Trener Skry: Gracze Farta mają wielki charakter do gry
- Na tyle było nas dzisiaj stać. Na walkę i zdobycie kilku punktów – przyznał po porażce ze Skrą Bełchatów trener Farta, Dariusz Daszkiewicz. – Kielczanie mają wielki charakter do gry, jeszcze pokażą na co ich stać – odparł szkoleniowiec gości, Jacek Nawrocki.
Jacek Nawrocki (trener Skry): Mecze z beniaminkami zawsze są ciężkie. Gospodarze grają z zębem i animuszem. Nasza dzisiejsza wygrana w takim stosunku to efekt bardzo odpowiedzialnej postawy moich zawodników. Zagrali rozsądnie, nie było cienia dekoncentracji. Można powiedzieć, że od początku do końca trzymali siatkarski fason. Fart to drużyna, o której sile stanowią Maciek Dobrowolski, Benek Szczerbaniuk, Piotrek Łuka czy Xavier Kapfer. Oni mają wielki charakter do gry i jeszcze nieraz pokażą na co ich stać. Jestem bardzo zadowolony, że potyczkę z Kielcami mamy już za sobą, bo to wcale nie był łatwy mecz.
Dariusz Daszkiewicz (trener Farta): Gratuluję gościom zwycięstwa. Mecz wyglądał jak wyglądał... Chcieliśmy nawiązać walkę, ale bełchatowianie w każdym secie szybko budowali sobie 5-6 punktową przewagę. W końcówce pierwszego i drugiego seta udało nam się zdobyć trochę tych punktów. Na tyle było nas stać. Zgadzam się, że Skra była skoncentrowana. Liczyliśmy na to, że goście popełnią błędy i będzie nam łatwiej grać, ale tak się nie stało. Słabo zagrały nasze skrzydła. Przy mocnej zagrywce przeciwników, większa odpowiedzialność spoczywa właśnie na bokach naszego ataku. Skuteczność skrzydłowych była jednak zbyt niska, by mysleć o nawiązaniu walki. Przed nami mecz z Delectą, która w składzie nie ma tylu doskonałych zawodników. Będzie nam się łatwiej grało i postaramy się o lepszy wynik.