Remis PGE VIVE na Ukrainie! Wszystko rozstrzygnie się za tydzień w Kielcach

23-03-2019 19:00,
Mateusz Kaleta

Niewiarygodnie zacięty mecz stoczyło PGE VIVE z Motorem Zaporoże w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Walka toczyła się bramka za bramkę, a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi niż dwie bramki. Spotkanie zakończyło się remisem 33:33, który z perspektywy boiskowych wydarzeń jest wynikiem jak najbardziej zasłużonym. Wszystko rozstrzygnie się już za tydzień w Kielcach!

PGE VIVE przyzwyczaiło kibiców, że każdy mecz w Lidze Mistrzów z ich udziałem to emocje do końcowej syreny. W 2019 roku nie było jeszcze spotkania, którego losy rozstrzygnęłyby się wcześniej. Kielczanie wygrali jedno spotkanie jedną bramką (IFK Kristianstad) i w takich samych rozmiarach przegrali trzy mecze (Veszprem, Rhein-Neckar, Montpellier). Dziś również oglądaliśmy niezwykle wyrównane widowisko, którego losy rozstrzygnęły się w końcówce meczu.

REKLAMA

W pierwszej połowie tylko raz zdarzyła się sytuacja, w której to PGE VIVE prowadziło wyżej niż jedną bramką - miało to miejsce tylko przez chwilę - w 20. minucie meczu. Motor błyskawicznie odrobił tę stratę i na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku remisowym.

Sytuacja nie ulegała zmianie także przez kolejne minuty drugiej partii meczu. Motor nie ułatwiał kielczanom zadania i postawił we własnej hali bardzo trudne warunki.

Kielczanom dał o sobie znać wypożyczony z PGE VIVE Paweł Paczkowski. W szeregach mistrzów Polski prym wiódł natomiast duet Alex Dujshebaev - Luka Cindrić, którzy zagrali razem po raz pierwszy po powrocie Hiszpana po kontuzji.

Wynik remisowy na tablicy utrzymywał się do ostatniej minuty meczu. PGE VIVE zdołało jednak trafić bramkę i wyjść na prowadzenie na 20 sekund przed końcem meczu. Czas wziął trener Motoru i precyzyjnie zaplanował ostatnią akcję meczu. Zaporożanie zagrali bez bramkarza, z przewagą jednego zawodnika w polu i... wywalczyli rzut karny. Ten wraz z końcową syreną na gola zamienił Kozakiewicz i tym samym doprowadził do remisu. 

Za tydzień kielczan czeka rewanż we własnej hali, który zadecyduje o tym, która drużyna zagra w ćwierćfinale. A tam na zwycięzcę czeka już gwiazdorskie Paris Saint-Germain.

Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

Motor Zaporoże - PGE VIVE Kielce 33:33 (16:16)

Motor: Kireev, Komok - Buinenko, Kubatko 1, Babichev 3, Malasinskas 5, Pukhouski 4, Denysov 1, Dontsov, Kozakevych 8, Paczkowski 4, Shynkel, Kus 1, Peshevski, Soroka, Doroschuk 3

PGE VIVE: Ivić, Cupara - Bis, A. Dujshebaev 8, Aguinagalde 2, Jachlewski 2, Janc 1, Jurkiewicz, Kulesz 4, Moryto 4, Mamić, Cindrić 8, Fernandez Perez, Karalok 4

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Tomek2019-03-23 19:09:29
Dobry wynik przed rewanzem ale gra w obronie bardzo slaba szczegolnie Jurkiewich stal biernie w obronie.
Nuczcie się w końcu BRONIĆ!2019-03-23 19:18:59
Kiedy oni w końcu zaczną bronić na miarę oczekiwań???
ja2019-03-23 19:21:15
Remis z przeciętną drużyną , po bardzo słabej grze w obronie, dobrze nie wróży. PSG wciągnie nas nosem. Bardzo słabo Jurkiewicz i Mamić.A najlepsze - Cupara cieszy się z obronionego karnego a piłka wpada mu za kołnierz.
kibic2019-03-23 19:23:15
Wynik remisowy, przed rewanżem OK, ale z tą defensywą to my od PSG (jeśli awansujemy) dostaniemy 40-kę w Kielcach. Jedno wielkie zamieszanie w obronie. W obronie wyglądali tak jakby pierwszy raz spotkali się w tym składzie na boisku.
Dziak2019-03-23 19:50:22
Obrona masakra, zarówno Mamic jak i Jurkiewicz na środku jak i Fernandez żenada. Czy my musimy być przyspawani do 6 metra. Czy nie można zagrać 5:1 z Blazem, Alexem czy Siwym? Czy trener to jeszcze czai inne zagrywki w obronie niż 6:0?
mi2019-03-23 20:11:43
Niestety ten gość na ławce zatrzymał się w trenerce na poziomie ZSRR. Zero pomysłu w obronie, 5 lat pracy i ciągle tracone co najmniej 30 bramek. Przyspawani do 6 metra zawodnicy stoją 6-0, żadnego podwyższania, gry 5-1 lub 5+1. Bardzo dobrze broniącego w pierwszej połowie Cuparę zmienia w przerwie Ivic, po czym po 15 minutach znowu musi wrócić Cupara. W ataku totalny chaos, Kto ma piłkę ten próbuje indywidualnej akcji i może uda się rzucić. Nie ma Jureckiego ze swoim terenowym to jest ciężej. 15 meczów w Lidze Mistrzów, gwiazdy na każdej pozycji a bilans mamy 7 wygranych, 7 przegranych i 1 remis. Białe chusteczki na rewanż
Ckk2019-03-23 20:25:20
Obrona w tej drużynie nie istnieje od dawna. Z Mamiciem powinniśmy się pożegnać. I to nie z jego winy. Chłopak zniszczony przez trenera w ataku, robiony na siłę na obrońcę, którym nigdy dobrym nie był i już nie będzie. Podobnie było z Chrapkowskim. Jurkiewicz już nie ta szybkość reakcji. W większości meczów bohaterem drużyny przeciwnej jest kołowy, do którego dochodzi masa podań. Nie ma środka obrony! Może Dzidziuś po kontuzji zagra tylko w obronie i jakoś nią pokieruje, bo na ten moment wygląda to DRAMATYCZNIE.
mi2019-03-23 21:26:00
@Ckk - Poza Chrapkowskim i Mamiciem którzy grali dobrze w ataku a zostali zniszczeni przez tego człowieka trzeba dodać jeszcze Grabarczyka i Musę. Dwa filary obrony którzy szybko poszli w odstawkę i od tej pory nie ma żadnego porządnego gościa do obrony.
OBRONA jak u Piotrkowianina2019-03-23 21:28:05
Talant woli defensywę, której zadaniem jest łapanie na blok. Nie ma dojścia do atakującego. Oglądam teraz Zagrzeb - Vardar. Do przerwy Vardar stracił tylko 6 bramek i prowadzi 6:14. My w takim meczu do przerwy remisowalibyśmy 14:14. Z tą obroną nic w LM nie zdziałamy. To powinna być ściana. Silna, agresywna, bez dziur. U nas jest na odwrót.
kibic2019-03-23 21:38:08
Trener może zna się na ataku, bo sam grał w ofensywie całkiem nieźle, ale na obronie moim zdaniem się nie zna i nie potrafi jej ustawić tak żeby była bardzo skuteczna. Tu nie chodzi tylko o ten sezon. W ogóle nie podoba mi się sposób gry w defensywie za kadencji Talanta.
Kibic2019-03-23 22:07:21
Bertus----kiedy wreszcie przejrzysz na oczy???pogoń tego wuefiste.....
Tez kibic2019-03-23 23:06:25
Do @Kibic i kilku innych - na co wy czekacie, z taka wiedza treneska to tylko aplikowac do Vive na I trenera
Bertus obudz sie2019-03-23 23:26:45
kolejny bardzo slavy mecz w obronie druzyny Dujszebajewa. Popieram poprzednikow z tym trenerem juz nic nie osiagniemy on niszczy zawodnikow
Fhj2019-03-24 05:58:44
Jak już Kus nam bramki rzuca to nie jest dobrze.
stary2019-03-24 08:43:00
Mecz nudny jak flaki w oleju!Wydaje mi się że ustawiony na remis.Vive staje się klubem z którego coraz częściej będziemy się śmiać.To bardzo przykre że prezes wdaje się w politykę!Zbliża się kres sukcesów z drużynami zagranicznymi.NIESTETY,A MOŻE DOBRZE!!!
Ckk2019-03-24 08:48:39
Musa, Grabar, Jurecki to był konkretny mur. Teraz możemy pozazdrościć Płockowi obrony. Sulić, Gębala i Racotea tworzą naprawdę solidny środek. Jestem ciekawy jak to będzie wyglądać dziś z Seged. Pewnie ten Motor przejdziemy, ale z PSG i taką obroną wynik pierwszego meczu może przypominać ten z domowego spotkania z Barceloną.
Filip2019-03-24 12:33:57
Jurkiewicz w obronie stal jak slup telefoniczny albo reagowal bardzo ospale i byl poza meczem a nie na boisku.
qolo2019-03-24 16:03:14
ten Jurkiewicz grał w Barcelonie czy był tylko na wycieczce w Barcelonie bo coś takiego mi się obiło o uszy. Nic nie broni, nic nie rzuca, tylko piłki traci. Zróbcie mu dokładne badania bo mi to wygląda na początki Alzcheimera.
HDBL2019-03-24 16:39:19
Płock do przerwy z Seged remis i stracone 10 bramek, my z potęgą z Zaporoża 16.
Kibic2019-03-24 19:44:01
Nie ma co się oszukiwać patos jest za mocny na vive a ten mecz to obrona dziurawa jak ser
Of kors2019-03-25 08:28:27
Dejta już pokój
Kielczanin2019-03-26 13:33:49
Jeśli nie poprawimy obrony to i w finale mistrzostw Polski będzie ciekawie

Ostatnie wiadomości

Ile razy po treningu odczuwałeś napięcie lub ściągnięcie? Czy zastanawiałeś się kiedyś, skąd pochodzi ten ból? O ile delikatny ucisk nie powinien wzbudzać lęku, o tyle niepokojący może być powracający ból, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Jak odróżnić te dwa stany i kiedy warto udać się do lekarza?
Szczypiorniści Industrii Kielce, po wyjazdach w ramach Ligi Mistrzów oraz Orlen Superligi, wracają na parkiet Hali Legionów. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa, o pierwsze domowe zwycięstwo w tej edycji europejskich pucharów, zagrają z PSG. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo z tego wydarzenia.
Szczypiorniści Industrii Kielce przystępują do 3. serii zmagań w ramach Ligi Mistrzów. Ekipa Tałanta Dujszebajewa zmierzy się dziś na własnym terenie ze słynnym PSG. Gdzie dostępna będzie transmisja live z tego spotkania? Podpowiadamy!
We wtorkowe popołudnie Korona Kielce rozegrała spotkanie w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Żółto-czerwoni pokonali na wyjeździe zespół Jagielloni II Białystok 2:1. Bramki dla Korony zdobyli Adrian Dalmau i Ronaldo Deaconu, a wypowiedzi po zwycięskim meczu udzielił Bartosz Kwiecień.
Wielki mecz Ligi Mistrzów już dziś. Industria Kielce zagra w Hali Legionów z PSG mecz w ramach 3. serii tych elitarnych rozgrywek. Będzie to wydarzenie wyjątkowe, ponieważ oficjalnie pożegnany w jego trakcie zostanie wieloletni prezes mistrzów Polski, Bertus Sarvaas.
Wynikiem 2:1 zakończyła się wyprawa Korony Kielce na Podlasie. Żółto-czerwoni pokonali na obiekcie szkoleniowym Jagiellonię II Białystok i tym samym melduje się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
– W meczu z Koroną pokazaliśmy charakter. Być może zabrakło nam szczęścia, aby doprowadzić do wyrównania. Korona potwierdziła, że jest klasowym i mocnym rywalem – powiedział po spotkaniu z klubem ze stolicy świętokrzyskiego kapitan rezerw Jagiellonii, Mikołaj Wasilewski.
Nie było niespodzianki. Korona Kielce wygrała w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii 2:1 i zameldowała się w kolejnej fazie Fortuna Pucharu Polski. – Najważniejsze, że zrealizowaliśmy cel i jesteśmy w kolejnej rundzie – mówi Kamil Kuzera, szkoleniowiec żółto-czerwonych.
3-ligowa drużyna rezerw Jagiellonii Białystok zawiesiła poprzeczkę znacznie wyżej niż oczekiwano. Korona Kielce wygrała na sztucznej nawierzchni białostockiego obiektu szkoleniowego 2:1 i zameldowała się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
29-letni Sigvaldi Gudjonsson lada moment może zmienić klub. Istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym sezonie wzmocni czołowy niemiecki klub, THW Kiel.
Za nami 9. seria gier na boiskach PKO Ekstraklasy, rzucamy więc okiem na trybuny, gdzie znów nie zabrakło licznego wsparcia kibiców.
– To spotkanie można już przegrać przed meczem, w głowie – przestrzega Konrad Forenc, golkiper Korony Kielce, który we wtorek wyjdzie w pierwszym składzie przeciwko rezerwom Jagiellonii Białystok. Kto wygra, ten awansuje do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
Już 26 września Koroniarze rozpoczną rywalizację w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Zespół znad Silnicy uda się do Białegostoku na pojedynek z drugą drużyną Jagiellonii. Start spotkania o godzinie 12.30.
– To będzie wielki mecz przeciwko wielkiej drużynie. Jesteśmy na to w pełni przygotowani i liczymy na dobry występ – deklaruje przed spotkaniem z PSG, Benoit Kounkoud. Do rywalizacji w ramach 3. serii Ligi Mistrzów dojdzie w środę 27 września.
Dwa spotkania drużyn z Kielc były najciekawszymi meczami tej kolejki RS Active IV ligi. Druga drużyna Korony Kielce podejmowała na wyjeździe AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta zaś zmierzyły się na własnym stadionie z Klimontowianką Klimontów.
Kiedyś zameldował się w składzie pierwszego zespołu Korony grającej na zapleczu PKO Ekstraklasy, teraz będzie miał szansę zadebiutować na najwyższym szczeblu rozgrywek. Mowa o Radosławie Turku, obecnym kapitanie drugiej drużyny, który otrzymał od trenera Kamila Kuzery kredyt zaufania.
Mecz Korony Kielce z Widzewem Łódź nie zakończył się tak, jak tego chcieliśmy. Kielczanie zremisowali na Suzuki Arenie 1:1. Kto Waszym zdaniem zyskał miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu? Sprawdźcie wyniki!
Robiący ogromne postępy na Półwyspie Iberyjskim Yusus Faruk będzie musiał poddać się zabiegowi. Zawodnik grający obecnie w Granollers ma problem z kciukiem lewej ręki.
Odpoczniemy nieco od PKO Ekstraklasy. Korona Kielce przystępuje do Fortuna Pucharu Polski. Pierwszym rywalem żółto-czerwonych będzie druga drużyna Jagiellonii Białystok. Kielczanie zapowiadają, że podejdą do tego spotkania w pełni poważnie.
Środowe spotkanie Industrii Kielce z PSG to prawdziwy hit trzeciej serii Ligi Mistrzów. W końcu do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjedzie ekipa naszpikowana gwiazdami, której przewodzić będzie Nikola Karabatić, żywa legenda handballa, który jedną nogą jest na emeryturze.
Pochodzący z Kętrzyna sędzia Damian Krumplewski prowadzi mecz pierwszej rundy Pucharu Polski pomiędzy Jagiellonią II Białystok, a Koroną Kielce.
Sesja noworodkowa, sesja na roczek... W wyjątkowych momentach życia warto pamiętać o uwiecznieniu ich na zdjęciach. Najlepiej przez profesjonalistę.
W ramach 6. kolejki ORLEN Superligi drużyna z Płocka pokonała pewnie przed własną publicznością Energę Wybrzeże Gdańsk 31:20, pozostając w ten sposób jedną z dwóch drużyn w polskich rozgrywkach, które do tej pory nie odniosły żadnej porażki.
Jak co roku, także i tym razem miło jest nam poinformować, że wciąż istniejemy i mamy się dobrze! Portal CKsport.pl jest na świętokrzyskim rynku już przeszło 14 lat!
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają nowy sezon w drugiej lidze. W niedzielę kielczanie podejmowali będą Iskrę Częstochowa. Dla kibiców, którzy pojawią się na meczu, klub przygotował dodatkowe atrakcje.
Na starcie rozgrywek odbywających się w Kieleckim Centrum Bilardowym pojawiło się kilkudziesięciu zawodników.
Tego weekendu do udanych nie mogą zaliczyć zawodnicy 3-ligowych drużyn z naszego województwa. Powód do radości ma za to Sławomir Peszko, który wygrał pierwsze spotkanie w roli szkoleniowca Wieczystej.
Industria Kielce pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w Orlen Superlidze. Tym razem kielczanie pewnie rozprawili się w Piotrkowie Trybunalskim z miejscową Piotrcovią ogrywając ją 45:26. – Możemy odpocząć i od poniedziałku zacząć przygotowania do meczu z PSG – mówi asystent Tałanta Dujszebajewa, Krzysztof Lijewski.
Kielczanie bezkompromisowo rozprawili się z kolejnym superligowym rywalem. Mistrzowie Polski tym razem pewnie ograli na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa przesądzili o losach tej rywalizacji jeszcze w pierwszej połowie. MVP wybrany został Miłosz Wałach.
Industria Kielce zmierzy się w meczu 6. kolejki Orlen Superligi z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Jeden z głównych kandydatów do zaciętej walki o utrzymanie na ten moment skutecznie unika czerwonej strefy zagrożonej spadkiem.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group