzo niewyraźnie. – Początek, szczególnie pierwsze piętnaście minut, zagraliśmy zbyt nerwowo, przez co straciliśmy pierwszą bramkę. Udało nam się wyrównać, niestety niedługo potem czerwoną kartkę dostał Małkowski i straciliśmy gola z karnego. Potem próbowaliśmy zagrać wysoko, ale nie udało nam się to – opowiada Hernani.

Nie powinniśmy grac z Legią na „wariata”, trzeba było poczekać na stałe fragmenty gry, próbować zremisować i w końcu coś zdobyć na spokojnie. Nie udało się, ale przecież to nie koniec sezonu, gramy dalej – dodaje obrońca Korony.

Z pewnością każdy z kieleckich zawodników po tym meczu ma w głowie wiele pytań, na które niełatwo odpowiedzieć. Jednym z nich jest: co by było, gdyby kontrowersyjna sytuacja z 31. minuty nie miała miejsca? – Gdybyśmy byli w komplecie, z pewnością inaczej by to wyglądało. Nie zasłużyliśmy na taki wynik. W ostatnich spotkaniach graliśmy dobrze w obronie, a teraz straciliśmy aż cztery bramki... Taka jest piłka nożna – kwituje Brazylijczyk.

Fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

mieszkaniec2010-10-23 11:07:29
Pozdro dla wszystkich kibiców którzy byli na stadionie i mieli (L) w sercu.
Z Każdej bramki miałem w sercu radość. ;))(L)
222010-10-23 13:01:46
Tak się kończą mecze gdy my możemy, a przeciwnik musi. Przegrali ten mecz już w szatni...
ja2010-10-23 13:45:28
Nie graliśmy taktycznie tylko na "hurra". Zero pomysłu na grę, zero gry bez piłki, wszystko robione statycznie na stojąco. Duże błędy w obronie, w pomocy bardzo brakowało Vukovicia a w ataku Andrzeja Niedzielana. Bardzo brakuje mi też w obronie Nikoli, bo on gra jak profesor. Niestety każda formacja zaczynając na obronie a na ataku kończąc została mocno osłabiona przed mecze. A od 30 minuty nawet nasz etatowy bramkarz musiał zejść :/ Chyba w następnym meczu Zbychu też nie będzie mógł zagrać przez tą kartkę.
Wtorek2010-10-23 13:47:24
Trzeba patrzeć na kolejne mecze. Legia to już historia. W tabeli mamy wciąż bardzo dobrą sytuację i trzeba się już koncentrować na następnym rywalu... WTOREK WRÓĆ!
MKS2010-10-23 14:01:06
Ktos kto ma "L" w sercu musi miec zupełnie pusto w głowie. Nie wierze w to, ze ktos o zdrowych zmysłach może kibicować klubowi, ktory przez lata w dziwny sposób wygrywał mecze...
,/??2010-10-23 19:46:38
Małkowski będzie mógł zagrać z JAGĄ ???
qwe2010-10-23 20:40:00
a czemu to niby nie?? Przecież Ekstra i PP to inna para kaloszy.
,/??2010-10-23 22:28:11
No właśnie wiem , ale niektórzy mówią co innego i chcę się upewnić :)
Grzybuś2010-10-23 22:40:06
MKS nie filozofuj, każdy moze lubić jaką chce druzyne. Ja na przyklad wole Legie i ich kibiców od popaprancow z Wisły i tak juz zostanie. Nie pwoiesz mi ze doping na starej dobrej Legii i znanej w całej Polsce Żylecie ni erobił na Tobie wrażenia. Jesli chodzi o sporto, to na pewno sam przezyles wiele wzruszających chwil (chyba ze jestes za mlody) gdy Legia walczyla w Lidze Mistrzów. Pozdro dla normalnych.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group