Apelujemy do kibiców, którzy przyjdą na mecz: wspierajcie nas. Liczymy na waszą pomoc

28-07-2016 11:34,
Krzysztof Węglarczyk

Po niemal trzech miesiącach Ekstraklasa wraca do Kielc. W najbliższą niedzielę kielczanie zainaugurują sezon przed własną publicznością w meczu z Piastem Gliwice. - Brakuje nam kibiców i brakuje nam dopingu. Potrzebujemy go, bo on może być naszym dwunastym zawodnikiem, który w trudnych momentach pozwoli nam gdzieś iść do przodu i rozwinąć skrzydła. Apelujemy do kibiców, którzy przyjdą na mecz, aby nas wspierali, bo bardzo liczymy na waszą pomoc.

- Ciężko pracujemy na każdym treningu i fani mogą być pewni, że dalej będziemy mocno pracować. I na treningach i w trakcie meczu. Sprawa konfliktu jest poza drużyną i nie chcemy się w to angażować. To sprawa pomiędzy władzami, a kibicami. My potrzebujemy wsparcia z trybun i zaangażowania na trybunach. Wtedy nam łatwiej będzie się grało, a rywal będzie przytłoczony tą wspaniałą atmosferą jaką kibice są w stanie stworzyć – dodaje.

Trenera Wilmana w najbliższą niedzielę czeka debiut przed własną publicznością. - Mam nadzieję, że nie będzie gwizdów, chociaż takie zachowania, czy chociażby oklaski to normalne elementy kibicowania. To mój kolejny pierwszy raz i emocje są ciągle takie same. Zależy nam żeby dobrze wypaść i punktować. Stres pozytywny jest i  pewnie będzie. Jeżeli nie będę go czuł to muszę się zastanowić, czy to nie pora na koniec przygody. Emocje muszą być. Gdybym ich nie czuł, to chyba by mi nie zależało. Naprawdę bardzo przeżywam te spotkania. Później je odchorowuję i taki właśnie jestem. Taki mam charakter. Będę maksymalnie zaangażowany w te mecze – zapowiada szkoleniowiec Korony.

Coraz lepiej wygląda sytuacja zespołu z Kielc przed nadchodzącym meczem. - Sytuacja jest dobra.  Wszyscy są zdrowi. Mariusz Rybicki wyleczył kontuzje. Dla mnie to bardzo optymistyczne. Na uraz narzekał Rafał [Grzelak – red.]. Ten zawodnik ma jednak charakter. On nigdy się nie podda, nawet jeżeli będzie bolało. Dbamy o jego ścięgno Achillesa. Staraliśmy w tym tygodniu go podleczyć. Nie było go zbyt wiele, ale udało się na tyle, że jest gotowy do gry w niedziele – wymienia Wilman.

Trener Korony będzie mógł skorzystać z usług nowego nabytku Korony, Miguela Palanki. Na jakiej pozycji były zawodnik Realu czuje się najlepiej? – W niedzielę będzie gotowy do gry. Dla niego najbardziej optymalną pozycją jest  to, żeby grał. Jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że może wystąpić na kilku pozycjach w ofensywie. Nie wykluczamy jego gry w ataku, bo grał tam w drugiej lidze hiszpańskiej. Póki co jest z nami bardzo krótko i musimy go jeszcze obserwować – komentuje szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Korona może pochwalić się bardzo dobrym bilansem spotkań w starciach z Piastem. Na siedem meczów kielczanie wygrali pięć, raz zremisowali i tylko raz ulegli drużynie z Gliwic. - To historia, która nie ma znaczenia. My musimy się od tego odciąć. Jeżeli będziemy na to patrzeć, to w niektórych spotkaniach powinniśmy się położyć i najlepiej nie wychodzić na boisko. Teraz na boisko wyjdą zupełnie inne zespoły. Przeszłość nie ma znaczenia, wynik jest sprawą otwartą. Historię zostawiamy historykom, a my przygotowujemy się do najbliższego spotkania – twierdzi sternik pierwszej drużyny „złocisto-krwistych”.

Po fatalnym meczu w Lubinie, Korona zagrała zdecydowanie lepsze zawody w Szczecinie, z którego wywiozła jeden punkt. - Widzimy jak chłopcy pracują na treningu. Widziałem jaką sportową złością zareagowali na porażkę z Zagłębiem. Pokazali, że warto na nich stawiać. Udowodnili, że mają umiejętności żeby grać w Ekstraklasie. Sprawa pierwszego składu rozstrzygnie się na dwóch ostatnich treningach. Dobierzemy optymalną grupę ludzi, którzy zrealizują założenia dobrane do meczu z Piastem – tłumaczy trener.

Sprawa pierwszego składu wciąż nie jest jednak rozstrzygnięta. - Trzeba pamiętać, że kadra liczy około 20 zawodników, którzy ciężko pracują i wybór składu to kwestia obserwacji kilku tygodni. Jeżeli ktoś prezentuje się na treningach bardzo dobrze, to ciężko nie dać mu szansy w kolejnym spotkaniu – podsumowuje Wilman.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Piro2016-07-28 12:12:49
Prezes klubu uważa, że doping nie jest potrzebny i że "jakieś młyny" są zbędne.
Sen & Gal2016-07-28 12:26:31
Prezydent Kielc też tak uważa ...
A przecież2016-07-28 12:33:47
Nie tak dawno Prezydent Lubawski oznajmił, że "młyn "
to anachronizm.
Dlatego popieram mądrego
prezydenta i nie przyjdę na mecz.
Moje miejsce jest w skansenie.
Dokladnie2016-07-28 12:37:22
Przeciez el prezesso nie potrzebuje "jakis tam młynów"
Krzysiek2016-07-28 12:42:51
To jeszcze Paprocki i Kibice nie dogadali się??!!!! Brak słów! A gdzie wzmocnienia?! Napastnik i Pomocnik ..co robi ten PREZES??!!!
Leszek2016-07-28 12:44:05
JAK NIE BEDZIE ZORGANIZOWANEGO DOPINGU NA PIASCIE TO ŚWIADCZY O PAPROCKIM I KIBICACH JAK ZALEZY IM NA KORONIE!!!
misiu2016-07-28 13:02:25
Dopiero czytałem, że te młyny są niepotrzebne...
Że to siedlisko bandytów i jedynie stwarzają zagrożenie i bluzgają....

Ba....świetnie poradzimy sobie bez tych KIBOLI ...

A tu nagle prosimy o wsparcie ?

Może pracownicy Urzędu Miasta wystawią młyn ?
A Wojtek z Paprotką na gnieździe będą doping prowadzić ?

Tylko pamiętajcie żeby był związany z meczem....bo inaczej GAZ będzie w użyciu !!!
piasek2016-07-28 13:13:03
Panie Wilman proszę powiedzieć prezesowi Paprockiemu ze jak przyzna się do błędu i przeprosi kibiców to piłkarze będą mieć doping a na stadionie będzie wyższa frekwencja a w kasie klubowej automatycznie będzie więcej kasy. Jeśli nie szanuje się kibica swego to nie ma się żadnego.
fanatyk2016-07-28 13:41:08
Liczycie na doping?????to niech powróci młyn
krym2016-07-28 14:02:43
Czekają na wsparcie kibiców , a zarząd dalej sobie kpi tak z kibiców jak i możliwości wzmocnienia zespołu ofensywnymi zawodnikami. My kibice mimo iż bardzo jesteśmy związani z naszym klubem KORONA , to nadal czekany na zdecydowane decyzje zarządu w w/w sprawie.
Ck2016-07-28 14:07:10
Mam nadzieje ze Paprocki juz niedługo poleci na pysk i kibice wrócą na stadion. Bo już 22.08 mecz z rzeką.
nie wiem2016-07-28 14:08:24
dlaczego nie umieszczacie normalnych i kulturalnych komentarzy? Sen&Gal
Tomek2016-07-28 14:41:27
Paprocki stoczyl Korone na dno i nie zarobil dla Niej nawet zlotowki.
Dopuki klub bedzie zle zarzadzany to kibicow bedzie coraz mniej na stadionie.
Najwyzszy czas sprowadzic kompetentnego i pracowitego prezesa i przestac tolerowac lenistwo i kolesiostwo, ktore mysli tylko o wlasnych zyskach, a Korone ma w d....
Paprocki grabarz Korony2016-07-28 14:50:05
Parocki to Twoja wina ze kibice nie prowadzą dopingu i spadła frekwencja na stadionie. Nie zrobiłeś nic aby ta sytuacja zmieniła się takim zachowaniem pokazałeś ze masz nas wszystkich w d.....
beka2016-07-28 15:19:19
ale po co, jak tylko czytam, że albo jestem frustratem albo popieram jakieś anachronizmy, więc przepraszam bardzo wole sobie spokojnie w domu w TV obejrzeć, nie dostane zakazu że na złym fotelu usiadłem chociaż
drugi2016-07-28 15:20:35
Zawisza sie szykuje.
beka2016-07-28 15:21:35
chociaż sorry, nie wiem czy nie dostane zakazu bo czasami nawet na stadionie nie trzeba być, żeby wyłapać zakazik
stary kibic2016-07-28 16:21:40
zebym znów gazem po oczach dostał ,dogadacie sie z kibicami z młyna to bedę
ja2016-07-28 16:40:01
Gimbaza nie będzie śpiewać bo się obraziła że petardki rzucić nie wolno?
Tom2016-07-28 16:51:13
Trener udaje przysłowiowego "głupa" że nie wie jaka jest sytuacja. Niech lepiej wogóle na ten temat się nie wypowiada. Nikomu w klubie na nas nie zależy, są samowystarczalni. Kibice niedobrzy, Boniek niedobry, media nieprzyjazne, inwestorzy niesłowni... Paranoja
Rambo2016-07-28 16:59:37
Karakan Frankowski sedziuje więc o dobry wynik będzie ciężko. Kibice muszą być dwunastym zawodnikiem.
do beka2016-07-28 18:17:38
10/10
@trenera Wilmana2016-07-28 18:50:33
Grzelak gra bardzo przeciętnie jako defensywny pomocnik, natomiast wyróżnia się na lewej obronie. Kalaste gra bardzo przeciętnie na lewej obronie, Czy lepiej mieć dwie pozycje na boisku bardzo przeciętne czy może jedną naprawdę mocną (Grzelak na lewej obronie) a tylko jedną przeciętna (osobiście nie wierzę, że nie ma w Koronce gracza z UE, który nie da rady na defensywnym pomocniku z Możdzeniem),
pozdrawiam.
@beka2016-07-28 20:39:54
dobra tam, towar na półkach w Tesco już rozładowany, że masz tyle czasu?
@ja2016-07-28 21:23:20
Jak gó**o wiesz to się nie wypowiadaj.
#typowyJanusz
WOJTEK2016-07-29 08:41:30
Ja pierdziele, wiecie co, pieprzyć paprockiego, dla kibiców czyli dla mnie też, powinna liczyć się drużyna, a nie paprocki, wspieramy naszych kopaczy to ich wspierajmy i przyjdzmy na mecz przyjdzmy na młyn i im pomozmy, dopingujmy im, a paprckiego miejmy gdzies, dopingujmy pilkarzy a nie prezesa, proste!!
@Wojtek2016-07-29 10:29:20
Może i masz rację, ale innym razem.
@WOJTEK2016-07-29 10:31:46
Pozyjemy,poczekamy,zobaczymy.I tyle na ten temat.
@WOJTEK2016-07-29 10:48:43
100 % racji.
Radek2016-07-29 11:30:53
Mam Pytanie Do WAS! KIBICUJECIE PREZESOWI CZY KORONIE??!!! Ja ide na mecz!!
Andrzej2016-07-29 13:33:28
Zgadzam sie z wojtkiem i jego komentarzem! Przestańcie już narzekać wy niby "kibice"! Kibicujecie Piłkarzom czy Paprockiemu?! Prawdziwi Kibice idą na mecz! "Dupe w troki" i dawajcie na niedzielny mecz!
kod2016-07-29 14:35:06
trener prosi o doping ale w skladzie sami kopacze mlodzi wychowankowie na wygnaniu wzmocnien prawdziwych brak to komu tu kibicowac jak tylko zaciezni najemnicy
kod2016-07-29 14:51:33
Trenerze wstyd jest pan wychowankiem a jako jedyny od kilku lat nie dajesz szansy naszym wychowankom . lepszy kopacz ktory nie moze trafic w bramke niz swojemu dac szanse. Pytam gdzie ta mowa Korone mam w sercu. Trzeba sie pokazac dzialaniem i praca a nie chowaniem glowy w piasku.
drąg2016-07-29 15:02:28
Jakiej drużynie chceta kibicować 3 Polaków w składzie, reszta to jakaś zbieranina po świecie bez jakości? Wilman, gdzie ta twoja zdolna młodzież, na którą miałeś stawiać?
Gibo2016-07-29 16:17:28
Ale czego wy chcecie od Wilmana? To jego wina ze w tym klubie nie ma szkolenia młodych?
Znam chłopaka który w tym roku skończył to sportowe gimnazjum Korony. I wiecie co opowiadał? Wszyscy tam chleją wodę i palą. To jak maja grac? Jak się ktoś za to nie weźmie to gów*o z tego będzie. Jak któryś się nawali to go wywalić i tyle. A pamiętajmy że jak tylko nam się jakiś dobry grajek trafi i nie zejdzie na psy w tym gimnazjum to odchodzi od nas. Do Legii. Fulham, czy City. A wiecie dlaczego? Nie tylko dlatego ze tam się więcej nauczy itd. Bo u nas miał by szanse na pierwszy skład. Ale wie ze ten klub nie ma przyszłości tak jak jest teraz zarządzany.

A wracając do Wilmana to woli ściągać piłkarzy lepszych niż grać wychowankami bo jemu też chodzi o wyniki. Ma chłop swój pierwszy sezon w ekstraklasie zakończyć spadkiem? Nie! Dlatego ściąga obcych jak nie ma wychowanków.
@GIBO2016-07-29 19:28:49
Tak, to m.in. jego wina, ze nie ma młodzieży w klubie, jest tej sytuacji winny podobnie jak inni trenerzy juniorskich kadr w Koronie. Trenera winno się rozliczaćz tego, ilu wychował zawodników, którzy dotarli do seniorskiej kadry i w niej występują.
kod2016-07-29 19:39:27
Wilman trener jest od 4 sezonow i jego zadaniem bylo wprowadzanie ich do skladu. Brosz z miejsca dal szanse Przybyle i liczyl na Wrzesniewskiego Bednarskiego pozytywnie wyrazal sie o juniorze Zawierusze czy Ponskim. Ktos powie ze sa slabi.Najpierw trzeba dac szanse a potem oceniac
Gibo2016-07-29 21:14:24
Tak, Wilman da im szansę, zagrają słabo czy coś zawala i zacznie sie wielki hejt na trenera. Młodzi powinni dostawać szanse po pierwsze jak są juz na odpowiednim poziomie a po drugie jak na boisku jest kilku dobrych, doświadczonych piłkarzy. A w Koronie niestety tego nie ma.
Dlaczego np. W takiej Jadze juniorzy dostają szanse? Bo po pierwsze mają akademie, po drugie trenera który nie boi się na nich postawić bo ma szacunek wypracowany w poprzednich latach i wie ze obok tych juniorów grają tacy zawodnicy jak Grzyb, Vasiljev itp. I oni mogą ewentualnie pociągnąć grę. A obecnie w Koronie poza Aankourem, Pyłypczukiem nie mamy takich zawodników. To kto ma pociągnąć te grę? Cebula? Gabovs? Sekulski? A do tego nasz podstawowy skład to chyba ośmiu obcokrajowców. Wszyscy mówią po polsku? Mogą coś podpowiadać? Nie.
A to ze mamy tylu obcokrajowców to wina zarządu. Od kilku lat było wiadomo o limicie a oni mieli to gdzieś i teraz jest problem. Ale oni nie myśleli perspektywicznie, tylko jak się utrzymać jeszcze jeden sezon. Kasy nie ma bo nie ma sponsorów. Sponsorów nie ma bo nie ma wyników. Wyników nie ma bo zamiast na zawodników to wydają na swoje pensje. Zatrudnienie w klubie kilka razy większe niż za Klickiego. Wyniki tyle samo razy mniejsze.
Warto postawić na juniorów ale do tego trzeba płacić kasę na akademie. A u nas tej kasy nie ma.
I zgodzę się ze trener powinien wychować zawodników ale prawda taka ze jak się nie posieje ziarna to plonu się nie zbierze
A to ziarno to właśnie akademia.
kibic2016-07-30 00:45:41
Przybyła grał u Brosza tylko na początku sezonu. Gdy Cabrera zaczął regularnie strzelać to Przybyła oglądał mecze z ławki i wcale mnie to nie dziwi, bo Cabrera był o klasę lepszy. A Wrzesniewski, Zawierucha, Bednarski czy Ponski to praktycznie w ogóle nie grali w pierwszym zespole.
WOJTEK2016-07-30 08:16:39
do kod
Chyba nie ejsteś prawdiwym kibicem, drużynie kibicuje się na DOBRE i ZŁE, zaciezni najemcy....no i dobrze ze chociaż oni są, sercem z druzyna zawsze powinienes byc, a nie użalać się, że nie ma kto grać, jak Ci się nie podoba to idź na A-klase tam Orlęta grają i im kibicuj, a reszta która prawdziwie kibicuje Koronie powinna przyjść na mecz w jak największej liczbie, nie wspominając o tym, że MŁYN być powinien bez względu na sytuacje, DOPINGUJEMY PIŁKARZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ostatnie wiadomości

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group