Tragedia Karola Bieleckiego
Sytuacja Karola Bieleckiego, który zszedł w trakcie meczu z Chorwacją z powodu urazu oka, jest bardzo poważna. Reprezentant Polski został odwieziony do specjalistycznej kliniki w Lublinie, gdzie zajmą się nim najlepsi specjaliści.
Do groźnego zderzenia Karola z jednym z rywali doszło już po dziesięciu minutach meczu. Bielecki został natychmiast odwieziony karetką do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie przeprowadzono szereg badań. Kieleccy lekarze nie mogli jednak wiele zrobić. Ostatecznie zdecydowano się zawieźć zawodnika niemieckiego Rhein-Neckar Lowen do Lublina, do specjalistycznej kliniki okulistycznej.
Jeśli tylko będziemy wiedzieć coś więcej o stanie zdrowia Karola, natychmiast o tym poinformujemy. Prognozy, póki co, są niestety bardzo złe...
Wirtualna Polska napisała:
"W jednej z akcji, nasz reprezentant został trafiony w oko. W tej chwili trudno powiedzieć jak poważny jest to uraz. Przez moment było widać twarz Karola Bieleckiego i jego oko, które było zalane krwią. Bardziej wstrząsające były słowa samego szczypiornisty, który krzyczał: "jest oko? Jest oko?"..."
Wasze komentarze