W styczniu odbyły się jakieś rozmowy, ale to nic konkretnego. Teraz jest cisza

14-04-2016 11:36,
Krzysztof Węglarczyk

W obecnym sezonie Vlastimir Jovanović jest jednym z liderów Korony. Kontrakt 31-latka wygasa po zakończeniu sezonu i ciężko przewidzieć jak potoczy się jego przyszłość. - Za trzy miesiące kończy mi się umowa. Co prawda na początku stycznia odbyły się jakieś rozmowy, ale to nie było nic konkretnego. Teraz jest cisza. Nie ukrywam, że w Kielcach czuję się dobrze i chciałbym zostać w tym klubie, ale zobaczymy jak to wszystko się potoczy - zdradza popularny „Jova”.

- Nie chcę tego komentować. To temat do dyskusji z zarządem - dodaje pomocnik Korony.

Bośniak przebywa w Polsce już od sześciu lat i ma możliwość ubiegania się o polskie obywatelstwo. W przyszłym sezonie może być ono niezwykle ważne, ponieważ tylko dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej będzie mogło występować w pierwszym składzie. - Mam już prawo do tego, aby uzyskać polskie obywatelstwo. Od jakiegoś czasu kompletuję papiery. Czekam jednak na ruch ze strony klubu, ponieważ nie wiadomo, czy będzie mi dane grać tu w przyszłości - komentuje Jovanović.

Defensywny pomocnik rozegrał dotychczas wszystkie ligowe spotkania w pełnym wymiarze gry. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych siedmiu kolejkach także będzie stanowił o sile swojego zespołu. - Nie patrzę na to w ten sposób, czy uda mi się zagrać we wszystkich meczach. Najważniejszy jest dobro drużyny. Nikt nie chcę spaść z tej ligi i na pewno nie będzie łatwo się w niej utrzymać. Stoimy przed trudnym wyzwaniem, ale musimy mu sprostać - przytomnie stwierdza 31-latek.

Po trzydziestu kolejkach kielczanie zajmują dziesiątą pozycję i znaleźli się w grupie walczącej o utrzymanie. - Z perspektywy całego sezonu na pewno były słabsze momenty, gdzie jako cały zespół nie graliśmy dobrze i również ja mogę się pod tym podpisać. Wierzę, że ten okres jest już za nami i teraz wkroczyliśmy na dobry etap, gdzie będziemy prezentowali się coraz lepiej.  Nie będzie łatwo, bo przyjdzie nam grać mecze co trzy dni, ale jestem pewien, że damy radę - mówi Bośniak.

Małe różnice punktowe pomiędzy drużynami powodują, że walka o utrzymanie będzie zacięta aż do ostatniej kolejki. - Mogę zapewnić, że to będzie wojna o każdy punkt. Przed nami pierwszy mecz ze Śląskiem. To dla nas bardzo trudny przeciwnik. Niedawno graliśmy ze sobą w lidze i przegrywaliśmy już 0:2. Na szczęście wtedy udało nam się zdobyć dwa trafienia i doprowadzić do remisu. Teraz spodziewamy się jeszcze cięższego starcia - ocenia gracz żółto-czerwonych.

- Chcemy punktować od samego początku, bo presja od pierwszego meczu będzie na pewno obecna, a z meczu na mecz zacznie tylko wzrastać. Damy z siebie sto dwadzieścia procent, żeby zdobywać punkty już od pierwszego meczu -kontynuuje.

Po ostatnim meczu z Górnikiem trener Korony, Marcin Brosz nazwał Bośniaka mózgiem zespołu, a także doceniał zawodnika za największe zaangażowanie na placu gry. - Jestem w Kielcach chyba najdłużej spośród wszystkich zawodników. Odpowiedzialność spadła na mnie i nie mogę się jej bać. Muszę brać ciężar gry na siebie i dawać zespołowi równie dużo z przodu, co w defensywie - kwituje Jovanović.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kielczanin2016-04-14 12:50:55
Paprocki na co czekasz? Quo Vadis?
chertan772016-04-14 13:12:49
Korona zajmuje miejsce 10 a nie 11.
bez komentarza2016-04-14 14:19:38
Kowalski: Witam. Co sądzi Pan na temat pracy zarządu Korony? Jest Pan z niego zadowolony?
Wojciech Lubawski: Mam pełne zaufanie do prezesa Chojnowskiego. Z jego pracy jestem zadowolony.
Jovanovic liderem?2016-04-14 15:08:52
przeciez w tym sezonie mial z kilkanascie meczow w ktorych gral beznadziejnie... to ze mu ze dwa ostatnie wyszly to nie jest miarodajne. Chyba ze jak ktos gra w kazdym meczu od poczatku do konca to znaczy ze jest liderem, ale to by znaczylo ze Sylwestrzak tez, a on tez gra wszystko (kiedys tam wisial za kartki tylko)
marny zarzad2016-04-14 16:38:01
Panowie przeciez to jest skandal Paprocki działa na szkodę klubu nie prowadzi rozmow z czolowymi zawodnikami to kim on chce grać w przyszłym sezonie ? Drużyna w ekstraklasie musi mieć jakość zróbmy porządek z tymi nieudacznikami w zarządzie oni zrujnuja NASz klub
mks2016-04-14 16:39:01
Kompromitacja Paprocki na co tu ofermo czekasz? Kiedy Jovanovic dostanie propozycje nowego kontraktu? To serce tej druzyny
do ck sport2016-04-14 16:40:04
Zapytajcie wprost Paprockiego dlaczego klub nie prowadzi rozmow z Jovanovicem Dejmkiem i pozostałymi graczami? Na co kni czekają. ? i kiedy poda się do dymisji ten nieudacznik. ?
piasek2016-04-14 18:08:19
Paprocki kompromitujesz się na każdym kroku. Kiedy klub zacznie prowadzić rozmowy z zawodnikami? Oni maja umierać za klub który ich nie szanuje?
Rysiek king2016-04-14 19:15:43
Amatorzy w zarządzie na każdym kroku a później obudza się z ręką w nocniku ze pół drużyny odejdzie a Jova Dejmek i Ankur dogadaja się z innymi klubami. Ja rozumiem ze klub nie jest pewny utrzymania ale mógłby Paprocki wykazać jakieś zainteresowanie pogadać i ustalić jakieś szczegóły z zawodnikami aby każda ze zstron wiedziała na czym stoi a ewentualne kontrakty podpisać w chwili utrzymania. Paprocki obudź się amatorze bo wstyd ze taki człowiek zarządza klubem w ekstraklasie
gnom2016-04-14 19:48:19
Ludzie, o czym wy piszecie. Parkingowy nawet nie wie kto to jest Jovanovic, nie zawracajcie mu d... takimi pierdołami, on urlop planuje!
kompromitacja Lubawskiego tacy ludzie w zarzadzie2016-04-14 20:23:42
Paprocki prowadzi teraz wojnę z kibicami o transferach pomysli w ostatnim tygodniu przed startem ligi tak jak co roku. Lubawski kompromitujesz się zatrudniając takich ludzi w klubie. Wstyd na całą Polskę.
MKAS KOROMA2016-04-14 20:26:58
Takich jak Dejmek jest 3/4 ligi i 1/3 1 ligi - nie ma się czym ekscytować, ale nie zaproponowanie jakiegokolwiek kontraktu Jovanovićowi do tej pory od stycznia to powinny być taczki. Marković z Pilipczukiem już z kontraktami (jakie by nie były) a tu brak nawet śmiesznie niskiej oferty? Gość gra po 90 minut w 99% meczy Korony - czy ktoś wie o co chodzi, bo jeśli są plany zastąpienia go Markovićem to będzie równia pochyła do 1 ligi...
Kibol2016-04-14 20:30:41
Jeszcze kilka dni temu info, że Jovanovića nie oddadzą nawet za 3 miliony, a dzisiaj - że nie ma nawet oferty jakiejkolwiek ze strony zarządu Korony. BRAWO za robienie kibicom wody z mózgu, ciemny motłoch wszystko kupi!
MKAS KOROMA2016-04-14 20:41:23
Przegląd Sportowy 31.03.2016
- Gdyby dziś przyszła Legia i wyłożyła 3 miliony złotych nie zgodziłbym się na oddanie Jovanovica. Jest dla nas niezastąpiony ...
Paprocki wynocha z klubu2016-04-14 22:30:05
Paprocki nas oszukuje na każdym kroku nie szanuje kibiców
Bioly1922016-04-15 07:17:05
Teraz Paprocki zly a na innym artykule Paprocki dobry brawo
19782016-04-15 09:01:18
Graczy na poziomie Dejmek, Gabovs, Fertovs można pozyskać nawet z "pierwszej łapanki" i z kontraktami nie ma co się wyrywać, natomiast aby pozyskać gracza klasy Jovanović trzeba przetestować kilkunastu i nie ma gwarancji, że się uda!
dodo2016-04-15 11:25:37
Szanuje kibiców, a nie tych typowych Sebków z KSM-u z Kulis Sieja.

Ostatnie wiadomości

Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group