Wraca Edi, wypadło dwóch
Mocno osłabiona podejdzie do sobotniego meczu z GKS-em Bełchatów kielecka Korona. Do kontuzjowanego wcześniej Pawła Kala dołączył Jacek Kiełb. Z „Gieksą” nie zagra też Artur Jędrzejczyk, który pauzuje za kartki.
„Jędza” w Gliwicach zobaczył swoją czwartą w tym sezonie żółtą kartkę i opuści jeden mecz ligowy. Kto zastąpi go na pozycji prawego obrońcy? Najbardziej prawdopodobny manewr to wystawienie Jacka Markiewicza, nominalnego stopera, który już kilka razy występował na skrzydle.
Z zespołem nie trenuje niestety Kiełb. „Ryba” kontuzji doznał już przed meczem z Piastem i nie pojechał z drużyną do Gliwic. Niestety, uraz okazał się poważny i Kiełb do treningów powróci dopiero na początku przyszłego tygodnia. Gorzej wygląda sytuacja z Kalem, który ucierpiał w starciu z rywalem podczas meczu Młodej Ekstraklasy – tu przerwa może być znacznie dłuższa.
Z całym zespołem trenuje za to Edi Andradina i wszystko wskazuje na to, że znajdzie się w meczowej osiemnastce. Skład na mecz z GKS-em trener Marcin Sasal ma ogłosić na czwartkowej konferencji prasowej.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze