Kielce górą w półfinale Akademickich Mistrzostw Polski w piłce ręcznej! Wygrana Politechniki, trzecie miejsce UJK

02-05-2016 13:13,
Michał Filarski

W niedzielę w hali Politechniki Świętokrzyskiej zakończył się rozgrywany od piątku w Kielcach Półfinał C Akademickich Mistrzostw Polski w piłce ręcznej. Najlepsi okazali się gospodarze imprezy – szczypiorniści Politechniki, którzy w meczu finałowym pokonali AGH Kraków 31:29. Świetnie zaprezentowali się również piłkarze ręczni UJK, którzy w meczu o III miejsce pokonali po dogrywce Uniwersytet Rzeszowski 33:27. Najlepsze czwórka wywalczyła awans na finały AMP, które rozegrane zostaną w Katowicach.

Niedziela była dniem ostatecznych rozstrzygnięć w rozgrywanym w Kielcach półfinale strefy C Akademickich Mistrzostw Polski piłkarzy ręcznych. Już o 8:30 pierwszy mecz półfinałowy rozpoczęli zawodnicy AGH Kraków i Uniwersytetu Rzeszowskiego.  Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane, a na tablicy najczęściej widniał wynik remisowy.  Tak było do 18. Minuty (stan po 11), później AGH udało się odskoczyć na jedną bramkę. Na początku drugiej połowy AGH prowadziło już 18:16, jednak wtedy zryw trzech bramek z rzędu zaliczyli rzeszowianie i po karnym wykorzystanym przez Łukasza Szatko wyszli na prowadzenie 19:18. Jak się później okazało było to ostatnie prowadzenie Uniwersytetu w tym meczu. Jednak wtedy grający praktycznie cały mecz w tym samym składzie krakowianie wrzucili „piąty bieg”  i odpowiedzieli czterema golami z rzędu. Na osiem minut przed końcem było 23:19 i ta przewaga utrzymała się do końca. Ostatecznie AGH wygrało 28:24, a ojcem zwycięstwa był Paweł Lysy – zdobywca aż 12 bramek, co potwierdzone zostało pomeczową nagrodą dla MVP.

W drugim półfinale spotkały się dwie kieleckie uczelnie Politechnika i UJK. Były to już drugie akademickie derby Kielc (w poniedziałek w ramach rozgrywek II ligi tryumfowała Politechnika).  Tym razem podopieczni Pawła Sieczki również byli faworytem. I nie zawiedli. UJK na prowadzeniu było tylko przez pierwsze trzy minuty (1:0), potem do głosu doszli gracze PŚk, którzy z każdą minutą powiększali przewagę. Świetny grał Michał Kołodziej. Kołowy Politechniki był bardzo skuteczny zdobywając w całym spotkaniu 8 bramek i zasłużenie odebrał statuetkę dla MVP meczu. Ostatecznie Politechnika po raz trzeci w tym sezonie pokonała UJK, tym razem 30:19.

Podopieczni Tomasza Błaszkiewicza nie rozpamiętywali długo tego meczu i z dużą mobilizacją podeszli do meczu o III miejsce z Uniwersytetem Rzeszowskim już od pierwszych minut zdobywając kilku bramkową przewagę. Do przerwy prowadzili 12:7 i wszystko wskazywało na to, ze spokojnie „dowiozą” prowadzenie do końca. Jednak gracze z Rzeszowa nie odpuścili i ambitnie gonili kielczan. Jeszcze w 43 minucie UJK prowadziło 23:20, by dwie minuty przed końcem remisować po 23. Na 10 sekund przed końcem meczu było 25:24 dla UJK, ale piłkę mieli rzeszowianie. Atomowym rzutem ponad murem popisał się Łukasz Szatko i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej szczypiorniści UJK nie dali szans zawodnikom UR wygrywając dodatkowe 10 minut 8:2. – Trzecie miejsce to dla nas ogromny sukces. Przed zawodami nie spodziewaliśmy się, że tak łatwo wyjdziemy z grupy – nie krył zadowolenia trener UJK Tomasz Błaszkiewicz i dodał: - Po dobrym początku, w końcówce trochę zabrakło nam sił. Na szczęście w dogrywce nasza rezerwa sił wystarczyła do wygranej.

W spotkaniu finałowym naprzeciw stanęli gospodarze Politechnika Świętokrzyska oraz AGH Kraków. Spotkanie dużo lepiej zaczęli goście, którzy po czterech minutach prowadzili 3:0. Gracze Politechniki nie mogli złapać rytmu gry, być może stremowała ich nieco obecność kamer (mecz był transmitowany na żywo w Internecie), do tego dobrze bronił bramkarz AGH Sebastian Bysiak. Podopieczni Pawła Sieczki szybko jednak wrócili do gry i już w 9. minucie po bramce Rafała Jamioła prowadzili 6:4.  Przez długi okres utrzymywała się trzy bramkowa przewaga PŚk, w czym duża zasługa skutecznych Mateusza Styrny, Michała Kołodzieja i Rafała Nowak (wszyscy w całym meczu po 4 bramki). Wyniki dla AGH trzymał duet Adrian Najuch i Paweł Lysy , którzy praktycznie na zmianę rzucali bramki dla gości. To było jednak za mało na gospodarzy, którzy pewnie zmierzali po końcowy tryumf. Na dwie minuty przed końcem po rzucie Mateusza Styrny przewaga PŚk wynosiła już cztery bramki 31:27. W końcówce gracze AGH zniwelowali nieco straty, ale to było za mało, by wydrzeć zwycięstwo kielczanom. MVP meczu finałowego został wybrany wspomniany wcześniej Styrna. Pomimo wygranej trener Politechniki Paweł Sieczka nie był zadowolony z gry swoich zawodników: - Jeśli w finałach chcemy odegrać znaczącą rolę to jeszcze długa droga przed nami. Mecz finałowy w naszym wykonaniu był słaby, ale tez trzeba pamiętać, że chłopaki mieli w nogach 3 dni grania niemal non-stop. Ważne, że pomimo kiepskiej gry udało nam się wygrać. Z tego jestem zadowolony – wyjaśnił trener Politechniki.

Niezależnie od niedzielnych rozstrzygnięć każdy z czterech najlepszych zespołów wyjeżdżał z Kielc w poczuciu spełnionego zadania w postaci awansu do turnieju finałowego Akademickich Mistrzostw Polski, który w ostatnie weekend maja zostanie rozegrany w Katowicach. Być może dołączy do nich jeszcze piąty zespół półfinału C – PWSZ Tarnów, który w meczu o V miejsce pokonał UM Lublin 30:20. Będzie to potwierdzone po rozegraniu pozostałych półfinałów.

Fot. Paula Lesiak

FINAŁ

Politechnika Świętokrzyska – AGH Kraków 31:29 (14:11)

PŚk: Godzwon, Świąder – Kamys 2, Sadecki 3, Kozieja 2, Rączka 3, Nowakowski 2, Kołodziej 4, Styrna 4, R. Nowak 4, M. Nowak 2, Jamioł 3, Kuraś 2

AGH: Bysiak – Czajkowski, Najuch 12, Smoła 2, Karwowski 3, Pecka, Janus 3, Lysy 6, Zubik 3.

MECZ O III MIEJSCE

Uniwersytet Jana Kochanowskiego Kielce – Uniwersytet Rzeszowski 33:27 (12:7, 25:25)

UJK: Jastrząb, Barański – Dobrowolski 2, Chrząszcz 2, Szfaraczyk 3, Bajwoluk 14, Bar 4, Fugiel 4, Hady 4.

UR: Orłowski, Barnaś – Pieczonka 3, Puszkarski 6, Bakowski 1, Jagiełło, Marcinek, Kulka 4, Szatko 8, Górski 4, Ciochoń 1.

PÓŁFINAŁY

Politechnika Świętokrzyska – UJK Kielce 30:19 (13:7)

PŚk: Godzwon, Świąder – Kamys 1, Napierała 1, Sadecki 4, Kozieja 2, Hader, Rączka 4, Nowakowski 1, Kołodziej 8, Styrna 3, R. Nowak, M. Nowak 1, Jamioł 4, Kuraś 1.

UJK: Jastrząb, Barański, Kiczka – Dobrowolski 1, Rysiński 2, Chrząszcz 3, Szafarczyk 1, Walaszczyk, Bajwoluk 4, Adamczyk, Bar 2, Fugiel 2, Hady 2, Szpilski.

Uniwersytet Rzeszowski – AGH Kraków 24:28 (14:16)

UR: Orłowski, Barnaś – Pieczonka 3, Puszkarski 6, Durak 1, Bakowski 1, Marcinek 1, Kulka 2, Szatko 10, Ciochoń, Makowiejew, Górski.

AGH: Bysiak – Czajkowski 2, Najuch 8, Karwowski 2, Pecka, Podpłomyk, Lysy 12, Zubik 4.

KLASYFIKACJA KOŃCOWA:

1. Politechnika Świętokrzyska Kielce

2. Akademia Górniczo-Hutnicza Kraków

3. Uniwersytet Jana Kochanowskiego

4. Uniwersytet Rzeszowski

5. PWSZ Tarnów

6. Uniwersytet Medyczny Lublin

7. UMCS Lublin

8. Uniwersytet Ekonomiczny Kraków

9. Uniwersytet Przyrodniczy Lublin

10. Politechnika Lubelska

11. Uniwersytet Jagielloński

12. Politechnika Krakowska

13. Politechnika Rzeszowska

 

------------

W ostatnim czasie znacząco zredukowaliśmy liczbę reklam na portalu. Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link i postaw naszej redakcji symboliczną kawę. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Po sezonie 22/23 zawodnicy otrzymali kilkanaście dni urlopu. Ani chwili wytchnienia nie ma za to przy biurkach prezesa czy dyrektora sportowego, gdzie trwają pracę nad uformowaniem kadry na przyszłą kampanię, która wystartuje w drugiej połowie lipca.
– Spodziewamy się bardzo trudnego meczu – zaznacza przed finałem Orlen Pucharu Polski Krzysztof Lijewski, drugi trener Barlinek Industrii Kielce. – Drużyna z Płocka z roku na rok jest coraz lepsza – dodaje przed konfrontacją z Orlen Wisłą Płock.
Po serii oświadczeń ze strony Orlenu Wisły Płock, oficjalne stanowisko wystosował również Barlinek Industria Kielce. "Stanowczo sprzeciwiamy się poddawaniu w wątpliwość naszego sukcesu" – czytamy.
To już ostatnia "Święta Wojna" w bieżącym sezonie. W najbliższą sobotę na parkiet w Kaliszu wyjdą zespoły, które awansowały do finału Orlen Pucharu Polski, a więc Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisła Płock. Przy okazji przedmeczowego briefingu asystent kieleckiego klubu, Krzysztof Lijewski, został zapytany o oświadczenia wystosowywane po finale PGNiG Superligi przez "Nafciarzy".
W sobotę 3 czerwca na stadionie Korony Kielce odbędzie się wydarzenie pod szyldem Gramy z Biało-Czerwoną, którego punktem kulminacyjnym będzie mecz byłych reprezentantów Polski z drużyną Przyjaciół Świętokrzyskiej Piłki. Poznaliśmy pełen skład drużyny, która tego dnia wybiegnie na murawę z orzełkiem na piersi.
Kamil Kuzera to postać, której może Koronie zazdrościć cała piłkarska Polska. Poza wynikami sportowymi, trener żółto-czerwonych to pozytywny duch szatni. Szatni, która przejdzie metamorfozę, a za pędzel chwyci sam szkoleniowiec – zdradził w Kanale Sportowym.
W czerwcu każdy kielczanin może wziąć udział w rywalizacji miast o miano Rowerowej Stolicy Polski. Wystarczy zainstalować darmową aplikację „Aktywne Miasta”, dołączyć do drużyny KIELCE i przez cały miesiąc nabijać kolejne kilometry. Dla najaktywniejszych Urząd Miasta Kielce ma konkurs. Do akcji promocyjnej przyłączyli się zawodnicy Barlinek Industria Kielce.
W ostatni weekend maja Dziecięca Akademia Piłkarska zorganizowała Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka. Festyn odbył się na Stadionie MSOS w Kielcach przy ulicy Prostej 57. To był rekordowy festyn, ponieważ wzięło w nim udział ponad 1000 uczestników!
Za nami sezon 22/23 PKO Ekstraklasy, a przed blisko dwumiesięczna przerwa i czas na wzmocnienia oraz szykowanie formy przed nowymi rozgrywkami. Na ten moment Kielce ogarnęła cisza transferowa. Pewne ruchy jednak się pojawią – tu pojawia się pytanie: Czy żółto-czerwoni powinni poszukać młodzieżowców spoza klubu czy postawić na wychowanków? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie.
Kiedy mówimy o podróżowaniu po Europie, myślimy o zabytkach, muzeach czy malowniczych krajobrazach. Ale jest jeszcze jedna strona kontynentu, która przyciąga miliony ludzi rocznie - stadiony. Te imponujące struktury są świadkami historii, miejscem rywalizacji, pasji i emocji. Dla wielu fanów sportu, zwiedzanie stadionów to fascynujące doświadczenie.
Medialnego hałasu po meczu ligowym Barlinka Industrii z Orlenem Wisłą ciąg dalszy. Po serii dwóch oświadczeń klubu z Mazowsza głos zabrało Kolegium Sędziów ZPRP.
Kolejna w tym sezonie "Święta Wojna" cieszy się ogromną popularnością. Właśnie ogłoszono, że wszystkie miejsca kaliskiej Areny na czas finału Orlen Pucharu Polski zostały wyprzedane. Oficjalnie na miejscu pojawi się 400 kibiców Barlinek Industrii Kielce.
Entuzjazm wśród kibiców Barlinka Industrii przed czerwcowym Final4 Ligi Mistrzów jest ogromny. Widać to po zainteresowaniu biletami. W Kolonii zespół Talanta Dujshebaeva wesprze rekordowa liczba fanów.
Trwają przygotowania do wydarzenia "Gramy z Biało-Czerwoną", jakie już 3 czerwca będzie miało miejsce na stadionie Korony Kielce. Gośćmi imprezy będą między innymi Paweł Golański, Grzegorz Piechna, Ireneusz Jeleń, Kamil Kosowski, czy Jakub Wawrzyniak i wielu innych zasłużonych reprezentantów kraju. Ale to nie wszystko, bo w ramach tego przedsięwzięcia już 2 czerwca żywe legendy polskiej piłki pojawią się także w Jędrzejowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Łagowie, Końskich i na Białogonie.
Po wymagających pierwszych zawodach w Daleszycach cyklu MTB Cross, kurz już dawno opadł. Przyszła kolej na następne zawody, tym razem gospodarzem jest Piekoszów, już w najbliższą niedzielę.
Korona II Kielce przegrała 2:4 w miniony weekend z Wisłoką Dębica w meczu 31. kolejki III ligi – zobacz bramki z tego pojedynku.
Piłkarska Ekstraklasa małymi kroczkami zbliża się ku końcowi. Tegoroczne rozgrywki dostarczyły nam masę wrażeń oraz niespodziewanych zwrotów akcji. Rzadko kiedy trafia się sezon, gdzie na kilka kolejek do zakończenia rozgrywek połowa ligi jest zagrożona spadkiem.
Jeden z najlepszych obrotowych w historii i żywa legenda kieleckich mistrzów Polski kończy sportową karierę. Julen Aginagalde pożegna się z parkietem w najbliższą sobotę.
Za nami kolejne zawody z cyklu Industria Grand Prix Gór Świętokrzyskich. Była to V eliminacja, która była zarazem trzecim Memoriałem Mirosława Piróga. Na starcie pojawiło się blisko 40 zawodników i zawodniczek z Kielc, Tarnowa, Warszawy, Końskich i Tczewa. Nie zabrakło medalistów mistrzostw Europy i Polski.
Białorusin jeszcze przed końcem sezonu deklarował chęć pozostania w Koronie Kielce, jednak ostateczną decyzję uzależnił od tego, czy żółto-czerwoni utrzymają się na najwyższym szczeblu rozgrywek. Kiedy PKO Ekstraklasa w przyszłym sezonie stała się faktem, strony doszły do porozumienia.
Chociaż na oficjalny raport PKO Ekstraklasy przyjdzie nam czekać mniej więcej do połowy czerwca, już teraz w sieci dostępne są szacunkowe wyliczenia na temat kwot, jakie otrzymają za zakończony właśnie sezon poszczególne kluby grające na najwyższym szczeblu rozgrywek. Korona Kielce w tym zestawieniu nie jest krezusem.
W najbliższy czwartek 1 czerwca dojdzie do posiedzenia Rady Nadzorczej Korony S.A.. Być może tego dnia rezygnację z funkcji przewodniczącego Rady złoży prezes Suzuki Motor Poland, Piotr Dulnik. – Najbardziej ubolewam nad brakiem jasnej strategii finansowania klubu przez jego właściciela, czyli miasto Kielce – powiedział dla Polskiego Radia Kielce. Podobne wątpliwości wyraził prezes Łukasz Jabłoński.
Najbardziej spektakularny mecz w karierze Grzegorz Bronowicki rozegrał w 2006 roku w Chorzowie w eliminacjach Euro przeciw Portugalii. Wraz z Pawłem Golańskim przyćmił wówczas na Stadionie Śląskim wielkiego Cristiano Ronaldo. Polska wygrała 2:1 i awansowała do finałów Mistrzostw Europy, na które Bronowicki nie pojechał z powodu kontuzji.
To był jego najlepszy mecz w sezonie. Na szczęście dla Korony Kielce przyszedł w najważniejszym spotkaniu kampanii 22/23. Dawid Błanik wygrał głosowanie sondzie po starciu żółto-czerwonych w Łodzi.
Orlen Wisła Płock idzie w zaparte. Na kilka dni przed finałem Pucharu Polski z Barlinkiem Industrią publikuje kolejne oświadczenie. To ma związek z brakiem odpowiedzi sędziów meczu o mistrzostwo Polski na przedsądowe wezwanie.
Dużo się dzieje na finiszu III-ligowej grupy 4. Naszpikowana gwiazdami Wieczysta Kraków złapała zadyszkę, odnotowała czwarty mecz bez zwycięstwa i traci do liderującej Stali Stalowa Wola 4 punkty.
Sezon 22/23 zakończył się dla Korony Kielce dużym sukcesem – utrzymaniem w PKO Ekstraklasie. Jego zamknięcie miało również oznaczać zniknięcie z rubryki kosztów wynagrodzenia dla byłego trenera żółto-czerwonych Leszka Ojrzyńskiego. Jak informuje Radio eM Kielce, na ten moment tak się jednak nie stanie.
Europejskie podboje szczypiornisty Barlinek Industrii Kielce. Chodzi o Faruka Yusufa, który tymczasowo trafił do Fraikin BM Granollers. Jego aktualny klub zdobył srebro Ligi Europejskiej.
Za nami ostatnia kolejka w sezonie PKO Ekstraklasy. Historyczna seria gier jak się okazało. Stadiony najwyższej klasy rozgrywkowej odwiedziło w miniony weekend wszak rekordowa liczba kibiców w XXI wieku.
Korona Kielce w najlepszy możliwy sposób zakończyła rozgrywki PKO Ekstraklasy. W 34. serii gier żółto-czerwoni zapewnili sobie utrzymanie, dzięki pokonaniu na wyjeździe Widzewa Łódź 3:0, a ich dwóch zawodników zapracowało na miejsce wśród najlepszych ostatniej kolejki sezonu.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group