Pierwszy punkt Politechniki
Pierwszy w tym sezonie punkt zdołali wywalczyć w sobotę piłkarze kieleckiej Politechniki. Podopieczni Artura Obarzanka, którzy wcześniej przegrali dwa mecze z rzędu, tym razem zremisowali w Słupi Jędrzejowskiej z miejscowym Startem.
Obie drużyny do sobotniego spotkania przystępowały z zerowym dorobkiem punktowym. Nic więc dziwnego, że zarówno gospodarze, jak i goście, mieli nadzieję na przerwanie złej passy i pokonanie przeciwnika. Samo spotkanie nie stało jednak na najwyższym poziomie. Do przerwy żadna ze stron nie zdołała wyjść na prowadzenie. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej części meczu. W 65. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Krzysztof Kosiński, piłka trafiła do Artura Dulnika, a ten z 10 metrów skierował ją do siatki. Goście z gola nie cieszyli się zbyt długo. Już 5 minut później gospodarze wyrównali. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem remisowym, 1:1.
Niepocieszony po spotkaniu był trener „Akademików”, Artur Obarzanek. – Liczyliśmy na zwycięstwo w tym spotkaniu, ale niestety nie udało się. Takie mecze jak ten ze Startem trzeba po prostu wygrywać. Był to typowy mecz walki, w którym pojawiło się dużo niedokładności. Samo spotkanie było bardzo wyrównane, a dogodne sytuacje strzeleckie mieliśmy zarówno my, jak i przeciwnicy. Szkoda, że znów zawiodła u nas skuteczność. Prowadziliśmy 1:0, ale niestety nie zdołaliśmy utrzymać tego wyniku do końca. Nieudana pułapka ofsajdowa zaważyła na tym, że musieliśmy się podzielić punktami – przyznał.
Po trzech kolejkach piłkarze z Kielc nadal są w dolnej części tabeli. W meczu ze Startem, podobnie jak i we wcześniejszych spotkaniach, największą bolączką „Akademików” – zdaniem Obarzanka – była skuteczność. – Liczę na to, że w następnych kolejkach tych punktów będziemy gromadzić więcej, bo na pewno chcieliśmy wywalczyć więcej „oczek” w tych trzech pierwszych meczach. Na razie naszym największym mankamentem jest skuteczność i to nad nią musimy najbardziej popracować – zakończył opiekun Politechniki.
Kolejne spotkanie kielczanie rozegrają już za tydzień, 19 września. „Akademicy” na własnym boisku podejmować będą rezerwy Piaskowianki Piaski.
Start Słupia Jędrzejowska – AZS Politechnika Kielce 1:1 (0:0)
Bramki: rywale 70’ – Dulnik 65’
AZS Politechnika: Dygas – Łazarski, Biela, Foks, Janus – Janicki, Lewandowski, Zdziechowicz, Kosiński (85’ Kułan) – Pacholczak, Dulnik (70’ Miller)
Wasze komentarze