Trzymam kciuki za Koronę! To część mojego serca
W dniu 45. rocznicy powstania Korony Kielce, o krótki komentarz poprosiliśmy byłego kapitana żółto-czerwonych, Pawła Golańskiego. „Golo” na naszą prośbę przystał bardzo ochoczo, pisząc kilka zdań prosto od siebie, a na koniec podkreślił: - Korona Kielce to część mojego serca!
Siedem sezonów spędzonych w Koronie Kielce to był naprawdę wyjątkowy czas. Jedno, co się nie zmieniało, to atmosfera w zespole. Do zespołu przychodzili nowi zawodnicy, pojawiały się inne charaktery, a atmosfera ciągle była rewelacyjna.
REKLAMA
Na pewno dzięki Koronie trafiłem do reprezentacji oraz do wielkiego klubu, Steauy Bukareszt. Do szczęścia zabrakło mi tylko gry w żółto-czerwonych barwach w europejskich pucharach, bo to było jedno z moich marzeń, gdy przychodziłem do Kielc.
Muszę też powiedzieć słowo o kibicach Korony. Oni zawsze byli z nami, a ja pamiętam szczególnie, jak skandowali imię moje pierwszego syna, który urodził się trzy dni przed meczem z Jagiellonią.
Kiedy wspominam tamte czasy, na mojej twarzy zawsze pojawia się uśmiech. Oczywiście śledzę to, co dzieje się w klubie i trzymam kciuki, ponieważ Korona Kielce to część mojego serca!
Paweł Golański
Wasze komentarze
Pozdrowienia GOLO.
A akcje po prawym skrzydle z Sobolkiem, finezja i poezja.
Oj! brakuje Ich bardzo.
Wszelkiej pomyślności Im życzę.
Również wszystkim, którzy kiedyś grali w Koronie Kielce.