Cezary Wilk: Zmiana kapitana nie była konieczna

01-02-2010 16:39,

- Głosowałem na Ediego. Uważam, że Edi dobrze realizował się w roli kapitana i zmiany nie były konieczne, ale drużyna postanowiła inaczej – mówi jeden z podstawowych zawodników Korony, Cezary Wilk.

Wilk dobrze wspomina zakończoną w sobotę pierwszą fazę treningów przygotowawczych do rundy wiosennej. Piłkarze z Kleszczowa powrócili radośni, naładowani nową energią, a fakt, że nawet Marcin Sasal jest w pełni usatysfakcjonowany z postawy swoich podopiecznych, dodatkowo wzmacnia ich mentalnie. – Trener jest zadowolony ze zgrupowania w Kleszczowie – to jest najważniejsze. Zaplanowany harmonogram zrealizowaliśmy praktycznie w stu procentach, tak więc nie ukrywam, że my również jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Na treningach skupiliśmy się na ćwiczeniach biegowych oraz mieliśmy sporo zajęć na siłowni. Ponadto trener w nasze zajęcia wprowadził dużo fajnych elementów piłkarskich. Możemy się zatem tylko cieszyć i zaliczyć to zgrupowanie do udanych – twierdzi Wilk.     

Obóz w Kleszczowie, z perspektywy personalnej, nie był jednak kompletny. Ze względu na odbywający się turniej w Tajlandii z udziałem reprezentacji Polski, w szeregach Korony nieobecny był Jacek Kiełb, który dołączył do zespołu dopiero po kilku dniach. Sasal podczas dzisiejszej konferencji przyznał, że okres pobytu „Ryby” poza granicami kraju pod względem przygotowania fizycznego został zmarnowany. Ale Wilk wskazuje również te dobre aspekty wyjazdu kieleckiego piłkarza z reprezentacją Polski. – Jacek wrócił ze zgrupowania zachwycony. W Kleszczowie opowiedział nam wiele ciekawych rzeczy i bardzo pozytywnie mówił na temat turnieju w Tajlandii. Jeżeli chodzi o sprawy fizyczne, to rzeczywiście Jacek będzie miał teraz trochę zaległości, ale myślę że mentalnie to zgrupowanie dało mu ogromnego kopa… To było jego marzenie. On jest bardzo szczęśliwy, że tam pojechał, a nic mu się nie stanie jeżeli przez tydzień czy dwa potrenuje indywidualnie – ocenia ambitny gracz kieleckiej Korony.     

Ponadto w ekipie „złocisto-krwistych” doszło do pewnych zmian. Podopieczni Marcina Sasala, po wewnętrznym głosowaniu, wybrali nowego kapitana zespołu, którym został Nikola Mijailović. Na kogo stawiał „Wilczek”? – Głosowałem na Ediego. Uważam, że Edi dobrze realizował się w roli kapitana i zmiany nie były konieczne, ale drużyna postanowiła inaczej. Oczywiście z Nikolą też się świetnie rozumiem i nie będzie żadnych problemów – zapewnia. Czy jednak nowe i nieoczekiwane ze strony kibiców zmiany przyczynią się do radykalnej przemiany kieleckiego zespołu? – Myślę, że żadnej istotnej zmiany nie będzie. To nie jest aż tak znacząca rola… Oczywiście dla zespołu to ważna funkcja, ale dotychczasowe zmiany wiele nie wnosiły. Wcześniej był Edi, dziś jest Nikola, a za rok będzie ktoś inny – twierdzi Wilk.

Obóz w Kleszczowie przygotował piłkarzy od strony kondycyjnej. Teraz pora na kolejny krok. Korona już niedługo przejdzie przez silną dawkę zadań taktycznych. Celem przyszłego zgrupowania w Turcji będzie zlepienie „złocisto-krwistych” fragmentów w jednolitą całość: – Podczas zbliżającego się zgrupowania będziemy formować zespół od strony taktycznej. Później przed kolejnym meczem ligowym mamy około tygodnia czasu, więc już nie będzie czasu na żadne eksperymenty. Czego oczekują kielczanie po zgrupowaniu w Turcji? – Fajnej pogody i fajnych boisk – kwituje Cezary Wilk.

fot. P. Duda / A. Starz

Czarek Wilk w starciu z Piotrem Świerczewskim

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group