Niezdarty „Jova” i żelazna defensywa. Ligowe minuty żółto-czerwonych

12-11-2015 19:15,
Marcin Długosz

- Nawet „Jova”, żelazne płuca, oddychał rękawami, co naprawdę świadczy o tym, że dał z siebie sto procent – mówił po meczu w Zabrzu o Vlastimirze Jovanoviciu bramkarz kieleckiej Korony, Zbigniew Małkowski. I w istocie: Bośniak to jedyny zawodnik żółto-czerwonych, który w obecnym sezonie nie opuścił ani minuty zmagań w Ekstraklasie. Jak prezentują się jego koledzy pod względem ilości rozegranych minut?

Gdyby nie przypadki losowe, pełne 15 meczów rozegraliby zapewne także Kamil Sylwestrzak i Vladislavs Gabovs. Defensorzy ci opuścili jednak po jednej potyczce z powodu pauzy za nadmiar żółtych kartek. Łotysz ponadto musiał zejść z boiska kilka minut przed końcem starcia w Krakowie z Wisłą z powodu wykluczenia przez sędziego.

Raptem dwa mecze z powodu kontuzji opuścił Radek Dejmek. Ma on na koncie 1170 minut rozegranych w obecnym sezonie. Ponad 1000 minut na boisku spędzili jeszcze Aleksandrs Fertovs i Zbigniew Małkowski – odpowiednio 1104 i 1035. Warto jednak zaznaczyć, że łotewski pomocnik jest jedynym graczem Korony oprócz „Jovy”, który pojawił się na murawie w każdym spotkaniu pierwszej rundy.

Aż osiem meczów z rzędu od pierwszej do ostatniej minuty rozegrał Łukasz Sierpina. W starciu w Zabrzu został on zmieniony dopiero po raz pierwszy od połowy sierpnia. Tuż za „Sierpikiem” w kwestii częstotliwości gry plasuje się Marcin Cebula.

Godny wyróżnienia przypadek stanowi Maciej Wilusz. Stoper ten ma na swoim koncie 720 minut, ale gra on w Koronie dopiero od września. Od tego momentu nie zszedł z boiska nawet na minutę. Ponad 700 minut, a dokładniej 702, ma na swoim koncie także Rafał Grzelak, grający częściej w końcówce pierwszej rundy.

Po Michale Przybyle w rankingu najczęściej występujących zawodników żółto-czerwonych plasują się kolejne dwa nabytki last minute – Airam Cabrera i Bartłomiej Pawłowski. Skrzydłowy często zostaje zmieniany przed końcem spotkania, ale wszystkie potyczki od momentu swojego trafienia do Korony rozpoczął w pierwszym składzie. Nie liczy się w tej statystyce oczywiście pojedynek z Lechią Gdańsk, gdyż z powodu zapisów w kontrakcie Pawłowski zagrać w nim po prostu nie mógł.

Co ciekawe, 14. lokatę piastuje Piotr Malarczyk. Wychowanek kielczan rozegrał pięć pełnych meczów, po czym zamienił „złocisto-krwistych” na Ipswich Town. Mniej minut w lidze od niego w obecnym sezonie złapali Paweł Sobolewski, Tomasz Zając, Nabil Aankour, Serhij Pyłypczuk czy Dariusz Trela. Akurat w przypadku Ukraińca nie bez znaczenia była dość ciężka kontuzja, której doznał w sierpniowym pojedynku z Cracovią.

184 ligowe minuty zapisał na swoim koncie Krzysztof Kiercz, a dwucyfrowe wartości widnieją przy Vanji Markoviciu i Hubercie Laskowskim. Wszyscy inni członkowie pierwszej drużyny „złocisto-krwistych”, młodzi i dopiero aspirujący do gry w Ekstraklasie, a także Bartosz Kwiecień, wciąż powracający do optymalnej formy po kontuzji, nie mieli jeszcze okazji w tym sezonie na występ w najwyższej lidze.

W oczy rzuca się fakt, że praktycznie bez przerwy na boisku przebywa niezmienny skład formacji defensywnej żółto-czerwonych. Nie bez kozery więc kielczanie mogą szczycić się najmniejszą ilością straconych bramek spośród wszystkich klubów.

Częstotliwość gry wszystkich piłkarzy Korony w obecnym sezonie w Ekstraklasie (mecze/minuty):

1. Vlastimir Jovanović (15 / 1350)

2. Kamil Sylwestrzak (14 / 1260)

3. Vladislavs Gabovs (14 / 1249)

4. Radek Dejmek (13 / 1170)

5. Aleksandrs Fertovs (15 / 1104)

6. Zbigniew Małkowski (12 / 1035)

7. Łukasz Sierpina (12 / 896)

8. Marcin Cebula (14 / 880)

9. Maciej Wilusz (8 / 720)

10. Rafał Grzelak (9 / 702)

11. Michał Przybyła (12 / 586)

12. Airam Cabrera (7 / 493)

13. Bartłomiej Pawłowski (7 / 485)

14. Piotr Malarczyk (5 / 450)

15. Paweł Sobolewski (9 / 396)

16. Tomasz Zając (10 / 385)

17. Nabil Aankour (10 / 366)

18. Przemysław Trytko (9 / 358)

19. Serhij Pyłypczuk (6 / 343)

20. Dariusz Trela (4 / 315)

21. Krzysztof Kiercz (3 / 184)

22. Vanja Marković (1 / 64)

23. Hubert Laskowski (1 / 13)

24. Artur Marzec (0/0)

25. Leonid Otczenaszenko (0/0)

26. Piotr Rogala (0/0)

27. Kamil Kobryń (0/0)

28. Michał Wrześniewski (0/0)

29. Maciej Załęcki (0/0)

30. Bartosz Kwiecień (0/0)

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

stolarka-jamro.com2015-11-13 16:36:59
Czemu opuściliście mecze i doropek Jamrusa! Szczelił 2 gole jagieloni!!! bez niego bysmy nie wygrali!
zadanie dla Bilskiego2015-11-13 19:13:45
Zatrzymać za wszelką cenę Jovke i Wilusza wzmocnić zespół w ofensywie. Szkoda ze Sylwestrzak chce odejść

Ostatnie wiadomości

Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group