Gębala? Jestem dobrej myśli. Szukamy także kogoś do obrony
Prezes PGE VIVE Kielce, Bertus Servaas, podczas fety kończącej sezony 2018/2019 odniósł się również do planowanych ruchów transferowych w wykonaniu kielczan. Sternik żółto-biało-niebieskich potwierdził m.in., że prowadzi negocjacje z menadżerem lewego rozgrywającego Orlenu Wisły Płock, Tomasza Gębali. – Szukamy także kogoś do obrony, bo wiadomo, że odchodzi od nas Marko Mamić – skwitował właściciel klubu.
- Za dwa-trzy tygodnie będzie wiadomo, czy dołączy do nas Tomek Gębala. Jestem dobrej myśli. Rozmawiamy z jego menadżerem – przedstawił Servaas.
REKLAMA
Prezes mistrzów Polski odniósł się także do graczy, o których wiadomo już, że dołączą do kieleckiej ekipy. – Igor Karacić to MVP Final Four. Powiedział mi, że nie przyjedzie do nas, bo kibice widzieliby go w nie najlepszej kondycji. Do piątku bawi się w Macedonii. Kazał przekazać, że przejdzie z Vardaru Skopje, drużyny walecznej i mającej super kibiców, do nas – drużyny walecznej i mającej super kibiców… - zaczął prezes PGE VIVE.
I kontynuował: - Andreas Wolff w weekend gra jeszcze mecz w THW Kiel i nie dostał zgody od klubu na przyjazd do nas. Spotkałem się z nim ostatnio i myślę, że będziemy mieli z niego frajdę. Powiedział mi, że jeżeli ja jestem najbardziej niepopularny w Płocku to on zrobi wszystko, żeby przejąć to miano!
- Mateusz Kornecki jest właściwie u siebie w domu – przedstawił Servaas nowego bramkarza kieleckiej drużyny.
I powitał na scenie nowego lewego rozgrywającego swojego zespołu, Turka Doruka Pehlivana. – Dajmy mu czas, bo on ma dopiero 20 lat – podkreślił sternik żółto-biało-niebieskich.
- Póki co nie możemy zdradzić więcej informacji, bo to nie byłoby dobre dla negocjacji. Będziemy coś wiedzieli już w tym tygodniu – zakończył włodarz PGE VIVE.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze