Naszym plusem jest wsparcie kibiców. Na ten mecz przygotowujemy coś szczególnego

07-04-2016 11:19,
Wojciech Staniec II

W ostatniej kolejce fazy zasadniczej Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze. Kielczanie nadal mają matematyczne szansę na awans do grupy mistrzowskiej, który jednak zależny jest od wyników innych spotkań. - Patrząc na tabelę i grę zespołów, można się spodziewać, jak ten mecz będzie wyglądał. Diabeł tkwi w szczegółach. A myślę, że każdy trenera przygotowuje na dany mecz coś specjalnego. Też mamy coś w zanadrzu - zapowiada szkoleniowiec kieleckiego zespołu, Marcin Brosz.

- Dla nas najważniejsze jest sobotnie spotkanie. Musimy być przygotowani i skoncentrowani przez 90 minut - uzupełnia.

W stolicy województwa świętokrzyskiego nadal istnieją spore problemy kadrowe. - Staramy się zrobić wszystko, żeby Bartek (Pawłowski - red.) był gotowy do tego meczu. Zobaczymy, ale bierzemy pod uwagę, że go zabraknie. Rozchorował się i szanse na występ nie są za duże - wyjaśnia trener.

-Z dłuższym urazem zmaga się Dima (Dimitrij Wierchowcow - red.), a Adrian Bednarski czeka na wynik USG i zobaczymy, co z tego wyjdzie - uzupełnia szkoleniowiec.

Rywalizacja o miejsce w składzie nadal jest zacięta. - W drugim zespole pokazał się Tomek Zając, który zagrał bardzo dobrze i strzelił bramkę. Na skrzydle są też inne rozwiązania jak Łukasz Sekulski czy Marcin Cebula. Tych możliwości mamy generalnie kilka - twierdzi Brosz.

W ostatnim czasie kielczanie koncentrowali się na opracowaniu stałych fragmentów gry. - Na Termalice nie tylko strzeliliśmy bramkę, ale też w ten sposób stworzyliśmy kilka groźnych sytuacji. Ważne, że do nich dochodzimy - przyznaje opiekun kieleckiego zespołu.

- Wyróżniamy niektórych zawodników. Mówi się o Airamie (Cabrerze - red.) czy Bartku (Pawłowskim - red.). Mamy też przecież kapitana Kamila (Sylwestrzaka - red), Radka Dejmka, czy Jovanovica, który jest naszym mózgiem. To są serca Korony. Tych nazwisk jest więcej, ale ich często pomijamy nawet nie zdając sobie sprawy z ich siły - zapewnia Brosz.

Korona nadal ma matematyczne szansę na grę w grupie mistrzowskiej. - Jak odjęlibyśmy z tych rozgrywek nieprzewidywalność, to z tych ośmiu tysięcy na stadionie zostałby tysiąc. Tak to wygląda nie tylko w naszym klubie. Spójrzmy nawet na ostatnie mecze Ligi Mistrzów. Konia z rzędem temu, kto by przewidział, co się wydarzy - twierdzi trener.

- Cały czas czujemy wsparcie kibiców. To ogromny plus. Na pewno przyjdzie dużo kibiców, a przyjeżdża także liczna grupa z Zabrza - kończy Marcin Brosz.

fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kielczanin2016-04-07 14:53:30
Chyba porażkę.Wy już nic nie kombinujcie tylko wygrajcie ten mecz.
do kielczanin2016-04-07 19:12:18
Pesymistow tu nie potrzebujemy. Chlopaki trzymam kciuki. Bedzie ok
CKT2016-04-08 08:40:32
To jak już ćwiczycie te stałe fragmenty gry to może by tak ktoś z Korony zamykał długi róg..??? Nikt nie zamyka tego pola przy rogach a szczególnie przy rzutach wolnych. Może warto na to zwrócić uwagę Panie trenerze..??!
krym2016-04-08 09:49:53
Ta wasza koncentracja stworzyła właśnie obecną sytuację.Panie trenerze niech pan nie obiecuje gruszek na wierzbie , bo to juz nam się przejadlo. Utrzymaj pan chociaż ten zespół w ekstraklasie,bo przed wami ciężka będzie batalia, oj ciężka.Życzę powodzenia .
kirk2016-04-08 13:49:17
podobno jest juz (piątek, godz 13) sprzedanych ok 8,5 tys biletów! może ktoś to oficjalnie potwierdzić?
Wszyscy na mecz!
porter2016-04-08 18:53:05
jak zwykle mecz o wszystko w tym sezonie już 30 odkąd miasto jest właścicielem to tych meczy o wszystko to już liczymy w setkach

Ostatnie wiadomości

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group