Wiele pytań przed wyjazdem na obóz. Porażka Korony w pierwszym sparingu

22-06-2016 20:10,
top

Prowadzona przez trenera Tomasza Wilmana Korona Kielce rozegrała pierwszy mecz towarzyski w okresie przygotowawczym przed zbliżającym się sezonem. Kielczanie ulegli jednak Jagiellonii Białystok 0:2 po bramkach Fedora Cernycha i Przemysława Frankowskiego. Nowy szkoleniowiec kieleckiego desygnował do gry dwie „jedenastki”, a w składzie złocisto - krwistych wystąpili testowani zawodnicy.

W barwach Korony zobaczyliśmy więc sprawdzanych w stolicy województwa świętokrzyskiego już od dłuższego czasu Kamila Radulja oraz Bartosza Papkę. Do dobrze znanych w Kielcach piłkarzy w ostatniej chwili dołączyli też Artur Bogusz i Bartosz Waleńcik. Ten pierwszy to 23-letni lewy obrońca, drugi zaś to 19-letni środkowy defensor.

Spotkanie lepiej zainaugurowali białostoczanie i już w 6. minucie meczu mogli cieszyć się z prowadzenia. Na lewym skrzydle doskonale uwolnił się Karol Mackiewicz, który płasko dograł w pole karne, a tam problemu z umieszczeniem piłki w bramce nie miał Fedor Cernych.

W środowe popołudnie zobaczyliśmy Koronę waleczną, ale też niezwykle chaotyczną. Podopieczni Tomasz Wilmana starali się dominować, dłużej utrzymywali się przy futbolówce. Niewiele jednak z tego wynikało, a akcje toczyły się głównie w środkowej strefie boiska. Na dogodną sytuację musieliśmy więc czekać aż do 19. minuty, kiedy spory błąd popełnił Marek Wasiluk. Na strzał z dystansu zdecydował się Kamil Radujl, ale problemu z interwencją nie miał Bartłomiej Drągowski. Testowany w Koronie ofensywny pomocnik zaprezentował się całkiem solidnie, ale bez większego błysku.

W barwach Korony dobrze prezentował się Mariusz Rybicki. Imponował szybkością i pomysłem w rozegraniu akcji. Trudno też było przyczepić się do gry młodego Waleńcika. Stoper zagrał solidnie, ale - w przeciwieństwie do Bogusza -  bez wątpienia nie porwał swoją grą. Lewy obrońca w pierwszej części gry zagrał na tyle dobrze, że po przerwie pozostał na boisku. Dopiero w 60. minucie zmienił go Bartosz Papka. Nominalny skrzydło również wystąpił na lewej stronie defensywy, gdzie zaprezentował się solidnie.

W drugiej połowie zobaczyliśmy już inną, bardziej dojrzałą Koronę. Bliski zdobycia bramki był Aleksandrs Fertovs. Łotysz zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości, ale piłka minimalnie minęła słupek bramki Jagiellonii. Z czasem tempo pojedynku spadło, a najwięcej emocji wzbudziła przepychanka pomiędzy Dejmkiem i Wasilukiem.

Z czasem inicjatywę przejęli podopieczni Michała Probierza. Mogła zaś podobać się gra zawodników Tomasza Wilmana w defensywie. Grą skutecznie kierował Radek Dejmek. Brakowało tylko precyzji w akcjach ofensywnych.

Praktycznie do końca pojedynku Korona starała się odwrócić jego losy. Z rzutu rożnego próbował dogrywać Zając, ale tego nie wykorzystał Pilipczuk. Po chwili dogrywający w tej akcji sam mógł pokonać golkipera białostoczan, ale nie zdołał opanować piłki w polu karnym gości.

W ostatnich minutach do bramki Jagiellonii mógł trafić jeszcze Fertovs, ale w ostatniej chwili piłkę wybił mu defensor z Białegostoku. Niewykorzystana sytuacja szybko zemściła się na kielczanach, bo piłkę do bramki chwile przed końcem spotkania zdołał skierować jeszcze Przemysław Frankowski.

Dzisiaj w godzinach wieczornych trener Tomasz Wilman poda ostateczną kadrę na zgrupowanie w Wodzisławiu Śląskim, na które kielczanie wyjadą już jutro.

Zapis relacji NA ŻYWO

.
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)

Korona I połowa: Gostomski - Rymaniak, Diaw, Waleńcik, Bogusz - Marković, Radulj, Cebula, Możdżeń, Rybicki - Sekulski

Korona II połowa: Leon Otczenaszenko - Vladislav Gabovs,Dmitry Wierchowcow, Radek Dejmek Bartosz Papka - Tomasz Zając, Aleksandrs Fertovs, Rafał Grzelak, Nabil Aankour, Serhii Pilipczuk - Michał Przybyła

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

lucas_ck2016-06-22 20:20:16
napastnicy brali udzial w dzisiejszej grze bo nie widze ich w relacji meczowej?:p
porter2016-06-22 20:30:49
tym składem to nawet serducho nie pomorze powodzenia prezesie
Adam.2016-06-22 20:41:49
Brak słów... Wilman nawet zdania nie potrafi dobrze wymówić więc jak on ma kierować druzyna!? Korona bez napastników (Sekulski i Przybyła mogą grać ale w II lidze!).. Rybicki zgrał w miare dobrze.. a z innych nowych graczy nikt nic nie pokazał.. Znów bedzie wstyd i walka o to byle by nie spaśc...
tomek622016-06-22 20:43:03
Dajmy Wilmanowi popracowac z ekipa na obozie wynik meczu to dzis sprawa ajmniej istotna ale bez konkretnych wzmocnien to moze namsie limit farta wyczerpac
Andrzej2016-06-22 20:43:44
Beznadziejna gra Korony..załuje, ze poszedłem na ten sparing..A napastnika żadnego nie było w Koronie.. Sekulski i Przybyła to nieporozumienie..
jerzy2016-06-22 20:47:36
Szkoda słów... Napastnika nie widziałem dziś w Koronie.... Dziś widzielismy jedynie mierną Koronę bez pomysłu na gre... Pan Wilman jąkający się jak on moze prowadzić zespół Ekstraklasy?!...Widzielismy to dzisiaj... szkoda pisac...
Zbyszek2016-06-22 21:07:30
Szkoda Pisać..drużyna bez pomysłu na grę i z Wilmanem, który nie potrafi sklecić dobrze zdania..Korona teraz to Kabaret!!! Nie kupuje i moi znajomi takze karnetu na nowy sezon!!
Adam2016-06-22 21:21:25
Dwa MOCNE! składy.
Mamy w czym wybierać...............
gramy bez napastnika2016-06-22 21:27:52
k... gramy bez napastnika :(
Zbyszek2016-06-22 21:38:21
Byłem na tym meczu.. i już nie kupuje karnetu..kupie jak zmieni się zarząd/własciciel Korony..ale pewnie długo poczekam.. Napastnicy Korony wogółe dzisiaj byli na boisku??!! Bo Sekulski i Przybyła to są Napastnicy ale na III lige.. Trener Korony, który sie jąka i widać ze nie ma pomysłu na Korone.. Brak Mi słów... Ps. Juz nie kupuje karnetu na nowy sezon tego Kabaretu pt."Korona juz blisko sprzedaży"..Wstyd!!!!!!
Tomi2016-06-22 21:58:45
Paprocki przebieraj sie i na boisko!wygoniles wszystkich teraz graj za nich!
Jerzy2016-06-22 22:15:23
Dopóki nie zmieni sie własciciel to będzie Anty-Korona!!! A znając ten trwający od lat kabaret ze sprzedazą to zapowiada sie, że długo bedziemy czekac na prawdziwą Koronę, Korone dla nas Kibiców a nie dla zarządu....
Krzysiek2016-06-22 22:19:25
Wilman powinien iśc do LOGOPEDY!! Nikt go nie rozumie! W telewizji ciezko go zrozumieć, jaka sie..jak go piłkarze rozumieją?!!!
Gabovs - jak długo jeszcze2016-06-22 22:40:50
Gosć jeśli cokolwiek pokazuje to jako pomocnik, w obronie ZERO!
Civitas Kielcensis2016-06-23 07:49:06
Cebula, Przybyła, Sekulski to niech może nie jadą na ten obóz. Widać, że piłka ich męczy.
Inna sprawa to drugi bramkarz. I co? Zamiast Zbyszka ma być ten ten Ukrainiec? Chyba to żart.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group