Musimy się strasznie namęczyć, żeby strzelić bramkę

25-04-2021 08:12,
Wiktor Chrabąszcz

Korona Kielce w meczu z ŁKS-em rozegrała dwie diametralnie różne połowy. W pierwszej wydawało się, że bramka dla żółto-czerwonych jest kwestią czasu, jednak początek drugiej brutalnie sprowadził Koroniarzy na ziemię. Kielczanie przegrali z ŁKS-em Łódź 1:2. - Skuteczność to nasz mankament od początku sezonu - nie ukrywa Jacek Podgórski, pomocnik żółto-czerwonych.

- W pierwszej połowie bardzo dobrze operowaliśmy piłką, ale w drugą nie weszliśmy już tak, jakbyśmy chcieli. Po prostu zaspaliśmy - przyznaje 24-latek.

ŁKS był bardzo skuteczny. Z czterech strzałów celnych dwa znalazły drogę do siatki. Najpierw uczynił to Tomasz Nawotka, a potem Antonio Dominguez, który faulowany przez Dawida Lisowskiego, zamienił rzut karny na 2:0. - Stracona pierwsza bramka to brak koncentracji, a druga to już konsekwencja błędu indywidualnego. Trzeba trochę usprawiedliwić ,,Liska”, że fajnie wszedł przed niego prawy obrońca i stąd rzut karny. Trochę nas to podłamało, próbowaliśmy jeszcze odwrócić wynik, ale zabrakło czasu – ocenia Podgórski.

Koronie Kielce bardzo trudno przychodzi w tym sezonie zdobywanie bramek. Obecnie ma ich na koncie 19, co jest drugim najgorszym wynikiem w lidze. Gorszy pod tym względem jest tylko GKS Bełchatów, który okupuje ostatnią lokatę.

Przeciwko ŁKS-owi kielczanom udało się znaleźć drogę do bramki rywali w samej końcówce, jednak nie dało to nawet punktu. - Na pewno nasza gra wyglądała lepiej niż w poprzednich meczach, bo próbowaliśmy grać na jeden, dwa kontakty, trochę stworzyliśmy sytuacji, ale mamy cały czas problemy ze skutecznością. Musimy się strasznie namęczyć, żeby strzelić bramkę. Trzeba skoncentrować się na skuteczności, bo to nasz mankament od początku sezonu – nie ukrywa piłkarz Korony.

Podgórski nie ukrywa jednocześnie, że notował ostatnio słabszą formę. - Moja słabsza dyspozycja ostatnio mnie męczyła, dzisiaj czułem się zdecydowanie lepiej. Kilka razy mogłem podjąć lepsze decyzje. W pierwszej połowie w jednej sytuacji dobrze się uwolniłem i oddałem strzał, a mogłem próbować dogrywać. Muszę od siebie wymagać więcej – kwituje.

Teraz przed żółto-czerwonymi wyjazd do Olsztyna, gdzie Korona Kielce zmierzy się ze Stomilem. To spotkanie odbędzie się w środę 28 kwietnia o godz. 16:00.

fot: Grzegorz Ksel

PARTNEREM RELACJI JEST DAP KIELCE

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2021-04-25 16:46:48
A nie przyszło wam do głowy, że gracie bez napastnika? Kto jest napastnikiem?
Thiakane jest całkowicie bez formy. On nie strzela, on podaje do bramkarza. Najważniejsze, gracie tak aż do zwolnienia trenera. Wyrzucą go, wróci Kamil Kuzera, zaczniecie grać. Dwie porażki już były, jeszcze dwie przed wami i pożegnacie trenera. Oto cała tajemnica ostatnich wyników.
kibic2021-04-26 07:24:11
Luker ma rację, przejmujecie piłkę, podchodzicie pod pole karne przeciwnika, i zaczyna się śmieszna gra - zacznijcie walić na bramkę przeciwnika, może w końcu ktoś się odblokuje.
Robi2021-04-26 11:56:52
@Luker - AMEN! Ja to mówię tak od paru miesięcy. Gramy bez "9" - Thiakane to nie jest napastnik, w GKS-ie ponoć grał na środku pomocy. Yilmaz to w ogóle jakiś dowcip - w jednym meczu dostał centrę i tak sobie przyjął piłkę, że ta mu się odbiła i poturlała do bramkarza. Szelągowski odszedł, młodzi powypożyczani, Łukowski to raczej skrzydłowy, Kiełb jest już 1 nogą na drugim brzegu piłkarskiej rzeki. Łysiak to "10"-tka. Brakuje typowego snajpera

Ostatnie wiadomości

Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group