Kolejna porażka kieleckiej Polonii
Nie było dane podopiecznym Stanisława Brzozowskiego zdobyć w niedzielę pierwszych punktów w sezonie. Polonia Białogon na własnym boisku przegrała z Tęczą Gowarczów 1:2. Jedyna bramka dla kielczan padła w 33. minucie spotkania.
– Zagraliśmy bardzo słabo. Nawet nie ma o czym mówić – stwierdził Stanisław Brzozowski, trener Polonii. – Nie wiem co się z nami dzieje. Podczas meczów o punkty prezentujemy się bardzo źle. Zupełnie inaczej jest na treningach – podkreślił.
Kielecka ekipa pierwszą bramkę straciła w 21. minucie spotkania. Przyjezdni nie musieli długo czekać na odpowiedź Polonii i już po 12 minutach do wyrównania doprowadził Głowacz. I kiedy wszystko wskazywało na remis, do głosu doszli goście. Na 2 minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, jeden z gowarczowskich piłkarzy pokonał Kucharskiego świetnym strzałem w długi róg bramki.
W czym tkwi problem kielczan? – Mamy za sobą jedynie trzy tygodnie treningów. Nie wiedzieliśmy, czy pierwszy zespół będzie zgłoszony do rozgrywek – stąd wynikło nasze opóźnienie w przygotowaniach do sezonu. Poza tym nasi nowi zawodnicy potrzebują czasu na wkomponowanie się w drużynę – powiedział szkoleniowiec Polonii.
W najbliższą niedzielę (5 września) Polonia Białogon zagra na wyjeździe z Granatem II Skarżysko-Kamienna. Początek meczu o godzinie 11:00.
Polonia Białogon – Tęcza Gowarczów 1:2 (1:1)
Bramka: Głowacz (33’) – (21’, 88’)
Polonia: Kucharski – Rubak, Półchłopek, Mikuła, Zapała – Jakubik, Foksa, Kozieł, Kukła (30’ Giejc), Giejc (55’ Maniara) – Głowacz (65’ Kłusek), Fert (75’ Grabalski).
Wasze komentarze