Pusto, smutno, cicho i dziwnie. Pierwszy miesiąc bez piłki i sportowych emocji

09-04-2020 09:28,
Mateusz Kaleta

Dokładnie miesiąc temu swój ostatni mecz w PKO Ekstraklasie rozegrała Korona Kielce. 9 marca, w poniedziałek, żółto-czerwoni podjęli na Suzuki Arenie ŁKS Łódź i w pierwszym meczu pod wodzą nowego szkoleniowca, Macieja Bartoszka, zdobyli trzy punkty, wygrywając 1:0 po golu Adnana Kovacevicia z rzutu karnego. Tydzień później liga zatrzymała się w miejscu, świat sportu stanął, a dziś wybija równy miesiąc bez żadnych sportowych emocji. 

Ten czas dla kieleckich kibiców, którzy interesują się losami klubu również w inne dni, niż tylko meczowe, upłynął głównie na nasłuchiwaniu wieści z siedzib FIFA, UEFA i PZPN. Rozgrywki wciąż pozostają zawieszone, ale wiele wskazuje na to, że zostaną dokończone w czerwcu i lipcu, a w przypadku najmocniejszych lig zagranicznych także w sierpniu. Ważną informacją jest też ta, że kluby będą mogły podjąć negocjacje z piłkarzami w sprawie przedłużenia wygasających kontraktów do zakończenia sezonu.

Gdyby ktokolwiek mógł przewidzieć sytuację, jaka dotknie świat wiosną 2020 roku, pewnie włodarze Korony dwa razy zastanowili się, czy zwalniać Mirosława Smyłę, który stracił pracę na początku marca po przegranej 1:2 ze Śląskiem Wrocław. Jego następca, Maciej Bartoszek poprowadził drużynę tylko w jednym meczu. Obecnie cały zespół przebywa w izolacji, a piłkarze dostają od sztabu trenerskiego jedynie rozpiski indywidualnych treningów. Jeśli tylko liga wróci, to Maciej Bartoszek będzie dalej walczył o to, aby Korona grała w kolejnym sezonie w Ekstraklasie. To może być ciekawy finisz ligi, który na pewno będą musiały poprzedzić dwu, trzytygodniowe przygotowania. Można więc przypuszczać, że wszystkie drużyny ruszą do gry z podobnego pułapu i wytrenowania. 

W zawieszeniu trwają także fani PGE VIVE Kielce i kieleckiego szczypiorniaka. Dokładnie za dwa dni, 11 kwietnia, wybije miesiąc od ostatniego meczu mistrzów Polski, kiedy kielczanie zagrali w Puławach z Azotami. Ligowy sezon PGNiG Superligi został już zakończony, a ZPRP ma pomysł dokończenia Pucharu Polski przed kolejnymi rozgrywkami - a zatem we wrześniu 2020 roku. Wciąż czekamy na wieści z EHF. Europejska federacja zaproponowała dokończenie sezonu Ligi Mistrzów i pozostałych europejskich pucharów w lipcu, a rozegranie Final Four pod koniec sierpnia. Jeśli sytuacja epidemiczna nie pokrzyżuje planów, tak właśnie się stanie.

W międzyczasie zapadły też ważne decyzje w klubowych gabinetach. PGE VIVE ogłosiło oficjalnie odejście dwóch ważnych postaci, legend kieleckiego klubu. Po sezonie z żółto-biało-niebieskimi pożegnają się Mateusz Jachlewski i Uros Zorman. 

Zakończone zostały też pierwszoligowe rozgrywki szczypiornistów AZS UJK Kielce i piłkarek ręcznych Korony Handball Kielce. "Akademicy" skończyli sezon na wysokim, czwartym miejscu, będąc rewelacją rozgrywek. Kielczanki pod wodzą Pawła Tetelewskiego wygrały swoją grupę i czekają na rozwój wydarzeń. Podejmą rękawice w ramach barażu o awans do Superligi, w którym zagrają z SPR Samborem Tczew. Na razie termin tego dwumeczu nie jest jednak znany.

Taki był pierwszy miesiąc bez futbolu i handballowych emocji. A co czeka nas w kolejnych dniach? Tego nie wie nikt. I chyba wszyscy życzą sobie, aby świat - także ten sportowy - jak najszybciej wrócił do normalności.

fot: Grzegorz Ksel, Patryk Ptak, Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Ck2020-04-09 20:56:28
Darmozjady piłkarzyki kopanej nic nie robią,a przytulaja gruby szmal

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group