Nowy piłkarz Korony pół roku spędzi w Młodej Ekstraklasie?
Wszystko wskazuje na to, że Michał Zieliński nie dołączy do Korony Kielce wcześniej niż latem. Włodarze Polonii Bytom nie chcą puścić swojego napastnika za darmo, oczekują gotówki.
Na takie rozwiązanie nie zgadzają się z kolei działacze Korony. - Nie zamierzamy płacić za piłkarza, który za kilka miesięcy przyjdzie do nas za darmo - stwierdził na łamach "Przeglądu Sportowego" wiceprezes ds. sportowych, Jarosław Niebudek. I zaproponował na czwartkowym spotkaniu w Krakowie prezesowi Polonii, Damianowi Bartyle trzy alternatywne rozwiązania.
Jedno z nich mówi o zamianie Zielińskiego na obrońcę Łukasza Nawotczyńskiego. Drugie o zmianie charakteru transferu Tomasza Nowaka, który od kilku miesięcy broni barw Polonii - z wypożyczenia na transfer definitywny. Bytomianie upierają się jednak, że kolejnego defensora nie potrzebują, a Nowaka mogą wykupić za marne 200 tys. zł. - Żadna z naszych propozycji nie zyskała akceptacji działaczy Polonii - przyznał na antenie "Radia Kielce" Niebudek.
- Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, piłkarz spędzi rundę wiosenną w Młodej Ekstraklasie - zapowiedział dyrektor Polonii, Cezariusz Zając. Przypomnijmy, że kilka dni temu Zieliński podpisał 3-letnią umowę z Koroną, która zacznie obowiązywać od 1 lipca 2010 roku.