Trzy debiuty i... kolejny słaby mecz Korony. Kielczanie przegrywają na koniec sezonu

20-05-2018 19:45,
Mateusz Kaleta

Tak, jak kielczanie rozpoczęli sezon - w lipcu przeciwko Zagłębiu Lubin - tak samo go zakończyli. Żółto-czerwoni w ostatnim meczu sezonu zagrali z tym samym rywalem, z którym inaugurowali rozgrywki i ponownie musieli uznać wyższość przeciwnika. To był kolejny słaby mecz Korony, która zupełnie nie miała tego dnia atutów, aby przeciwstawić się dobrze grającemu Zagłębiu. Po raz pierwszy w żółto-czerwonych barwach wystąpili debiutanci: Piotr Pierzchała, Michał Dziubek i Wiktor Długosz. Korona przegrała z Zagłębiem 0:2.

Do ostatniego meczu sezonu kielczanie przystępowali bez wielu podstawowych zawodników. Trener Gino Lettieri zestawił na ten mecz kadrę składającą się tylko z 16 piłkarzy - zabrakło m.in. wykartkowanych Mateusza Możdżenia i Michała Gardawskiego. Miejsce na ławce rezerwowych znalazło się dla debiutujących w ekstraklasie Piotra Pierzchały, Wiktora Długosza oraz Michała Dziubka.

REKLAMA

Jako pierwsi zaatakowali kielczanie. W 2. minucie jako pierwszy uderzył Elia Soriano, jednak jego strzał poszybował nad poprzeczką. W pierwszych minutach Korona długo utrzymywała się przy piłce, a chwilę później znów zmusiła golkipera gości do interwencji. Tym razem jednak Dominik Hładun złapał piłkę w rękawice.

Swoje akcje miało także Zagłębie. Pierwszy strzał Starzyńskiego minimalnie minął bramkę żółto-czerwonych. Kolejna akcja "Miedziowych" przyniosła im już jednak powody do radości. W pole karne Korony wpadł Patryk Tuszyński i płaskim strzałem zmieścił piłkę przy lewym słupku bramki Matthiasa Hamrola. Goście prowadzili 1:0.

Kielczanie nie potrafili zareagować na stratę bramki. Tempo meczu szybko siadło, a korzystny wynik nakręcał gosci, którzy z minuty na minutę coraz częściej gościli w polu karnym żółto-czerwonych. W 27. minucie dobrą interwencją popisał się Hamrol, który obronił strzał byłego piłkarza Korony - Bartłomieja Pawłowskiego. Okazję do podwższenia prowadzenia miał także Tuszyński, ale uderzył niecelnie. 

W 38. minucie odważną interwencją przed polem karnym popisał się Hamrol. Pomylił się - nie trafił w kozłującą piłkę, jednak na szczęście Koroniarzy jego błąd przeszedł bez konsekwencji. Futbolówka opuściła boisko. Po chwili znów zrobiło się groźnie w szesnastce Korony. Po kornerze uderzał Pawłowski, ale strzelił minimalnie niecelnie.

W pierwszej połowie żółto-czerwonych było stać tylko na jeden zryw. Tuż przed przerwą ładny strzał z 20 metrów oddał Ivan Jukić. Hładun wyciągnął się i końcami palców zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Kielczanie byli o włos od wyrównania, jednak pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gości.

Po przerwie kolejne okazje stworzyli sobie lubinianie. Znów kluczową rolę odegrał Starzyński, który dośrodkował w kierunku Dziwniela. Strzał defensora Zagłębia minął Hamrola, ale w ostatniej chwili zmierzającą do bramki piłkę zatrzymał Petrak. Kolejny raz "Miedziowi" zmusili Hamrola do interwencji już w 54. minucie. Po składnej akcji Zagłębia strzelał Jagiełło, ale piłkę złapał golkiper Korony.

W 56. minucie trener Gino Lettieri zdecydował się na pierwszą zmianę. Na boisku zadebiutował Piotr Pierzchała, dla którego był to debiut w żółto-czerwonych barwach. Niespełna 19-letni zawodnik zajął miejsce na środku obrony obok Piotra Malarczyka. 

Po chwili kielczanie mieli bardzo dobrą okazję do wyrównania. Strzał Janjicia z rzutu wolnego trafił w mur, ale dobitka sprawiła bramkarzowi Zagłębia sporo problemów. Hładun zatrzymał jednak piłkę na linii bramkowej.

To nie był udany mecz kieleckiej drużyny... Żółto-czerwoni w ogóle nie istnieli na boisku, gdzie w drugiej połowie w piłkę grało tylko Zagłębie. I wktórce później lubinianie podwyższyli prowadzenie za sprawą drugiej bramki Patryka Tuszyńskiego. W 69. minucie goście wygrywali już 2:0.

Trener Gino Lettieri konsekwentnie stawiał na młodych zawodników. W drugiej połowie na murawie zameldowali się kolejni debiutanci: Michał Dziubek oraz Wiktor Długosz. Na boisku nie działo się jednak już zbyt wiele. Kielczanie nie potrafili w żaden sposób zagrozić Zagłębiu i ostatecznie po raz kolejny musieli pogodzić się z porażką. Kielczanie przegrali z "Miedziowymi" 0:2.

Zapis relacji NA ŻYWO

Korona Kielce - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)

Bramki: Tuszyński (9', 69')

Korona: Hamrol - Kosakiewicz, Malarczyk, Kallaste, Miś (67' Długosz) - Jukić (56' Pierzchała), Petrak, Janjić, Aankour - Soriano, Kaczarawa (75' Dziubek)

Zagłębie: Hładun - Czerwiński, Kopacz, Guldan, Dziwniel - Janoszka (79' Moneta), Matras (59' Żyra), Jagiełło, Starzyński (64' Slisz), Pawłowski - Tuszyński

Żółte kartki: Kaczarawa, Dziubek, Aankour - Matras

Widzów: 6268

fot: Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Misiek2018-05-20 20:02:45
I co Lettieri? Jesteś lepszy od Bartoszka ?
Tomek2018-05-20 20:04:12
Tragedia, tragedia, tragedia. Jeszcze nigdy nie widzialem tak slabej Korony. Co ten Letieri zrobil z Korony wstyd i zenada.
Przykro na to patrzyc.
Filip2018-05-20 20:05:17
Letieri zwolnionemu Bartoszkowi powinien czyscic buty.
Bob2018-05-20 20:06:07
Nigdy nigdy z tym prezydentem w Kielcach nie będzie Pucharów... Już kiedyś był mecz z Widzewem, teraz Arka... a po Arce równia pochyła... Druga Odra Wodzisław...
Wojtek2018-05-20 20:10:44
Ostatnio jakis debil na wejsciu zabral mi cukierki jestem cukrzyk A tu pedaly race wnosza
Ade2018-05-20 20:11:57
Bob weż pojedz na Dyminska i kup sobie kilof by w czaszce sobie wentylacje robi A co to ma prezydent do tego.
krym2018-05-20 20:13:26
Zero ambicji. Trener do odlotu. Połowa kopaczy do odlotu. Prezes do odlotu. Sprowadźcie jeszcze więcej szrotu a Lettieri na pewno sprowadzi Koronę do I - ligi. Jeszcze raz - Lettieri ODLOT.
Bobek2018-05-20 20:13:32
Tato, to że nie będzie Pucharów wiemy wszyscy... Tylko teraz nie ma nawet żadnej atmosfery w klubie... Trenerek musi znów ściągnąć z 6 ligi niemieckiej kilku zawodowców... Nie no żenada... Jeszcze jesienią jakoś to wyglądało, ale teraz... Te pacholiki grają przeciwko Gebelsikowi :/
Bora2018-05-20 20:13:33
To był najgorszy mecz Korony chyba jaki widziałem. Nabil szukaj klubu bo nic nie potrafisz zero. Miś bałagan w głowie pełne gacie. Janic on jest strasznie wolny i nie wiem nie rozumiem co on robi w tej strefie boiska. Młodzi na plus. Kosa hmm od meczu z Legia nic wolno i nie dokładnie. Petrak sam nie wiem czy Burdenski nie był lepszy.
qolo2018-05-20 20:13:52
ja bym się jednak zamienił z BrukBetem... oni mają kolejne 7 milionów z C+ i prawdziwe sportowe emocje w 1 lidze... a my co mamy? kolejny sezon... kariera frajera..
Bob2018-05-20 20:16:55
Jak to co ma prezydent? On zarządzał tym Klubem jak mieliśmy szansę na puchary. Był zakaz awansu! Teraz to samo... Mecz w Gdyni to samo... Czekali tylko na bramkę! Później już no coment...
Ktoś2018-05-20 20:19:12
Mam pytanie : na którym miejscu zakończył zeszły sezon trener Bartoszek ???
Jake2018-05-20 20:19:18
8 miejsce i final PP. Ilu z nas bralo by takie wyniki w ciemno przed sezonem. Ja za pewne tak, ale porównując pierwsza część sezonu, a druga to na pewno jest spory nie dosyt. Przede wszystkim ogromny regres w stylu gry. W grupie mistrzowskiej gra wyglada juz na poziomie I Ligi z wyjatkiem spotkania z Lechem, ale Lech w górnej ósemce byl druga najsłabszą druzyna zaraz po nas. Trenera czeka sporo pracy w przerwie.
Jake2018-05-20 20:23:28
Oczywiscie mialem na mysli polfinal.
obserwator2018-05-20 20:28:21
Ciekawe co nam będą obiecywać na nowy sezon? Tego co nam zaprezentowano w rundzie wiosennej jak żyje to nie pamiętam tak beznadziejnej gry ani Korony, ani SHL, ani Iskry, ani Błękitnych. Zawsze chłopaki gryzły trawę na tyle na ile tylko potrafili. Info ma być ta Niemiecka dyscyplina,honor i zaangażowanie? To bardzo dziękuję.
qolo2018-05-20 20:29:25
od dzisiaj przerzucam się na ligę Białoruską... tam przynajmniej jest Maradona
Kibic2018-05-20 20:29:39
Popatrzę co wy zrobiliście macie nas w dupie kibiców kochamy was a wy ma Cię nad dupie gdzie podstawowy skład powinniśmy was wypieroluc ż kluou5
kasz2018-05-20 20:31:38
przerąbali wszystko co możliwe, żadnej nadziei nie dal. wstyd
Ktoś2018-05-20 20:34:22
Ja myśle , ze w ósmej lidze niemieckiej można znaleźć lepszych trenerów od lettieriego :))))
Lew2018-05-20 20:36:09
Miałem nadzieję, ze nowy właściciel wprowadzi do tego klubu jakość, solidność i poziom. Niestety zawiodlem się chyba jak większość kibiców. Nigdy nie myślałem że to stwierdzę ale lepiej to wyglądało za rządów miasta.
OBECNY WŁAŚCICIEL, PREZES , TRENER ORAZ PSEUDOKOPACZE ZROBILI Z NAS KIBICÓW POŚMIEWISKO NA CAŁĄ POLSKĘ .
JAK MA TO DALEJ TAK WYGLĄDAĆ TO MY DZIĘKUJEMY ZA TAKIE SZOPKI !!!
zajac odejdz wstydu oszczędź2018-05-20 20:39:44
za to w jaki sposob pozegnales dzisiaj zasluzonych pilkarzy zero szacunku dla Ciebie jestes prostakiem wynos sie z klubu nieudaczniku. zabieraj ze soba tego marnego trenerzyne tlumacza co nie potrafi tlumaczyc i szrot taki jak petrak i janjic dno zero.ambicji zero atmosfery a burdenski to golodupiec
zajac wynocha2018-05-20 20:40:22
Korona lepiej wygladala za czasow.miasta
pablo z płebla2018-05-20 20:42:25
A ja też mam pytanie, na którym miejscu ukończył ten sezon Bartoszek? haha To taki sam fachura jak Jacek!
miki2018-05-20 20:55:12
Kolejny raz przepłacani durnie osrali klub , nie prezesa , trenera tylko klub . Szkoda że w Kielcach nie ma taki kiboli jak w Warszawie , Poznaniu , trzeba wpaść do szatni skopać dupy i po temacie . Aankour, Miś , Janijć ,Kosa , Jesteście typowymi piłkarskimi debilami .Jak dobrze że kilku z was już tu nie będzie . Zając Ty również nadajesz się do tarcia chrzanu skoro myślałeś że kilku cwaniaków się wystraszy decyzji podejmowanych przez idiotyczny zarząd . Skoro nie macie szacunku dla kibica który poświęca wam swój czas i pieniądze to srał was pies i takim samym szacunkiem ja was darzę .Rozgonić to dziadostwo .
moim zdaniem2018-05-20 21:01:27
Fajne pożegnanie, dla niektórych kibiców być może na dłużej. Obojętnie, czy to kolejny eksperyment, czy wymuszona sytuacja, to tak się " nie godzi". Kibice to Wasi pracodawcy - zatem z szacunkiem dla kibiców. Takich meczy dzieciom, młodzieży i seniorom nie wolno oglądać. Tym pierwszym ze względów dydaktyczno-wychowawczych, a starszym z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia... Zwrot pieniędzy za bilety i przeprosiny w prasie ogólnokrajowej i TV-ach to absolutne minimum! Paniom, skazanych na oglądanie tej nędzy - obowiązkowo kwiaty! Takiego dramatu, chaosu i poziomu gorszego niż na Żuławach dawno w Kielcach nie widziano... Wstyd, to najdelikatniejsze z określeń dla tego pseudo widowiska. A kibice powinni , podobnie jak większość dzisiejszych grajków, zmienić dyscyplinę. Powiedzieć dno i żenada to nic nie powiedzieć...
Dario...2018-05-20 21:02:49
Ten mecz był tragiczny! Szkoda było dać kasę za bilet!!!! Zero walki ambicji a Kalaste to pomyłka!!
Geniush2018-05-20 21:12:40
Mozna by sie pokusic na taki komentarz: Jesien to byla zasluga Batoszka i Lubawskiego, jeszcze na ich "jakosci" ciagnal nasz zespol.
Albo druga teza: ze to bylo po prostu wszystko co na 100% mogl nam dac Gino, i to zostalo rozszyfrowane przez rywali, i na tyle Gina stac, koniec, mur, sciana.
Tak, zgadzam sie mamy Top8, mielismy 1/2 PP, super.
Ale te ostetnie 6 meczy???
Co to bylo????? Co??????
buuhahaha2018-05-20 21:15:16
6268 kretynów zjawilo się w Kielcach na stadionie przy Ściegiennego i zaplacilo za bilet.
Waldemar2018-05-20 21:16:54
Trzeba było zrobić przegląd kadr.
A teraz pełni nadziei i ufności w zdolności trenera czekamy na nowy sezon.
Dzięki Panie Trenerze .
def2018-05-20 21:21:08
Wstyd, żenada, kompromitacja niech ta trenerzyna wyjeżdża z korony razem z prezesem i tymi kopaczami nigdy nie widziałem tak słabej korony niestety mam nadzieję, że w przyszyłm sezonie spadniemy do pierwszej ligi (i pewnie tak będzie) i wrócimy do ekstraklasy i zaczną być w końcu ściągani perspektywiczni polacy a nie 30-latkowie z niemiec i zrobi to nam tak dobrze jak w tym sezonie górnikowi
Lettieri out!2018-05-20 21:26:50
Korona zarządzana przez miasto grała dużo lepiej i sprowadzała dużo lepszych piłkarzy (wiadomo, nie wszyscy się sprawdzali, ale przynajmniej niektóre transfery były strzałem w dziesiątkę np. Cabrera, Kapo, Carlos, Marković, Jovka i tak dalej). Nawet jak grali słabiej to zawsze walczyli. Każdy kto chciał tutaj wygrać musiał się przygotować na walkę do upadłego. A teraz co? Trenerze kpisz sobie z nas? Nie akceptujemy takiego podejścia do meczów!
s_k2018-05-20 21:37:55
Jak zawsze broniłem trenera, to dzisiaj muszę powiedzieć że to był dramat.... albo jeszcze gorzej.... to że piłkarze nie umieją kopnąć, przyjąć, strzelić to jedno, ale co to jest kiedy przegrywając podaje się do własnego bramkarza.... Miś błąd za błędem, Kaczka sam plątał się ze sobą, Kosa nie umie przyjąć piłki, Malar to cień tego zawodnika co odchodził z Kielc, środek pola, tj. Janjić i Petrak bez jakiegokolwiek pomysłu na cokolwiek... Jedynie Hamrol parę piłek wyłapał bo leciały w niego i w pierwszej połowie coś próbował grać Soriano.... reszta to dramat...
R2018-05-20 21:39:53
Ile kolejek Lettieri wytrzyma w przyszłym sezonie. Ja stawiam że 10
Ck2018-05-20 21:47:12
Pierzchała (ostatnio grający jako napastnik) dzisiaj na stoperze, Dziubek (ostatnio grajacy na stoperze) dzisiaj w pomocy . Tylko trenejro to ogarnia.
kibic2018-05-20 21:55:29
Bartoszka wywalili, bo Korona miała walczyć o wyższe miejsca niż 5. Pamiętacie te tłumaczenia zarządu klubu po zwolnieniu Bartoszka? No to macie! Zespół bez ambicji, niepoukładany taktycznie, beznadziejne transfery, przechodzenie obok meczów.
8 miejsce to i tak za wysoko2018-05-20 21:55:45
Taktyka, ambicja, zgranie, jakość piłkarska... wszystko na zero. Trenerze jeśli tak ma to wyglądać to ja karnetu na nowy sezon nie kupuję. Szkoda się denerwować. Po dzisiejszym meczu jesteś 200 tysięcy zł w plecy (im wyższe miejsce w tabeli tym większy zarobek dla klubu). Oddasz od razu czy w ratach?
Marcin2018-05-20 21:58:59
Dzisiaj graliśmy bez środka pola (Janjić, Petrak etc). Na jesieni z Żubrowskim i Możdżeniem, mieliśmy jeden z najlepszych środków w lidze a teraz co? Zagłębie robiło co chciało i tak samo było w poprzednich meczach. Walczyć przez 30 kolejek o grupę mistrzowską tylko po to, żeby ją kompletnie odpuścić? Mistrzostwo Świata!
@Waldemar2018-05-20 22:06:30
Ja też dziękuję panu trenerowi,zwłaszcza za jego komentarze i wypowiedzi pomeczowe oraz za wspaniałe zakończenie rundy wiosennej. Łapka w kieszeni, sweterek ,guma do żucia i idziem wartkim krokiem w nowy sezon 2018/2019.Oj będzie frajda, będzie.
Diter2018-05-20 23:44:43
Do kopaczy (bo to nie piłkarze) Korony i trenera od siedmiu boleści Letteriego. Jesteście złodziejami bo po rundzie zasadniczej ukradliście kibicom nadzieje na dobry wynik i zakpiliście sobie z nich najbardziej jak się dało. Brakuje wam chociażby ziarenka ambicji i woli walki. Wstyd mi, że kiedyś wam kibicowałem. Żałuję, że nie spadliście z Ekstraklasy żałosne pajace. Powinniście grać przy pustych trybunach, może to by was czegoś nauczyło. Dla was liczy się tylko kasa, a kibiców macie w d.pie. Lettieri powiedział, że celem jest miejsce w pierwszej ósemce i w rundzie dodatkowej olał kibiców. Zeszmaciliście Koronę i nigdy wam tego nie wybaczę. Mam nadzieję, że ktoś z was to przeczyta i przynajmniej zrobi mu się głupio.

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group