Ligowe ostatki w 2018 roku. Korona gra z Miedzą o poprawienie dorobku z zeszłego roku

22-12-2018 08:41,
Mateusz Kaleta

Zanim zasłużony odpoczynek, urlopy i przerwa od ligowej piłki, do rozegrania został jeszcze ostatni mecz. Dziś, na dwa dni przed Świętami Bożego Narodzenia finiszuje LOTTO Ekstraklasa, która zakończy 2018 rok trzema sobotnimi spotkaniami. A wśród nich - starcie Korony Kielce z Miedzią Legnica. Mecz z beniaminkiem, drużyną nieprzewidywalną i taką, która na pewno zrobi wszystko, aby dziś potwierdzić swoją dobrą dyspozycję z ostatnich czterech meczów. W Kielcach ani myślą jednak o stracie punktów i celem jest efektowne zakończenie tego naprawdę udanego w wykonaniu Korony Kielce roku.

Miedź przyjeżdża do Kielc po czterech spotkaniach bez porażki. Beniaminek jeszcze nie tak dawno przeżywał spory kryzys, ale wygląda na to, że czarne chmury odeszły już w niepamięć. Ostatnie wyniki - zwycięstwa z Górnikiem Zabrze, Śląskiem i Wisłą Kraków oraz remis z liderem, Lechią Gdańsk - dają kibicom nadzieję, że na wiosnę znów będą oglądać swoich ulubieńców w tak dobrej formie i "misja Ekstraklasa" wcale nie będzie musiała zakończyć się dla legniczan już po jednym sezonie. Na razie sobotni rywale Korony plasują się na 13. miejscu w tabeli, a więc mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.

REKLAMA

Punktem zwrotnym w grze legniczan był między innymi powrót do zdrowia Omara Santany, lidera środa pola, który jesienią wypadł z gry na trzy miesiące. Na boisko wrócił w zremisowanym 0:0 spotkaniu z Lechią Gdańsk i od razu było widać, jak ważnym zawodnikiem jest on dla trenera Dominika Nowaka.

Kielczanie także przed ostatnim meczem w 2018 roku muszą zmagać się z kilkoma kłopotami kadrowymi. Zabraknie na pewno Olivera Petraka, który łapiąc przed tygodniem czwartą żółtą kartkę wykluczył się z ostatniego spotkania na Suzuki Arenie. Ponadto, piłkarzy Gino Lettieriego nie oszczędzają problemy zdrowotne. O powrót na boisko walczy kapitan Bartosz Rymaniak, którego przed tygodniem zabrakło z powodu choroby.

Ostatnie mecz rundy mają to do siebie, że piłkarze częściej niż o graniu, myślą już o wakacjach. Nie bez przyczyny trener Gino Lettieri stwierdził przed meczem, że ważniejsze od taktyki będzie dobranie takich zawodników, którzy dadzą w tym meczu z siebie wszystko. A przecież kielczanie dalej mają o co grać. Celem było osiągnięcie lepszego wyniku niż rok temu na tym samym etapie sezonu. Obecnie kielczanie mają tyle samo punktów co w ubiegłym sezonie, a dorobek ten mogą poprawdzić jeszcze dzisiaj. Miejmy nadzieję, że zaangażowania im nie zabraknie.

Spotkanie Korony Kielce z Miedzią Legnica rozpocznie się dziś o godz. 15:30 na Suzuki Arenie.

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Belferek2018-12-22 09:48:15
Tak powinien wygladac sklad Złocisto Krwistych
Hamrol, Rymaniak,Malarczyk, Diaw, Kosakiewicz,Pućko, Możdżeń, Cebula, Gardawski, Soriano, Janjic
Ławka: Miskiewicz, Kovacević, Górski, Jukic, Zubrowski, Marqez, Kalaste
Markotny Marcin2018-12-22 12:44:24
@ Belferek to jakis Świąteczny żart? Malarczyk?! Janic?! Kosakiewicz? (Tutaj bez wykrzyknika ale z pytajnikiem juz jak najbardziej)

Ostatnie wiadomości

Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group