PGNiG Superliga komentuje: Mamy na uwadze dobro wszystkich
Orlen Wisła Płock nie zgadza się na przesunięcie terminu 26. serii PGNiG Superligi, w której będą się rozstrzygać losy krajowych rozgrywek ligowych 2021/2022. Dla Łomży Vive Kielce to istotne, bo termin spotkania wypada między ćwierćfinałowymi meczami Ligi Mistrzów, których stawką jest awans do Final4.
Według terminarza to spotkanie ma się odbyć 14 lub 15 maja, jednak kielecka strona poprosiła o przesunięcie meczu na 22 maja, dzięki czemu drużyna Tałanta Dujszebajewa mogłaby w pełni skoncentrować się na starciach z Montpellier, które wypadają 12 maja we Francji oraz 18 maja w Hali Legionów. Na to rozwiązanie nie chce przystać klub z Płocka. Ich zdaniem przesuwanie ligowej potyczki tej rangi nie będzie zgodne z duchem sportowej rywalizacji (więcej na ten temat TUTAJ).
Na prośbę portalu www.handballnews.pl do sprawy odniosła się Superliga: – Superliga sp. z .o.o. ma na uwadze dobro wszystkich polskich klubów występujących zarówno w PGNiG Superlidze jak i rozgrywkach międzynarodowych, które stanowią promocję polskiego szczypiorniaka. W związku z dwumeczem Łomży Vive Kielce z francuską drużyną Montpellier HB, który odbędzie się w dniach 12 i 18 maja, kielecki klub zwrócił się do Superligi z prośbą o przełożenie spotkania PGNiG Superligi, pomiędzy Orlenem Wisłą Płock a Łomżą Vive Kielce, którego pierwotna data to 14/15 maja.
Aktualnie Superliga sp. z o.o. prowadzi rozmowy z klubami z Kielc i Płocka w celu wyznaczenia ostatecznej daty spotkania, mając na uwadze potrzebę zachowania równych i obiektywnie sprawiedliwych dla obu klubów warunków rywalizacji o Mistrzostwo Polski oraz umożliwienie jak najlepszego przygotowania się do decydujących meczów na arenie międzynarodowej. Informacja o terminie meczu zostanie opublikowana w ciągu najbliższych dni – napisano w oświadczeniu.
Fot. Grzegorz Ksel