Mieliśmy szansę wygrać z Lechem i mogliśmy pokonać Zagłębie. Wtedy nikt nie zadawałby takich pytań

11-04-2019 16:00,
Marcin Długosz

Korona Kielce podchodzi do meczu ostatniej kolejki rundy zasadniczej z Piastem Gliwice, ale myśli już o występach w grupie spadkowej. - W tym momencie skupiamy się na dwóch rzeczach: zdobyciu 49 punktów, tak jak w zeszłym sezonie, oraz na przetestowaniu jednego bądź dwóch młodych zawodników, aby skorzystać z nich w kolejnych rozgrywkach – mówi trener żółto-czerwonych, Gino Lettieri.

Co zawiodło najbardziej, skoro nie udało się osiągnąć wyznaczonego celu – postawa niektórych zawodników, a może szkoleniowiec sam zachowałby się teraz w niektórych sytuacjach inaczej? - To jest długi sezon. Wszyscy popełniamy błędy. Największym naszym problemem okazał się „tydzień angielski”. Mieliśmy szansę wygrać z Lechem – nie dało się. Mogliśmy pokonać Zagłębie Lubin – również się nie udało. Po tych dwóch zwycięstwach mielibyśmy 46 punktów i nikt nie zadawałby takich pytań – kwituje Włoch.

REKLAMA

W sobotnim spotkaniu w Gliwicach kielczanie będą osłabieni. - Nasz problem jest taki, że nie mamy za bardzo opcji zmiany zawodników. Co rusz od trzech tygodni są jakieś kłopoty: nie są gotowi Cebula i Gnjatić, Bjelica jest chory, teraz dodatkowo wypadają Gadawski i Rymaniak. Nasze możliwości się zmniejszają – wylicza Lettieri.

W grupie spadkowej możemy spodziewać się na boisku w barwach Korony kilku młodych zawodników, którzy mogą okazać się przydatni pod kątem nowego sezonu i konieczności zastosowania się do przepisu o stawia na młodzieżowca. - Na każdym treningu mamy po kilku zawodników z juniorów. Zmieniamy ich po to, aby każdego móc obserwować. Sprawdzamy, czy ich warunki fizyczne będą na tyle dobre, aby mogli konkurować z zawodnikami w Ekstraklasie – kończy trener Korony.

Wyjazdowy mecz kielczan z Piastem rozpocznie się w sobotę, 13 kwietnia o godzinie 18:00.

fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

19732019-04-11 16:18:07
Mieliśmy szansę wygrać wszystkie mecze w sezonie ale też nie wygraliśmy.
kibic2019-04-11 16:32:52
żałosne tłumaczenie w stylu gdyby babcia miała wąsy .......
Don2019-04-11 16:35:16
Mistrzostwem świata była ciągła rotacja składem..., ktora się zatrzymała w momencie kiedy była najbardziej potrzebna
FHU2019-04-11 16:38:24
A nie było się sprężyć i wygrać dwa mecze więcej i byłoby ok.
hop hop2019-04-11 16:39:11
Nie jest wcale powiedziane, ze się utrzymacie. Po tej kolejce może być tak, z 15-sta drużyna będzie miała tylko 10 punktów straty do was, na 21 możliwych do zdobycia. Korona obecnie prezentuje najprymitywniejszą i najmniej skuteczną grę z drużyn od 9 miejsca w dół.
Yogi2019-04-11 17:41:57
Gino ile pkt zdobyłeś od grudnia do chwili obecnej.W zeszłym roku było podobnie.Trenerze nie zaklinają rzeczywistości.Kicaj to kupi,kibice raczej nie.Tu chodzi o to, żeby wyciągać jakaś naukę z popełnionych błędów,a tu zero refleksji.
U2019-04-11 17:45:36
Trenerze, jak masz trochę honoru, to odejdź.
Tomek2019-04-11 17:49:21
Gino masz wielkie szczescie ze w tym roku nie ma podzialu punktow po 30 kolejkach bo bys chlopie mial mokro w gaciach jesli wogole Ci zalezy na Koronie bo po ostatnim przegranym meczu z Zaglebiem Lubin widzialem usmiech na Twojej twarzy. Maze wychodzisz z zalozenia ze najwazniejsze dla Ciebie zeby kasa Ci sie zgadzala na koncie.
ouoiu2019-04-11 17:52:20
Gino, skończ już wreszcie pier*olić i weź się za robote....
.....2019-04-11 18:00:47
Co ten facet gada... Te jego konbinacje składem, ustawieniem, zawodnicy nieraz dowiadują sie 5 minut przed meczem ze nie zagrają a mieli wyjsc w podstawowej 11tce.. Jego bufonada, nie zna nawet zdania po polsku itp. Obudzi sie zarząd jak bedziemy w sierpniu po 5 kolejkach z 1-2 punktami...
pytanie 12019-04-11 18:16:54
Po HU było wystawiać w tylu spotkaniach Janjica?
pytanie 22019-04-11 18:17:31
Po HU było rozbijać parę defensywnych Możdżeń-Żubrowski?
pytanie 32019-04-11 18:19:20
Po HU było wyrzucać Możdżnia i zastepować go niewiele lepszym od Janjića Petrakiem?
donpedro2019-04-11 18:38:42
Ten sezon jest stracony i to dzięki decyzjom trenera. I uwazam ze w najblizszych tygodniach przyjdzie nam sie zmierzyć kilkukrotnie ze wstydem porownywalnym do tego po 2:6. Obym się mylił.
kielec2019-04-11 18:39:08
chociaż w życiu są sto razy ważniejsze rzeczy, to jednak dla kibica istotne jest zaangażowanie jego drużyny na miarę jej umiejętności. Nikt nie wymaga cudów od przeciętnej Korony. Ale... liczą się też specjalne wydarzenia, których nie wolno odpuścić. 2:6 z wisłą, to dla mnie kwintesencja tej rundy, niestety...
miki +2019-04-11 19:12:17
dajcie już spokój z tym ciołkiem
Belfirek2019-04-11 19:25:17
Zlatko był może i lepszy
Bez ambicji i honoru2019-04-11 19:32:00
Kto wam zabronił ? Było wygrać i spoko.
zsw2019-04-11 19:39:32
Szanowny Panie Trenerze tu nie chodzi TYLKO o dwa ostatnie mecze ale o cały sezon.Cytują słowa piosenki U.Sipińskiej-są takie dni tygodnia że nic mi się nie układa- to było ich chyba za dużo.A może warto skończyć z tym-ILE BYŁO DNI-bo może to jakieś FATUM nad KORONKĄ-(czort jeden wie )
@kielec2019-04-11 20:10:22
W punkt , absolutna zgoda, mam identyczne odczucia.
A tak na marginesie - mało ambitne plany małego trenera małego klubu.
drąg2019-04-11 20:25:21
Po HU było wyrzucać Możdżnia. A ja się pytam czemu tag długo go trzymali, pozera bez żadnych ambicji Jeszcze na dobre nie rozpoczął kariery a już odcinał kupony gwiazda jednego meczu. Lettieri goń te leniwe gwiazdeczki z Korony bo jest ich jeszcze.
Gino limit szczęścia już wykorzystałeś.2019-04-11 20:36:18
A nie łatwiej było wygrać z Wisłą Płock przy 2:1 w 90 min. to ci się zachciało Malarczyka na placu i 2 pkt w piach.
A nie łatwiej było ograć Miedź w Kielcach, to eksperymentalny skład z Kalaste i Janiciem który już odchodził. W Legnicy też zaordynowałeś zmianę z Kalaste i razem z Janiciem zostali rozklepani na 1:1.
W Gdańsku wymyśliłeś Malara na stopera to zrobił karnego łapiąc rękami Paixao i się posypało. A tam remis by był.
Cracovie też nie rozpracowałeś, szybkie auty to już Probierz ćwiczył w Białymstoku.
A pamiętaj Gino miałeś dużo szczęścia na początku sezonu bo 6 punktów z Wrocławia i Płocka przywiozłeś po rękach.
qolo2019-04-11 20:55:18
postawcie tylko 1 zł, że Korona znajdzie się w górnej ósemce a nie pożałujecie, jest 0,001% szans a spekulanci z Azji lubią takie łatwe wygrane
Artykuł2019-04-11 21:43:59
Przeczytajcie artykuł z PS "Włoski dylemat szkoleniowy Korony"
sycyzor2019-04-11 21:55:56
"Zaj" łupi kasę, a "Gin" bawi się zawodnikami jak dziecko w piaskownicy no to jest kielecka Korona.Kibice zaś mają gromadnie kupować bilety, patrzeć na tą farsę, bić z zachwytu brawo i płacić podatki. (tak by było najlepiej Panie prezesie :) ). Najgorzej jak zwykły sł.p ma się za kogoś.(samo zycie).
Janek2019-04-11 23:08:42
No ale zdobylismy 40 punktow i mozna zadawac pytania.

Nigdy nie ogarniam takich gdyban. Inne druzyny tez mialy stracone bramki w 90, slupki, poprzeczki, niefarty i kontuzje. Nie rozumiem, czemu trenerzy mowia tylko o swojej druzynie w tym kontekscie.
To niezbyt logiczna linia obrony. Wiosna byla slaba i nie ma co zwalac na jakies niefarty, pod koniec gralismy przede wszystkim bardzo nieskutecznie, walac po trybunach i bramkarzu.

Nadal nie uwazam, ze to powod do zwolnienia, ale nie mozna kazdej krytyki tak zbywac.
R2019-04-11 23:22:08
W ostatnich 13 miesiącach wygrał 5x u siebie, a teraz mówi że można było 2x z rzędu. W totolotka też można wygrać.
Kubuś Puchatek2019-04-12 01:09:44
Lettieri niestety nic młodym nie pomoże, im potrzeba właściwego trenera a nia włosko-szkopskiej marionetki.
arc2019-04-12 16:03:46
Z Lechem zabraklo motywacji i ambicji .Wszyscy byli zadowoleni z remisu i twierdzili ze trzeba szanowac ten punkt. Zabraklo determinacji i woli zwyciestwa. Korona ma najwiecej remisow w lidze , bo zbyt szanowala zdobycz 1 pkt. Szczegolnie z Lechem ktory na boisku nie istnial trzeba bylo walczyc o zwyciestwo za wszelka cene. To byl blad trenera ktorty zbyt szanowal remisy.
obserwator2019-04-13 13:21:37
Panie trenerze " gdyby babcia miała wąsy to była by dziadkiem ". Teraz to gdybanie nikomu już nie potrzebne. Można śmiało określić że ten sezon mimo że jeszcze się nie zakończył jest
już zaprzepaszczony.
L2019-04-13 16:44:26
Ile można słuchać tych bzdur ? ??
Czy nikt tego nie widzi ze ten czarodziej z ławki robi ze wszystkich w balona ?

Ostatnie wiadomości

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group