Spór coraz bardziej napięty. Kłótnia kibiców z prezesem Paprockim

21-04-2016 16:48,
Wojciech Staniec II

Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezes Korony Kielce, Marek Paprocki odniósł się do ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce wokół sporu zarządu kieleckiego klubu z najzagorzalszą grupą kibiców. Przyznał on, że decyzję o wejściu organów bezpieczeństwa na „Młyn” podjął kierownik ds. bezpieczeństwa, lecz zaznaczył, że nikt ze strony organizatora, nie wydawał polecenia użycia gazu w kierunku zgromadzonych na sektorze fanów.

Początek konfliktu sięga jeszcze spotkania Korony z Górnikiem Zabrze. Zarząd klubu nie wydał zgody na zaprezentowanie wielkoformatowej oprawy. Decyzję argumentowano tym, że kibice nie byli w stanie zapewnić, że nie zostaną odpalone środki pirotechniczne, które w myśl powszechnie obowiązującego prawa są zakazane. - Podkreślam, że gdybyśmy wydali takie pozwolenie, to złamalibyśmy prawo. Kibice muszą to zrozumieć. To nie zarząd klubu je uchwala. Jesteśmy po prostu zobowiązani, aby je przestrzegać. Dziwi mnie, że to takie trudne, aby go nie łamać - mówił Paprocki.

- Zarząd klubu nie walczy z kibicami - kontynuował prezes. - Walczy z osobami, które łamią prawo i kompletnie nie są zainteresowane przebiegiem meczu. Co można powiedzieć o tych, którzy wrzucają race na boisko w kierunku swoich zawodników  w momencie w którym drużyna wygrywa? Narażają piłkarzy na przerwanie meczu i ewentualny walkower. Spójrzmy na tabelę i na to, jakby nam teraz tych punktów brakowało.

Po spotkaniu z Górnikiem Zabrze klub wydał trzydzieści pięć klubowych zakazów stadionowych. Przedstawiciele kibiców, którzy również pojawili się na sali konferencyjnej ujawnili, że wśród ukaranych osób są również tacy, którzy w ogóle nie pojawili się na Kolporter Arenie w czasie wspomnianego pojedynku. Zdaniem fanów listę osób, których należy ukarać do klubu przesłała policja. - Przekazaliśmy jej nagranie. Pod policyjną listą zakazów podpisuje się jednak klub. Każda osoba, która dostała zakaz, może się jednak odwołać. Możliwe, że  popełniliśmy błędy przy identyfikacji kibiców - potwierdzał Paprocki.

- To nie było tak, że któryś z kibiców rzucił racę na boisko i dostał zakaz, nie! Siądziemy do rozmów dopiero wtedy, gdy wszystkie zakazy zostaną cofnięte. Policja nie mogła nas ukarać, więc dała listę prezesowi. Gdybyśmy zasłużyli na karę to czekałby na nas prokurator i sprawa w sądzie. Policja przecież nie raz robiła łapanki przy wyjściu ze stadionu. Nie dało się tego zrobić,więc? Policjanci przekazali listę prezesowi, a ten wszystko przepuścił. Uderzyli w ważne osoby z „Młyna”, bo wiedzieli, że sąd by ich wyśmiał, a klub może wydać zakaz stadionowy z pominięciem drogi sądowej - spokojnie przedstawiali swoje racje kibice.

Najwięcej kontrowersji wywoła jednak interwencja ochrony podczas meczu ze Śląskiem Wrocław. Służby wkroczyły na „Młyn” w celu zerwania prześmiewczych flag. Wobec kibiców użyto gazu. -Decyzję o wejściu organów bezpieczeństwa na sektor podjął kierownik ds. bezpieczeństwa. W czasie akcji o użyciu gazu decydują pracownicy służ ochrony. Maja do tego prawo w sytuacji zagrożenia własnego zdrowia i życia w interwencji. Agencja ochrony przedstawiła klubowi notatkę służbowa pracownika, który użył gazu. Wynika z niej, że był on zagrożony. Udokumentowane jest to monitoringiem - wyjaśnia Paprocki.

- Nie mogliśmy wejść na stadion w meczu ze Śląskiem. Myślicie, że dopuścilibyśmy do takiej sytuacji, żeby kobieta na tym sektorze dostała od służb z zęby? Była przecież cała zakrwawiona. Na schodach, gdzie nie ma kamer działo się wiele. Żeby zagazowali dzieci na sektorze? Osoby, które zostały ukarane zakazami nie dopuściłoby do takiej sytuacji - odpowiadali kibice w rozmowie z dziennikarzami.

Na koniec długiego wystąpienia prezes zapewnił, że klub nie zejdzie z obranej ścieżki. - Chciałbym podkreślić, że klub w dalszym ciągu będzie konsekwentnie prowadzić działania, które mają na celu doprowadzanie do przestrzegania prawa na stadionie. Nie możemy być obojętni wobec osób, które łamią prawo i uważają, że doping polega tylko na przeklinaniu i odpalaniu rac - mówił sternik klubu ze stolicy województwa świętokrzyskiego.

Konferencja zakończyła się długą wymianą zdań pomiędzy prezesem Paprockim a jedynym z kibiców, którego poparła też spora grupa dziennikarzy. Zakończyła się równie zaskakująco, gdyż korzystając z chwili milczenia włodarz klubu podziękował za uwagę i opuścił salę. - Mamy prawie sześćdziesiąt pytań - przekonywali przedstawiciele kibiców, którzy przez dłuższy czas pozostali na miejscu i starali się tłumaczyć swoje racje.

 Kliknij TUTAJ - relacja z konferencji

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Nie idę na mecz2016-04-21 16:58:13
Paprocki uciekł. Paprocki do dymisji.
Protest2016-04-21 17:00:23
Przez prezesa Paprockiego spada frekwencja na stadionie.
Kibic2016-04-21 17:03:41
Nie można porównywać Bundesligi do Ekstraklasy bo w Bundeslidze nie ma Paprockiego hahahaha. Korona powinna zatrudnić w jego miejsce managera zdolnego do walki o puchary Europejskie.

Czy Korona Kielce w końcu zdobędzie kiedyś mistrzostwo Polski ?


Na mecz z Górnikiem Łęczna oczywiście nie idę. Zwolnią Paprockiego to się wybiorę na mecz.
KORONA TO MY.2016-04-21 17:07:47
Paprocki nie tworzy żadnej wartości dodanej na Koronie a jedynie robi zamęt wchodzi w jakieś ciemne układy z policją bez zgody sądu. Chcę aby Korona grała w strefie mistrzowskiej ale z Paprockim to nie realne więc również nie idę na mecz z GŁ.
SZOK2016-04-21 17:13:02
Paprocki wydał zakazy stadionowe dwóm osobom, które nie były na meczu no to jest już głupota w stanie krytycznym.
Wlasciciel2016-04-21 17:13:51
Paprocki działa ewidentnie na szkodę spółki miejskiej, zniechęcają ludzi do przyjścia na mecze.Tym samym firma nie zarabia pieniędzy ze sprzedaży biletów, które mogłaby dodatkowo zarobić...Żądam wyjaśnień i dymisji prezesa!!!
chertan772016-04-21 17:14:34
Przypomina mi to zabawę w piaskownicy.Mamo bo Krzyś(dowolne inne imię) mi nie pozwala rzucać kamieniami. To weź zabawki i idź rzucać do innej piaskownicy. Coś tu śmierdzi jakąś chęcią pokazania kto jest silniejszy. Jak ktoś uważa, że został niesłusznie ukarany może się odwołać. Z tym gazem też przesada. Ktoś powinien za to odpowiedzieć. Swoją drogą to w najważniejszym momencie podobno najwierniejsi kibice nie wspomagają klubu. Niech się może bonzowie dogadują o władzę na stadionie a kibice niech kibicują. Bo tu chyba leży całe sedno spraw.
kompromitacja Paprockiego2016-04-21 17:18:53
Paprocki uciekł z konferencji braklo.mu argumentów i bal się trudnych pytań. No cóż kolejna kompromitacja zarządu. Czas na dymisję Panie Paprocki ta funkcja Pana przerosła.
krzysiek2016-04-21 17:19:14
Lubawski kompromitujesz się zatrudniając takich ludzi
piasek2016-04-21 17:20:41
Panie prezydencie może czas najwyższy zrobić porządek z Panem Paprockim pokazać klase i zadbać o kibiców zanim wszyscy odwrócą się od Korony stadion będzie pusty. Drużyna potrzebuje wsparcia tak samo jak Korona mądrego kompetentnego prezesa
Zastanawiający się2016-04-21 17:24:44
A czy ktoś mi powie, dlaczego prezes nie zwolnił dzisiaj Brosza, bo nie dało się wczoraj ogldać tego meczu chyba?
konkubina2016-04-21 17:26:02
Przez takie zachowanie Paprockiego i nasilajacy się konflikt na linii prezes -Kibice klub traci wizerunkowo i finansowo. Panie Lubawski może załagodzi Pan ten konflikt skoro mianowany przez Pana prezes kompletnie sobie z tym nie radzi i każdego dnia pokazuje że ta funkcja go przerosła. No chyba ze zależy Panu aby stadion świecił pustkami a ludzie byli gazowani bez powodu?
Chris2016-04-21 17:27:33
Jako mieszkaniec KIELC, PODATNIK I OBYWATEL MIASTA... Żądam dymisji Paprockiego!!! Pewnie sam nie jestem...
///////2016-04-21 17:36:03
Marcin Brosz jest Bardzo dobrym trenerem ale są słabi zawodnicy. Z takim prezesem jak Paprocki nic nie pójdzie do przodu. BOJKOT MECZU PRZEZ PAPROCKIEGO. Paprocki zatrudnia dziwną firmę ochroniarską.
Czkawka2016-04-21 17:36:20
Od zawsze był "problem" z zajmowaniem miejsc przypisanych do kupionego biletu/karnetu. Teraz zdziwienie, że zakazy dostały osoby których nie było na meczu.
big mac2016-04-21 18:05:11
a ja idę na mecz.najważniejsze dobro drużyny.mecz z łęczna jest bardzo ważny a prawdziwy kibic nie zostawia swojej drużyny w ciężkich chwilach.
CK2016-04-21 18:37:12
Ten bojkot meczu jest właśnie dla dobra Korony. Chodzi o interes długoterminowy.
Do sedna2016-04-21 18:39:50
Coś podejrzana ta policja jest skoro wysyła Paprockiemu listę do wprowadzenia zakazów bez zgody Sądu a ten prezesik bezmyślnie to wprowadził. Cały konflikt wywołała policja. Należy uważnie się przyjrzeć policji. Policja złamała prawo.
CK2016-04-21 18:53:53
Dla dobra klubu zlikwidowac młyn !!!!!! Sektor rodzinny tam zrobić bo smarkaczy tam juz sporo
kibic2016-04-21 19:05:43
Tak się skończy, że będzie kolejny argument, aby piłka nożna w Kielcach przestała istnieć. Młyn by nawet nie zwrócił uwagi na sytuację w klubie, gdyby nie poszło o to zwykle czyli race. Zawsze jest problem o race, młyn bojkotuje mecz, nie zważając na to, że drużyna w tym momencie potrzebuje wsparcia...
Lol2016-04-21 19:12:39
Ale my nie zostawiamy drużyny w ciężkim okresie, nie mamy po prostu zamiaru udawać ze nic się nie stalo
kibic2016-04-21 19:16:04
Rzucanie rac na boisko było w porządku? Przeprosił ktoś za to ze Stowarzyszenia?
aaaa2016-04-21 19:40:38
do ,,kibic:
a czemu ktoś ze Stowarzyszenia ma przeprosić za rzucanie rac na muraw? SKKK zerwało porozumienie z klubem i oświadczyło, że nie bierze odpowiedzialności za kibiców bo niby czemu ma brać? Było porozumienie SKKK brało odpowiedzielność i wpływało na zachowanie kibiców, nie ma porozumienia SKKK nie jest podmiotem za to odpowiedzialnym. Może Ty przeprosisz za to zachowanie?
korpus2016-04-21 19:40:59
A czy ktos z idących na mecz z leczna byl wczoraj w niecieczy? Czy to ci źli chuligani pojechali wspierać drużynę? Nie uczcie fanatyków przywiazana i wspierania drużyny... Tylko ze tu gra idzie o nasza przyszłość bo po sezonie większość tych grajków którzy tak bardzo potrzebują naszego wsparcia odejdzie i zapomni o Koronie
luka2016-04-21 19:55:11
Ja idę na mecz i mam was głęboko w D młyn i koalicja Lubawskiego chce zniszczyć Korone prawdziwy kibic musi być na meczu.
Do korpus2016-04-21 19:57:17
Tak jest bojkot to wszyscy pojechali ;) a tak serio to była delegacja :) Są zdjęcia wystarczy poszukać
kibic2016-04-21 19:58:03
Dobra ok, przekonałeś mnie tym, że to nie SKKK ma przepraszać za to zachowanie. Zastanawiające jest jednak to, że w środowisku nikt nie widzi tego, że wina nie leży tylko i wyłącznie po stronie prezesa. Czy konflikt znów nie jest tylko i wyłącznie przez race? Wcześniej było wszystko ok.
cale zycie2016-04-21 20:02:32
na zakazie
Teodor2016-04-21 20:19:33
Uderzyli w ważne osoby z „Młyna”, bo wiedzieli, że sąd by ich wyśmiał, a klub może "wydać zakaz stadionowy z pominięciem drogi sądowej - spokojnie przedstawiali swoje racje kibice." Jeśli tak spokojnie jak to widać na filmiku z konferencji - to gratuluję.
kibic2016-04-21 20:30:42
Paprocki do dymisji !
tylko gimby bojkotują2016-04-21 20:41:59
W Hiszpanii kibice wyciągają białe chusteczki a nie bojkotują swoją drużynę przez prezesa. Tylko gimby z płaczki nie przyjdą na mecz.
A2016-04-21 21:24:55
Zachowanie Paprockiego jest na poziomie gimbazy
Lukas2016-04-21 21:25:17
To są Kibice?!! Bojkot do ktorego namawiają przed tak ważnym meczem przed Koroną! Brak słów... Ja idę na mecz!!!!
P R O T E S T2016-04-21 21:25:52
NIE IDZIEMY NA MECZ. JEST PROTEST.
Marian2016-04-21 21:38:39
Idziemy na mecz! Przynajmniej nie będzie rac:)
Emilian2016-04-21 21:48:13
Ultras z Bizorędy zakupili race i w sobotę pokażom w sobotę kieleckim gimbom jak się robi prawdziwe stadionowe piekło!
Horton2016-04-21 21:49:39
Jak czytam niektóre wypowiedzi pełne nienawiści, złości i żądzy zemsty to przychodzi mi na myśl cytat z filmu "Szpital na peryferiach": "Gdyby głupota umiała fruwać, to unosiłaby się Pani jak gołębica.".
Jeśli ktoś namawia do bojkotu, to nie ma prawa nazywać się kibicem KORONY KIELCE. I w zasadzie lepiej by było aby więcej nie pokazywał się na stadionie, Niech sami na siebie nałożą zakaz stadionowy, byśmy ich więcej na oczy nie oglądali.
r2d22016-04-21 23:00:38
Bojkot w tym momencie - to najwiekszy błąd. Jeżeli nazywacie sie kibicami klubu, i w najwazniejszym momencie sezonu sie od niego odwracanie - to goowno z was a nie kibice !! Zbojkotujcie sobie mózgi, lub właściwie pustą przestrzeń wewnątrz czaszki, gdzie normalny kibic ma mózg.
porter2016-04-21 23:06:01
mistrzostwo świata z tym pieprzeniem do prezydenta gość sobie nie radzi a morze funkcja go przerosła
kibic2016-04-21 23:09:31
Pan Marek Paprocki nie rozumie, że prowadzenie klubu piłkarskiego to nie to samo co pilnowanie parkingu.
Pusty stadion2016-04-22 01:00:13
Prawdziwy kibic wie kiedy powiedzieć dość nieudolnemu prezesowi i właśnie ta chwila nadeszła. BOJKOT
Auuuu2016-04-22 01:03:40
Bojkot szkodzi prezesowi Paprockiemu ! Tym razem NIE IDZIEMY na mecz.
Paproć2016-04-22 01:49:07
Paprocki tak zarządza, że frekwencja na meczach maleje.
na zakazie 352016-04-22 08:19:49
Do: big mac, CK, kibic, luka, tylko gimby bojkotują, Lukas, Marian, Emilian, Horton, r2d2 ustalcie między sobą kto ma ciągnąć doping tak żeby było was słychać przez cały mecz aby was Łęczna nie przekrzyczała
na zakazie 352016-04-22 08:55:46
moderator dodawaj posty
staś2016-04-22 09:16:15
Drużyna potrzebuje wsparcia kibiców, więc nie wyobrażam sobie nie być na meczu w sobotę!!!! Myślę że wszyscy którzy mają w sercu Koronę sami sobie odpowiedzieli na pytanie bojkotować mecze, czy nie. Pozdrawiam
piasek2016-04-22 10:36:35
Przykre jest to ze taki nieudacznik zarządza klubem w mieście wojewódzkim przez jego działanie narasta konflikt i kibice muszą bojkotowac mecz aby ktoś u góry zauważył problem. Liczyłem ze prezes Paprocki pokaże klase i wczoraj na konferencji wyjaśni wwszystko uderzy się w pierś przeprosi kibiców a przede wszystkim przestanie nas traktować jak wrogów i mając w sercu Koronę wyciągnie rękę na zgodę bo drużyna potrzebuje teraz dopingu i wsparcia trybun. Niestety pomyliłem się. Prezes toczy swoje wojenki i ukarał kibiców których na meczu nie było. Niby chce dialogu ale pierwszy nie potrafi wyciągnąć ręki na zgodę. Przez niego jutro będziemy świadkiem najniższej frekwencji klub straci finansowo i wizerunkowo. Drużyna nie będzie mieć wsparcia ale czy prezesa Paprockiego to obchodzi? Najważniejsze dla niego aby kasa na koncie 1go zgadzała się. Cóż przykra prawda.
kibic2016-04-22 10:44:54
Jutro doping będzie prowadzony z sektora VIP - na gnieździe Marek P.
ckzinnegomiasta2016-04-22 12:03:16
Bo taka jest prawda, co napisał @piasek. Ludzie na stanowiskach, którzy wykonują swoją pracę bardzo dobrze, myślą nad tym co robią. Wyciągają rękę, mimo, że mogą nie być niczemu winni, bo wiedzą, że chodzi o wyższe dobro firmy/klubu. Rzetelny, NIE Z POLECENIA, menadżer czy dyrektor nie pozwoliłby sobie na mieszanie się w wojenki czy toczenie swoich prywatnych gierek. Ludzie na poważnych stanowiskach, z poważnymi pensjami, skupiają się na WYNIKACH i robią tak, by te wyniki mieć. I takim ludziom warto te 10k czy więcej, bo jest się pewnym, że znają się na swojej robocie. A tu albo chłopa ze sklepu biorą z Leonarda, a to jakiegoś, co już papiery w Morawicy sobie załatwił, ten kolejny pacjent.
CK2016-04-22 13:12:24
gimby pitu a prawdziwi kibice na mecz idą. Frekwencja będzie taka jak zawsze - ok 6-8 tys. Brak 50-100 osób z młyna może i w gimnazjum nr 5 róż nicę by zrobiło, ale na stadionie różnicy we frekwencji nie zrobi żadnej. Wprost proporcjonalnie wzrośnie natomiast kultura.
ludzik2016-04-22 13:16:07
Normalni i WIERNI kibice idą na mecz. Koledzy w czarnych kurteczkach mogą sobie w tym czasie spotkać się w gabinecie pana prezesa w sile swoich całych 25 frakcji i wkładając race w d.. odpalić je synchroniczne aby pokazać swój bojkot całego otaczającego świata.
Kibic KSZO z Radomia.2016-04-22 13:20:17
"Żeby zagazowali dzieci na sektorze?"
Jedno nieopatrznie wypowiedziane zdanie i cała prawda o kieleckim młynie wyszła na jaw. Dzieci i tyle. Ja pytam gdzie byli w tym czasie rodzice...
KucharzMeczowy2016-04-22 13:24:08
Podczas meczu z Górnikiem polecamy kiełbaski z grilla. Niestety zabraknie racuchów.
prawdziwy kibic2016-04-22 13:41:21
6-8 tys. cisza przerywana gwizdami na piłkarzy i pojedynczymi okrzykami
prezes2016-04-22 14:15:08
Decyzję o wprowadzeniu na sektor "młyn" służb ochrony w celu zdjęcia transparentów podjął kierownik ds. bezpieczeństwa, odpowiedzialny za zabezpieczenie tego meczu, uznając, że kolejnym krokiem kibiców będzie odpalenie środków pirotechnicznych. Nikt ze strony organizatora nie wydał polecenia o użyciu takich środków jak gaza łzawiący, takie decyzje podejmują pracownicy służb ochrony i mają do tego prawo w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia.
prezes2016-04-22 14:17:41
Na pytanie jednego z dziennikarzy o zasadność użycia gazu w sytuacji, która z trybun nie wyglądała na zagrażającą zdrowiu i życiu pracowników ochrony, Marek Paprocki odpowiedział. - Nie była to decyzja klubu, organizator nie ma prawa podejmować takiej decyzji. To suwerenna decyzja osób uczestniczących w interwencji.
abcd2016-04-22 16:34:18
,,ludzik" zobaczymy jak będziesz dopingował klub w sobote, myślisz że swoją obecnością pomożesz piłkarzom w wygranej? jeszcze jak im nie bedzie szło nagwizdasz i zawiniesz się w 70 minucie.
Jadzia2016-04-22 17:34:15
Bojkotuję bojkot!
Ludzik2016-04-22 17:56:53
Nigdy nie wychodzę przed zejściem piłkarzy z murawy,nigdy nie gwiazdam-czy jak mawiają ludzie którzy skończyli już szkole "gwizdze". Nigdy nie jadłem na meczu kielbasy, nigdy też nie opuscilem Korony niezależnie od tego czy była moda na Koronę czy nie, czy było 200 czy 13 000 ludzi na meczu, czy był ten czy inny prezes, czy był protest ze względu na Mudoha czy że względu na pierdzace zyłki którejś tam frakcji pseudofanow. Prawdziwych kibiców poznaje się w biedzie a nie w czasach sukcesów. Przepraszam cie ze nie wpisałem się w twój nieskomplikowany stereotyp kibica spoza mlyna...
do Ludzik2016-04-22 19:34:27
Ja mam podobnie, chociaż stan kibicowania trochę krótszy. Bardzo szanuję takich kibiców. A jutro wszyscy na stadion! :)
Znajomy Paprockiego2016-04-22 20:07:58
Afera Paprocki gate. Nie nabijam paprockiemu hajsu. Nie wybieram się na stadion. Paprocki odejdzie to przyjdę na stadion.
Sadyści2016-04-23 10:24:21
Tak teraz każdy jest super fanem. Nikt nie gwizdze, nikt nie ciśnie z piłkarzami, każdy siedzi do końca meczu bez względu na wynik i wogole jesteście kibicami roku. Tylko skąd ta mizeria i wieś na trybunach gdy młyna zabraknie? Jesteście ch.. nie kibice. Wystarczy że Sierpina czy Gabovs źle piłkę przyjmie i już kończy się wasze kibicowanie. Zaczyna się Brosz ch....u zmień tych dziadów i inne tego typu okrzyki charakterystyczne dla kibiców mieniących się tutaj prawdziwymi. Co z wyjazdami wy super fani?
Ludzik2016-04-23 13:26:06
To pozostałość po Błękitnych.nie znaczy że wszyscy poza młynkiem są tego typu kibicami, którzy w mojej ocenie mają tyle wspólnego z Korona co młyn. Jedni i drudzy leczą jakieś kompleksy.no to do zobaczenia na meczu.lecę.cześć prawdziwym Koroniarzom! Zdrajcom klubu na pohybel.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group