Plan postępowania naprawczego przygotowany. Są zainteresowani nabyciem akcji Korony
Korona Kielce jest już praktycznie gotowa do złożenia wniosku do sądu o wdrożeniu postępowania naprawczego. - Przez naszych prawników są jeszcze nanoszone kosmetyczne poprawki – mówi prezes Marek Paprocki. Ponadto na horyzoncie wyłonili się nowi zainteresowani nabyciem akcji klubu. - Takie zapytania się pojawiły. Rzeczywiście jest ich sporo – wyjaśnia sternik żółto-czerwonych.
- Zapowiadaliśmy, ze złożymy jak najszybciej do sądu oświadczenie o wdrożeniu postępowania naprawczego. Jesteśmy do tego gotowi. Dzisiaj dostaniemy już wniosek kompletny. Jutro zostanie on złożony – przedstawia Paprocki.
I dodaje: - Plan naprawczy obejmuje rok 2015, czyli zrobiliśmy plan do końca grudnia tego roku. Przyznam, że czas od przyjęcia przez radnych poprawki do budżetu aż do teraz poświęciliśmy na tworzenie tego planu, a także na zawieranie ugód z wierzycielami. Oceniam ten okres pozytywnie, bo w zdecydowanej większości naszych zobowiązań takie ugody zostały zawarte.
Klub na decyzję sądu będziemy musiał poczekać 14 dni. - Po złożeniu wniosku trzeba czekać dwa tygodnie. Jeżeli sąd nie zajmie stanowiska w tej kwestii, to plan automatycznie wchodzi w życie. Wówczas sąd ustanawia nadzorcę, który będzie kontrolował spółkę, czy realizuje ona plan – wyjaśnia prezes.
Czy wkrótce rozpocznie się kontrola Komisji Rewizyjnej złożonej z radnych? - Myślę, ze tak będzie. Rada Nadzorca podjęła decyzję o upoważnieniu Komisji Rewizyjnej w osobach radnych Siejki i Borowca do przeprowadzenia takiej kontroli. Na dzień dzisiejszy nie dostałem konkretnej informacji, kiedy taka kontrola miałaby się rozpocząć. Nie widzę jednak najmniejszych przeszkód. W każdej chwili ta komisja może rozpocząć pracę – zapewnia Paprocki.
Prezes Korony zdradził także nieco informacji na temat zainteresowania potencjalnych inwestorów kieleckim klubem: - Takie zapytania się pojawiły. Prezydent Lubawski w ostatnich dniach udzielił w tej sprawie wypowiedzi. Rzeczywiście pojawiło się ich sporo. Nie wiem jak to wiązać z naszą sytuacją finansową i ostatnimi problemami. W mojej ocenie są to poważni inwestorzy zainteresowani nabyciem akcji.
Być może zainteresowani biznesmeni wkrótce zjawią się na meczu rozgrywanym w Kielcach. - Ja takich informacji nie mam. Te zapytania bezpośrednio są kierowane do pana Lubawskiego i może rzeczywiście takie coś było. Ja jednak tego nie wiem – ucina Paprocki.
Ponadto prezes kieleckiego klubu dodał, ze odroczone postępowanie w sprawie umów Zbigniewa Małkowskiego i Pawła Sobolewskiego odbędzie się 17 lutego.
Wasze komentarze