Siatkarska inauguracja weekendu
„Farciarze” po obozie w Kielnarowej nabierają zwycięskiego rytmu. Dzięki wygranym z Orłem i Morzem kielczanie udowodnili, że do końca będą się liczyć w walce o pierwszą pozycję przed fazą play-off. W piątek podopiecznych Dariusza Daszkiewicza czeka jednak o wiele trudniejsze zadanie. Na przeszkodzie stanie bowiem Joker Piła.
Rywalizacja z Jokerem będzie pierwszym naprawdę ważnym testem formy kieleckich siatkarzy. W Pile zmierzą się bowiem bezpośredni rywale w ligowej tabeli. Fart ma w tej chwili jedynie trzy punkty przewagi nad Jokerem, dlatego piątkowy mecz będzie niezwykle ważny w kontekście ostatecznej kolejności zespołów przed fazą play-off. Kielczanie znajdują się jednak w nieco lepszej sytuacji, bo mają rozegrany o jeden mecz mniej niż najbliżsi przeciwnicy.
Mimo tego przed podopiecznymi Daszkiewicza jest nie lada trudne zadanie. Joker znajduje się bowiem na wielkiej fali wznoszącej. Rywale Farta nie zaznali już goryczy porażki od pięciu spotkań. Co więcej, Joker w każdym z wygranych meczów zdobywał komplet punktów! Nie trudno policzyć, że od 23 stycznia pilskim siatkarzom przybyło aż 15 punktów w ligowej tabeli. Na pocieszenie Farta trzeba jednak dodać, że świetna seria drużyny z Piły była śrubowana na rywalach z dolnych rejonów zaplecza PlusLigi.
Wtedy kiedy Joker z łatwością rozbijał kolejnych przeciwników, kielczanie ciężko trenowali na obozie w Kielnarowej, aby odbudować formę przed decydującą fazą rundy zasadniczej. I ciężkie zgrupowanie zdało rezultat. „Farciarze” mimo zmęczenia po intensywnych treningach w ostatnich dwóch pojedynkach gładko uporali się z piątym w tabeli Orłem Międzyrzecz oraz przedostatnim Morzem Bałtyk Szczecin. Rosnącą formę Farta zauważył trener szczecinian Zdzisław Gogol, notabene bardzo dobry kolega Dariusza Daszkiewicza. - W grze kielczan jeszcze nie ma tej świeżości. Ale patrząc na tę drużynę widać, że przyjdzie ona na te najważniejsze mecze z Jokerem, Treflem i Avią. Wtedy Fart będzie musiał się wykazać jeszcze większą koncentracją, dynamiką w grze oraz przede wszystkim dokładnością – powiedział Gogol.
Oby trener Morza miał całkowitą rację. Szczególnie, że terminarz spotkań nie jest zbyt korzystny dla Farta. Kielczanie z najtrudniejszymi rywalami będą się musieli zmierzyć na wyjazdach. Dlatego tak ważne ze sportowego i psychologicznego punktu jest ewentualne zwycięstwo w Pile. Dzięki niemu „Farciarze” umocnią się na drugim miejscu w tabeli oraz zyskają dużą pewność siebie przed następnymi arcyważnymi potyczkami.
Miejmy nadzieję, że nasi siatkarze zaprezentują się co najmniej tak samo dobrze jak w 8. kolejce rundy jesiennej, kiedy w Hali Legionów rozbili bezradnego Jokera 3:0. O powtórkę będzie jednak niezwykle trudno, ale przecież wszystko jest możliwe!
Początek spotkania w hali w Pile w piątek o godzinie 18.00.
Wasze komentarze