Odmienne cele na niedzielę: Vive chce zagrać lepiej i wygrać, a Płock przedłużyć rywalizację

25-05-2014 10:02,

Trzecie finałowe spotkanie pomiędzy Orlen Wisłą Płock, a Vive Targami Kielce zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Nafciarzy. W zespole „żółto-biało-niebieskich” nie najlepiej funkcjonowała gra w obronie, a także skuteczność. I to chyba te dwa czynniki zadecydowały o porażce mistrzów Polski.

Przyczyny porażki wyjaśnia Piotr Chrapkowski. - Zagraliśmy za słabo w obronie. Stąd wynika nasza porażka i w niedzielę musimy zagrać lepiej. Musimy lepiej wychodzić do rozgrywających, bo nie mogą oni rzucać tylu bramek bez kontaktu – przyznaje zawodnik Vive Targów, który zdaje sobie sprawę, że w niedzielę on i jego koledzy – jeżeli chcą myśleć o zwycięstwie powinni zagrać zupełnie inaczej. - Musimy wyjść lepiej w obronie i rzucać więcej bramek z kontry. Dobra postawa w defensywie to jest podstawa, żebyśmy mogli myśleć o zwycięstwie – uważa „Chrapek”.

W zupełnie innym nastroju był Adam Wiśniewski, gracz Orlen Wisły. - W tych ostatnich spotkaniach byliśmy blisko. W Pucharze zagraliśmy bardzo dobrze i przegraliśmy jedną bramką. W finale w pierwszym meczu wiadomo jak zagraliśmy... W drugim zremisowaliśmy i dopiero w dogrywce polegliśmy. Chcieliśmy wygrać jeden mecz i nam się to udało. Zagraliśmy dobrze w obronie, było sporo kontr – ocenił sobotnie spotkanie skrzydłowy „Nafciarzy”.

Kluczową rolę w zwycięstwie Orlen Wisły miał bramkarz Marcin Wichary. - Zagrał bardzo dobrze, bronił sam na sam, odbił dwa karne, wyjął dużo piłek. To nam pomogło. W Kielcach w drugim meczu dobrze pobronił Sławek i jakby mnie piłek odbił to byśmy wygrali. To już jest wszystko historia. W niedzielę jest nowy mecz, który Vive będzie chciało wygrać, aby skończyć rywalizację jak najszybciej. My z kolei będziemy chcieli doprowadzić do piątego meczu – uważa Wiśniewski.

Płocczanie na niedzielę mają jasny cel. - Wyjdziemy, aby walczyć i doprowadzić do piątego meczu – zapowiada Wiśniewski. Swoje postanowienia na czwarty finałowy pojedynek play-off mają także „żółto-biało-niebiescy”. - Chcemy zagrać taki mecz jak w sobotę w poprzednim tygodniu, aby od początku wszystko mieć pod kontrolą i grać swoje, a nie tak, że pozwolimy grać Wiśle swoje – zapowiada Chrapkowski.

Do Płocka wybrała się bardzo liczna grupa kibiców z Kielc, którzy chcieli świętować mistrzostwo Polski. Jednak pomimo tego, że złota w sobotę zdobyć się nie udało, to kieleccy fani wspierali swoich zawodników i dodawali im otuchy. - Kibice są zawsze z nami, teraz dowodzą tego w tym trudnym momencie, i w niedzielę pewnie będzie podobnie – mówi rozgrywający Vive Targów. 

Niedzielne spotkanie rozpocznie się o 17.30. Jeżeli ono nie wyłoni mistrza Polski to piąty finałowy pojedynek odbędzie się w najbliższą środę w Hali Legionów.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

gość2014-05-25 11:07:38
Panu Tkaczykowi już dziękujemy.
kibic2014-05-25 13:03:30
Jesli chodzi o brednie wypowiedziane przez naszych zawodnikow, to w tym juz sa miszczami.
Fan2014-05-25 14:33:36
Trzeba bylo przegrac z Pulawami. Nie byloby tak zal. Ale Qwa z plokimsmieciem takie lanie :-((

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group