Wszyscy dookoła są happy... A prawda jest taka, że powinniśmy ten mecz przegrać

13-10-2017 22:23,
Redakcja

Nie mieli wątpliwości kibice zgromadzeni na Kolporter Arenie. Podobnie było z telewidzami, którzy bez wahania Macieja Gostomskiego wskazali jako najlepszego piłkarza piątkowego spotkania. Gdyby nie on, Korona wcale nie musiała pokonać Wisły Płock. Ba! Mogłaby ten mecz przegrać.

- To było ciężkie spotkanie od samego początku. Nie graliśmy tego, do czego wcześniej przyzwyczailiśmy - mówi golkiper żółto-czerwonej drużyny. - Mieliśmy sporo problemów w defensywie. Udało się to zażegnać, obronić kilka sytuacji. Od tego tutaj jestem, żeby bronić te strzały.

REKLAMA

- Udało się dotrwać do przerwy z zerowym kontem. W szatni trochę porozmawialiśmy o tym, co robimy źle i przyniosło to efekty, bo w drugiej połowie wyglądało to trochę lepiej. Pierwsza bramka dla nas mocno przypadkowa, potem 2:0 i wygrywamy trudny mecz. Nie był za dobry w naszym wykonaniu, ale są trzy punkty i wielki szacunek dla drużyny - dodaje Gostomski.

Bramkarz Korony jak ognia unikał pochwał. Sam też nie chciał mówić o swojej kapitalnej postawie. - Czasami tak jest, że mecz wychodzi bramkarzowi. Było dużo tych sytuacji ze strony Płocka. Zdecydowanie za dużo. Musimy to przeanalizować, bo nie może być tak, że "jadą ze mną" sam na sam od połowy boiska. Wielka bura za to dla nas. Teraz jest 2:0 dla Korony, wszyscy dookoła są happy, a prawdę mówiąc powinniśmy ten mecz przegrać - kończy bohater piątkowej potyczki.

fot. Łukasz Laskowski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Rych2017-10-13 23:42:53
Gdyby nie Gostomski i brak skuteczności Płocka to wunik byłby 1:4 lub 0:4 dla Płocka.. Z taką grą Korony jak dzis to za tydzień w Zabrzu będzie lanie..
Wisla Plock2017-10-14 00:30:46
Słowa uznania dla bramkarza korony... widzial przebieg gry..tak nieraz bywa w pilce ten kto atakuje przegrywa . Brawo wislacy za postawe . Dobry zespoł . Grajcie swoje worek z bramkami rozwiarze sie
Mks2017-10-14 01:30:22
Coś mi się wydaje ze bohater ostatniego wywiadu ck sport czyli Dutkiewicz od przygotowania fizycznego zajechał chłopaków w przerwie na kadrę dzisiaj byliśmy o tempo wolniejsi od rywala
Luker2017-10-14 01:52:51
poczekaj Macieju na Górnika, Lechię, Legię i Zagłębie. Weź młodego, co Ci pomoże piłki z sieci wyciągać bo tyle wpadnie. Obrona wersja "Apokalipsa". A ja się odkuje za przegrany kupon przy kolejnych porażkach Korony.
as2017-10-14 07:23:17
kilka tez powinniscie wygrac chocby z Lechem a przegraliscie lub był remis....to jest własnie piłka...
Jurek2017-10-14 08:36:05
Brawo Maciek Gostomski. Powiem szczerze że nie byłem Twoim fanem ale po wczorajsxym meczu wszystko się .zmieniło. Mam nadzieję że równa forma do końca roku plus dobra gra chłopaków z pola przysporzy Koronce jeszcze dużo punktów Powodzenia!!!
Miro2017-10-14 09:35:16
Gra w pilke polega na strzeleniu minimum jednej bramki wiecej od przeciwnika.Sposob nie ma znaczenia.Leprzym jest ten co wiecej strzelil.Koniec i kropka.
Dominik P2017-10-14 11:18:38
Brawo korona teraz jade za wami
kali2017-10-14 11:28:37
Najsłabsi na boisku Kiełb, Cebula i Żubrowski. Najlepszy Gostomski. Ogólnie mecz do zapomnienia. Ważne 3 pkt.
Adam2017-10-14 15:42:17
Do tej pory to Korona kilkakrotnie była stroną przeważającą a zabrakło TYLKO skuteczności. I NIKT nam punktów za styl nie przyznał! Przyznali za to przeciwnikom za STRZELONE BRAMKI!
Dzięki Bogu wczoraj było odwrotnie!
Redakcji polecam komentowanie Łyżwiarstwa Figurowego! Tam dają noty za styl a nie za bramki!
karma2017-10-14 21:44:38
Los zwrócił nam punkty ze spotkań, które powinniśmy wygrać a które przegraliśmy. Tych było zdecydowanie więcej i najważniejsze, że mamy 3 punkty i obecnie 5 miejsce. Z Górnikiem na pewno powalczymy o każdy cm boiska! Go KORONA!!!
olo2017-10-15 00:38:29
no niestety, Żubrowski za bardzo chwalony i w piątek słabiutko...
olo2017-10-15 00:38:29
no niestety, Żubrowski za bardzo chwalony i w piątek słabiutko...
Ck2017-10-15 20:49:52
Luker buker

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group