Nie da się ugotować ziemniaków w 10 minut. W pucharze zagramy o zwycięstwo, ale będą zmiany

23-09-2019 13:53,
Mateusz Kaleta

Nie ma czasu na oddech kielecka Korona. Już we wtorek, zaledwie trzy dni po meczu ligowym żółto-czerwoni rozpoczną zmagania w Pucharze Polski. Na Suzuki Arenę przyjeżdża Zagłębie Lubin. - Mecz pucharowy nie może być poligonem doświadczalnym. W każdym spotkaniu gramy o zwycięstwo, to nie podlega żadnej dyskusji. Szykujemy jednak sporo zmian w "jedenastce" - mówi Mirosław Smyła, trener drużyny.

W składzie Korony można spodziewać się zatem kilku piłkarzy, którzy ostatnio grali mniej - m. in. Daniela Dziwniela, Rodrigo Zalazara, Wato Arweladze, czy Themistoklisa Tzimopoulosa. Spowodowane jest to również problemami zdrowotnymi kilku podstawowych piłkarzy. Z bólem pleców boryka się Marcin Cebula, a problemy mięśniowe dorwały Michaela Gardawskiego. - "Ceba" miał bolesne zderzenie z rzeczywistością. Dziś wrócił do zajęć, jest wszystko dobrze. Zobaczymy, czy będzie do dyspozycji. Bardziej się martwię Michaelem - wyjaśnia trener.

REKLAMA

Kielczanie rozpoczynają walkę w pucharze od mocnego uderzenia, bo od starcia z ekipą z ekstraklasy. A jest to dopiero I runda rozgrywek. - Mecz z Lechią dosadnie uświadomił nam, gdzie jesteśmy. Musimy szukać kolejnych rozwiązań. Brak tych poszukiwań byłby przyznaniem się do tego, że nie mamy pomysłu - podkreśla trener Korony.

- Zagłębie na pewno nie będzie kombinować ze zmianami. Przyjedzie zespół ekstraklasowy i będzie to dobre przetarcie dla naszych zawodników. Po tym meczu będziemy jeszcze lepiej wiedzieć, na których piłkarzy możemy na dziś liczyć. To nie zamyka jednak drogi dla pozostałych, aby pukać do tego pierwszego składu. On musi być optymalny - przekonuje.

Niewykluczone, że szansę gry przeciwko Zagłębiu dostanie kilku młodych zawodników żółto-czerwonych. - Mieliśmy dziś już jedne zajęcia, drugie mamy po południu. Na tym treningu pojawi się grupa sześciu chłopaków z szerokiej kadry. Być może ktoś z nich dostanie szansę w meczu - informuje szkoleniowiec.

Smyła patrzy w przyszłość pozytywnie. - Można podchodzić do tej pracy czarno, albo z optymizmem. To pierwsze nie ma jednak sensu. Pierwsze 30 minut meczu z Lechią dały nam sygnał, że coś możemy razem stworzyć. Mieliśmy wyborną sytuację Ivana Jukicia na 1:1 i wtedy ten mecz mógł potoczyć się inaczej. Z całym szacunkiem, musimy pamiętać, że mieliśmy tylko trzy wspólne treningi. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że to dopiero pierwsze pięterko wielopiętrowego budynku. Czasu jednak za wiele nie ma. Trzeba się sprężać, robić postępy szybciej niż inne zespoły. Determinacja drużyny musi być ogromna. To musi być nasze motto - przedstawia Smyła.

- Każdy by chciał, żeby drużyna po tygodniu była skuteczna w ofensywie, dobrze broniła, miała świetnie wypracowane stałe fragmenty gry. Ja też tego bym sobie życzył. Ale po kolei. Nie da się ugotować ziemniaków w dziesięć minut - kwituje obrazowo 50-latek. 

Mecz I rundy Totolotek Pucharu Polski Korona Kielce - Zagłębie Lubin rozpocznie się o godz. 18 na Suzuki Arenie.

fot: Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Uoung2019-09-23 14:17:14
Ile czasu gotować ziemniaki? Jest to uzależnione od planowanej formy podania, a także wieku i rozmiaru warzyw. Jeżeli chcemy podać je w całości, wystarczy około 20 minut, natomiast jeśli ich przeznaczeniem jest puree, będą potrzebować nieco więcej czasu. Młode i małe ziemniaki będą gotowe już po 10-15 minutach. Warto pamiętać, żeby warzywa gotować w większym garnku. Dzięki temu pod przykrywką pozostanie więcej pary i bulwy będą się szybciej gotować.

Młode można - wniosek z tego, że lepiej wpuścić chłopaków z CLJ
sander2019-09-23 14:53:53
Temat zastępczy. Trenować skuteczność a nie pierdzielić farmazony.
Jedyna droga to2019-09-23 15:01:32
Trening i modlitwa
ziemniak gotowy w 10 minut2019-09-23 15:22:16
Dokładnie tak jak napisał kolega chwilę wcześniej. Trening i modlitwa. Nic innego na chwilę obecną nam nie pozostaje.
Tomek2019-09-23 15:36:20
Bez rasowego snajpera to my nic w tej lidze nie zwojujemy. Zajac wypuscil z klubu Soriano i Forbsa, a zakontraktowal do klubu niegrajacego w Piascie Papadopulosa i kontuzjowanego Zyro.
Gospodyni2019-09-23 15:39:23
Można w 10 minut , tylko trzeba pokroić w małe kawałki (np. Plasterki ) . Smacznego:))
jaNO2019-09-23 16:15:17
Czyli tradycyjnie do tyłu, aż nie chce się iść na mecz. Dlatego przyjadę rowerem
19732019-09-23 16:23:07
Ktoś wie co dzieje z tym Lioi? Pojawił się na jeden mecz i zniknął. Napisze to poraz kolejny jest około 60 napastników bez klubów, są wśród nich całkiem niezłe nazwiska. Nie ma na co czekać trzeba ściągnąć napastnika który wykorzysta choćby jedno z trzech podań które do niego dotrą bo obecni "snajperzy" wykorzystują jedno podanie na dwadzieścia.
Łukasz2019-09-23 16:37:19
Czyli znów odpuszczamy puchar.idę do bukmacher a a mecz tak jak klub odpuszczam.
koronka2019-09-23 16:51:23
do 1973
Lioli grał z II KORONĄ....średnio...
kibic2019-09-23 17:21:34
Po co Korona jak jest Wisła Kraków?
kkfan2019-09-23 17:47:58
Tryto jest do wzięcia:) w dzisiejszej formie zespołu raczej byłby wzmocnieniem:)
Nie pojedziemy bez snajpera... Gdzie jest Cabrera?
Jano2019-09-23 18:07:02
Temat piłkarsko kucharski. W szybkowarze można ugotować w 5 min. A w 10 rozgotować.
Gesler2019-09-23 18:07:55
Makaron gotuję się krócej. Gotuj Pan makaron
Jung2019-09-23 18:55:11
Stawiam 500+ na wynik 1-4
sycyzor2019-09-23 18:57:30
Ave trenejro SMYŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiara czyni cuda:)))))))))))))))
sycyzor2019-09-23 18:58:34
Jano puknij się w pałę.
sycyzor2019-09-23 19:03:12
@ Gesler
Sam jestes kuffa makaron.
St Pauli2019-09-23 19:14:20
Marcys Moryka tez byl mistrzem slodkiego pier...enia ... te ehy i ahy ...zostaw pan ziemniaki i wez sie za make z ktorej ma byc chlebek bozy.
19732019-09-23 19:44:12
@koronka ahaa czyli jednak poniżej oczekiwań.
Tutaj wrzucam tylko kilku pierwszych lepszych z brzegu napastników z kartą na ręku i w miarę dobrymi statystykami: Marco Matias, Gary Hooper, Goran Zakaric, Ben Youssef, Giorgi Chanturia, Saidi Ntibanzkoniza.
sycyzor2019-09-23 19:45:39
@St Pauli
Nie bulgotaj matole.
St Pauli2019-09-23 20:05:41
@scyzor
Tez zycze Ci milego dnia.
hose murinio2019-09-23 20:27:33
panie jakie trenować? w tej sytuacji to trzeba dzwonić a nie trenować...
Cygan2019-09-23 20:55:08
Ja w tego trenera wierze
Igor2019-09-23 20:55:36
Ze stali Mielec zwolnili skowronka
Ziemniak2019-09-23 21:08:31
W szybkowarze to i stare się ugotują w 10 minut więc trenerze musi Pan być jak szybkowar bo zwycięstwa są potrzebne tym chłopakom aby złapali pewności siebie.
Yu2019-09-23 21:30:50
Trener mówiący ludzkim głosem!
Wot NOWOŚĆ!
sycyzor2019-09-23 21:31:50
@St Pauli
-No poniosło mnie troche sorrki.
R2019-09-23 22:00:41
W takiej sytuacji trener nie ma wyboru i w PP musi sprawdzić resztę ekipy, zwłaszcza że jest dobry przeciwnik.
Jurek O.2019-09-23 22:23:28
Nie od razu Kraków zbudowano.
Dajmy trenerowi popracować spokojnie.
Lidka2019-09-23 22:23:51
Powodzenia trenerze.
Kelner2019-09-24 14:52:04
Zatrudnili kucharza? Przecież mieli trenera!
Tom2019-09-24 16:32:24
Niestety, to nie jest czas na spokojna pracę, trzeba punktować. Nie wiem czy widzieliście tabelę... Swoją drogą to gadanie o gotowaniu ziemniaków jest bez sensu. Korona i LKS to główni kandydaci do spadku i niestety taka jest prawda.

Ostatnie wiadomości

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group