To będzie silna Jaga
Jagiellonia Białystok na mecz Pucharu Polski przyjedzie w najsilniejszym składzie. Michał Probierz, trener zespołu nie odpuścił swoim zawodnikom i wszystkich zabrał do Kielc – łącznie z Tomaszem Frankowskim i Kamilem Grosickim.
„Jaga” w podróż do Kielc udała się we wtorek po porannym treningu. W porównaniu z ostatnim meczem ligowym z Wisłą Kraków, w zespole zaszły dwie zmiany. W Białymstoku zostali Michał Renusz i Brazylijczyk Bruno, który w meczach Pucharu Polski ma już na koncie dwie żółte kartki i nie może wystąpić przeciwko Koronie. Ich miejsca zajęli Andrzej Niewulis oraz Paweł Zawistowski.
Pozostali, czyli między innymi „Franek”, Grosicki, Andrius Skerla, Hermes, Jarosław Lato czy nowy nabytek zespołu, Marcin Burkhardt są brani pod uwagę przez Probierza w kontekście ustalania składu na kolejne żółto-czerwone derby. I wszystko wskazuje na to, że szkoleniowiec „Jagi” w bój wypuści swoich najlepszych ludzi. W przypuszczalnej jedenastce drużyny, przygotowanej przez oficjalną stronę klubową www.jagiellonia.pl, znaleźli się:
Gikiewicz - Norambuena, Skerla, Cionek, Klepczarek - Grosicki, Grzyb, M. Burkhardt, Lato - Frankowski, Maycon.
Bo Jagiellonia całkiem realnie myśli o wywalczeniu Pucharu Polski. - Utrzymanie jest naszym głównym celem, jednak jeśli w tym pucharze zaszliśmy tak daleko, to musimy walczyć o wszystko. Nie można być minimalistą. Skoro jesteśmy bliżej niż dalej, trzeba to wykorzystać i postarać się sięgnąć po trofeum - powiedział dla oficjalnej witryny klubowej Grzegorz Sandomierski, bramkarz drużyny.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze