Najbardziej cieszę się z tego, że drużyna podniosła się po meczu w Lubinie

22-07-2016 20:07,
Ze Szczecina - Krzysztof Węglarczyk

Piłkarze Korony Kielce udowodnili meczem w Szczecinie, że nie warto stawiać na nich krzyżyka. Żółto-czerwoni podnieśli się po utracie bramki, doprowadzili do wyrównana, a następnie przejęli kontrolę nad przebiegiem spotkania. Zwycięstwo było dzisiaj w zasięgu „złocisto-krwistych”. - Najbardziej cieszę się z tego, że drużyna po ciężkim meczu w Lubinie podniosła się i zareagowała najlepiej jak potrafiła. Posypały się na nas wielkie słowa krytyki, ale wybrnęliśmy z tego – mówi trener Korony, Tomasz Wilman.

Tomasz Wilman (trener, Korona Kielce): - Przyjechaliśmy tutaj po ciężkim meczu w Lubinie, gdzie przegraliśmy dosadnie i wyraźnie. Dziś udało się poprawić nasz styl jestem zadowolony z przebiegu meczu. Wiemy w którym jesteśmy momencie i znamy swoje miejsce w szeregu. Ten mecz już jest dla nas historią. Wciąż mamy nad czym pracować.

Najbardziej cieszę się z tego, że drużyna po ciężkim meczu w Lubinie podniosła się i zareagowała najlepiej jak potrafiła. Posypały się na nas wielkie słowa krytyki, ale wybrnęliśmy z tego. Bramkę zdobyliśmy po tym co trenowaliśmy. Moi podopieczni powoli przekonują się do tego, że takie granie może przynosić efekty. To nie zawsze będzie widowiskowa gra, nie zawsze zawodnikom będzie łatwo grać w ten sposób, ale nam zależy na efektywności. Tak będziemy dalej trenować i występować w meczach. Słowa uznania, że w spotkaniu z bardzo drużyną zneutralizowaliśmy jej atuty. Nie ustrzegliśmy się drobnych błędów, jednakowoż to jest piłka nożna i wciąż mamy nad czym pracować.

 

Kazimierz Moskal (trener, Pogoń Szczecin): - Z całą pewnością nie był to dla nas dobry mecz. Co więcej, to był bardzo słaby występ moich zawodników. Graliśmy całkiem nieźle do zdobycia bramki, ale później wszystko się posypało. Na początku do strzelenia bramki graliśmy dobrze. Później było coraz trudniej. Dlaczego? Ciężko to wytłumaczyć. Momentami ciężko mi się na to patrzyło momentami. Zawodnik, którego z czystym sumieniem można wyróżnić? Nie ma tak naprawdę takiego. Przestrzegałem przed tym meczem moich podopiecznych. Nie sądzę, że przyczyną takiej postawy było lekceważenie przeciwnika. U moich zawodników widziałem niepewność, nerwowość, a nawet panikę. Na pewno nie chcemy tak grać… Biorę to na siebie i zaczynamy przygotowania do kolejnego meczu.

fot. Mateusz Kępiński 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

wiesiek spod remizy2016-07-22 20:49:59
Moglim spokojnie wygrać
Krzychu2016-07-22 21:34:29
Potrzeba wzmocnień(NAPASTNIK i POMOCNIK!).pokazał to dzisiejszy mecz z mierną Pogonią! Sekulski nie wykorzystał 200 procentowej sytuacji, a Przybyła był ,a jakby go nie było.. Mam nadzieje, ze z Piastem zobaczymy już NAPASTNIKA!! Panie PAPROCKI DO ROBOTY!!!
Krzysiek2016-07-22 23:18:33
Panie Wilman takie mecze trzeba wygrywać! Pogoń dzisiaj była słaba i powinniscie to wykorzystać! Wzmocnienia potrzebne od zaraz!!!
drąg2016-07-23 08:11:32
menagiery czy Korona potrzebuje wzmocnień i na jakich pozycjach ?
cieniastwo2016-07-23 09:14:27
I z czego tu się cieszyć. Mecze trzeba wygrywać, taka jest sentencja sportu.Mecz z obu stron bardzo mierny,tak jakby oglądało się okregowke.
weteran2016-07-23 10:06:35
Brawo za grę i zaangażowanie.
Szacunek dla trenera za zmobilizowanie drużyny po klęsce w Lubinie.
Kibice odetchnęli.
Może nie będzie tak źle? .
dawac mje2016-07-23 13:21:46
tego Kiełba tutej.
Tom2016-07-23 22:34:23
Polecam stronę gol24.pl i żarty Bońka o sprzedaży naszej Korony. Żenujące ale niestety prawdziwe. Brak słów na to wszystko co się dzieje, ludzie - to już nie jest nasza Korona z tamtych lat.

Ostatnie wiadomości

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group