Korona wychodzi na prostą. Do 2023 roku klub ma osiągnąć stabilność finansową

28-07-2021 15:05,
Michał Gajos

Za nami konferencja prasowa z udziałem najważniejszych osób w Koronie Kielce odpowiedzialnych za pion sportowy oraz finansowo-zarządczy. To oficjalne spotkanie z przedstawicielami mediów miało charakter podsumowania dotychczasowych działań zarządu, ale również przestawienia planów na przyszłość, zarówno tych sportowych – o nich piszemy TUTAJ – oraz pozasportowych. O kwestiach finansowo-organizacyjnych opowiedzieli prezes klubu, Łukasz Jabłoński, a także głowa Suzuki Motor Poland, Piotr Dulnik.  

Ważnym aspektem środowej konferencji był temat, bardzo wrażliwych, klubowych finansów. - Przejęliśmy klub z zobowiązaniami w wysokości blisko 17 milionów złotych. Dla porównania, na koniec sezonu 2020 było to 19 milionów, natomiast kwota na finiszu ubiegłych rozgrywek to już 8,3 miliona – informuje prezes Korony, Łukasz Jabłoński.

I kontynuuje. - Łącznie po 11 ostatnich latach działania klubu osiągnięto 84 miliony straty. Po sezonie 20/21 szacowane jest 14 tysięcy na plusie. Natomiast dojście do pełnej stabilizacji finansowej ziści się przy okazji sezonu 22/23, wówczas zadziałają wszystkie elementy procesu naprawczego – ocenia prezes Jabłoński.

- Jeszcze siedem miesięcy temu klub posiadał zadłużenie w kwocie 17 milionów. Wtedy wartość środków pieniężnych w klubowej kasie wynosiła 100 tysięcy złotych. Gołym okiem widać dysproporcje. Nie był to łatwy przypadek do naprawy, wiele firm, analityków, którzy analizowali naszą sytuację wróżyło nam bardzo ciężki okres, jednak mimo wszystko podjęliśmy się tego zadania – zdradza Piotr Dulnik.

- To był czas pełen ciężkich, często kontrowersyjnych decyzji z naszej strony, jednak podyktowanych analizą i obserwacją pewnych działań i zależności w klubie. Zdarzyły się chwile, że zaskakiwał nas każdy kolejny dzień, pojawiały się informację, o których do tej pory nie wiedzieliśmy, dlatego działaliśmy błyskawicznie i robiliśmy wszystko, aby zaprowadzić ład w klubie – tłumaczy.

- To nie był także dobry czas dla nas, firmy Suzuki, jako sponsora – spadek z ekstraklasy, egzystencja w 1. lidze. Pragnę przypomnieć, że udział firmy w budżecie Korony przekracza trzydzieści procent, to jest kilka milionów złotych rocznie i kilkanaście ogółem, bez żadnego zwrotu z inwestycji. Ciężko o takową na drugim szczeblu rozgrywek – wyjaśnia Dulnik. 

- Należy jeszcze dodać, że kapitały spółki Korona Kielce są wciąż ujemne, na poziomie 6 milionów ujemnego kapitału. Oznacza to, że pieniądze, które zostały kiedyś zainwestowane w klub, zostały skonsumowane i jeszcze powstał dodatkowy dług. Suma zobowiązań wynosi 8 milionów złotych. Musimy obsługiwać ten dług. Pojawia się kwota, która nie jest z nami związana. Ona gdzieś tam historycznie jest i my musimy co miesiąc te pieniążki oddawać. Walczymy z tym rachunkiem wyników, by utrzymać się w ryzach finansowych. Dodatni wynik wynik finansowy, o którym mówił pan prezes, spowodował, że problem się nie pogłębia – dodaje. 

Włodarze klubu potrafią również uderzyć się w pierś. Niektóre deklaracje z poprzednich konferencji nie zostały zrealizowane. 

- Mamy pełną świadomość, że nasza strona internetowa jest marnej jakości. Nie mam tu na myśli publikowanych treści, ale funkcjonalności. To spora inwestycja, na którą nas obecnie nie stać. Wiemy jak wygląda sklep kibica, jaki ma asortyment i mankamenty. Mamy na niego pomysł, jednak w tej chwili, niestety, mamy dużo ważniejszych aspektów na tapecie – zdradza prezes Jabłoński. 

- Jesteśmy na etapie nowego systemu biletowego. Mamy nadzieję, że po trzecim meczu (wtedy zostanie on wprowadzony) będzie spełniał oczekiwania nasze i kibiców – dopowiada. Co więcej, klub uruchomił do tej pory 38 punktów sprzedaży wejściówek na terenie województwa. Włodarze klubu zwracają uwagę na "czarne plamy" na mapie regionu, które z czasem również będą zaopatrzone w bilety. 

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group