Męczarnie Effectora. Komplet punktów jedzie do Olsztyna
Niska frekwencja, zawody słabszych lotów i niekorzystny wynik. Effector Kielce w sobotę przegrał na własnym terenie z olsztyńskim AZS-em 0:3. MVP spotkania został Piotr Hain. W rywalizacji o finał strefy 5-8 walczy się do dwóch wygranych. Kolejne starcie ekipy Dariusza Daszkiewicza już za tydzień. W przypadku porażki, pozostanie jeszcze gra o 7. lokatę.
vs.
Effector Kielce - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (23:25, 22:25, 26:28)
Effector Kielce: |
Indykpol AZS Olsztyn: |
18.51 - 26:28. Koniec.
18.50 - Hain środkiem i meczbol.
28.49 - Poglajen poza parkiet. Kolejny meczbol. Obroniony dzięki atakowi Bieńka. 26:26.
18.49 - Czysto - 25:25.
18.48 - Prawdopodobnie obroniony kolejny, ale był challange, bo ponoć mieliśmy dotknąc siatki. Co to będzie?
18.47 - Niewiarygodne, że zmobilizowaliśmy się w obliczu dwóch piłek meczowych. Obie obronione. Gramy na przewagi. Pierwsza piłka już dwa Olsztyna - 24:25.
18.40 - Buchowski tym razem nie przyjał zagrywki Haina. Daszkiewicz wziął czas przy stanie 20:22.
18.39 - Gramy, jak gramy, ale remis na tablicy jest... był. 20:21.
18.38 - Bieniek bardzo daleko od parkietu. Jego piłka nie miała szans trafić w boisko nawet, gdyby to było dwa razy dłuższe - 18:20.
18.37 - Dobrowolski krótko do Haina, ten ze środka zdobywa punkt.
18.34 - Równie dobrze Bengolea mógł zapakować tę piłkę, obwiązać kokardami i zostawić pod choinką - straszna zagrywka. Najgorsze, że kilka akcji później wciąż jest kilka ładnych punktów do tyłu - 15:18. Nie jesteśmy w stanie wykorzystać mankamentów przeciwnika.
18.32 - Jungiewicz atakiem technicznym - 14:15. Ale brakuje w naszych entuzjazmu. Natomiast Olsztyn zdobywa kolejne oczko - 14:16. Schodzimy na przerwę techniczną. Daszkiewicz jeszcze próbuje, chce obudzić swoich zawodników.
18.28 -!!!! O! Mamy za sobą dwie fajne akcje. W jednej klasyczny atak środkiem ze strony kieleckiej ekipy, za chwilę Jungiewicz. Na dokładkę jeden z olsztynian trafia obok parkietu i jest remis. 13:13 na tablicy wyników. Może tak w końcu złapiemy jakąś znaczącą przewagę? Jest to jeszcze dziś możliwe? Stać nas na to?
18.27 - Daszkiewicz sprawdza rywali. Challange jednak na korzyść Olsztyna. Mamy 10:13.
18.22 - Poglajen w dość łatwy sposób pokonuje rywali 7:8.
18.21 - 6:8.
18.18 - Buszek poza parkiet z zagrywki - 3:4.
18.17 - Nie udała się kiwka Lipińskiego. Obroniona i wyprowadzona na kolejny atak. Tym razem skuteczny po stronie Olsztyna - 2:3.
18.16 - Szymański i Hain na blokaut. Dzieki Jungiewiczowi mamy 2:1.
18.15 - Gramy. Na początek - nasz potrójny blok nie zatrzymał atakującego z Olsztyna. Ale Buchowski nadrabia - 1:1.
18.12 - Wznawiamy grę. Za chwile zaczynamy 3 seta.
18.09 - Długie te 10 minut przerwy. Macie fotkę.
18.03 - W hali pojawił się Jose Rojo Martin.Czyli będzie remis :D
18.02 - Znowu zaspaliśmy. Ale nie tylko końcówkę. 22:25.
18.01 - Tym razem w siatkę Dawid Dryja... 22:24. Setbol, a nawet dwa.
17.59 - Buchowski wchodzi za Staszewskiego przy stanie 20:22. Znów tracimy. Jesteśmy strasznie niestabilnie. Na szczęscie tym razem pomogli rywale - siatka i jest tylko jedno oczko str... Zanim zdążyłem dopisać, wywalami na zagrywce piłkę poza parkiet - 21:23.
17.57 - Bardzo pewnie gra dziś Sławek Jungiewicz. Ciekawe, co by było, gdybyśmy mieli na parkiecie kilku takich Jungiewiczów - każdy potrafiący grać na swojej pozycji :)
Dobry atak naszego atakującego pobudził pozostałych graczy i jest 20:20. Odrobiliśmy kilka oczek straty.
17.55 - Kapitalna zagrywka Bieńka! 17:19. Ale szybko tracimy zaliczkę punktową. Olsztynanie odbili piłeczkę, a raczej piłkę - 17:20.
17.54 - Bengolea z lewego skrzydła zdobył punkt nr 19. Effector ma cztery oczka mniej.
17.53 - Zagrywka Dobrowolskiego lekka i spokojna, ale Kaczmarek nie przyjął.
17.48 - Cóż za gra błędów. Oba zespoły celują poza parkiet... Chociaż nie! Sędziowie za pierwszym razem wskazali trafienie poza parkiet przy zagrywce Jungiewicza, jednak Challange pokazał, że byliśmy świadkami rasowego asa serwisowego :) Zwracam honor! 14:15.
17.46 - W małej chwili posypała nam się gra jak domek z kart. 11:13. Cztery punkty do tyłu przy tylko jednym zdobytym.
17.43 - Gości zaraz cyknę, wedle potrzeby. Na tablicy 10:10. Zmiana w Kielcach - Staszewski za Buchowskiego. I mamy punkt 11:10 - piłka za antenką.
17.42 - 9:8.
17.41 - Coś tam widać na tym zdjęciu. Najbardziej chyba doskwierają puste trybuny...
17.39 - Buchowski zagrywa, Żurek odbija do Haina, ten posyła piłkę na lewe skrzydło. Tam złąmać bloku naszego zespołu nie udało się jednemu z olsztynian, jednak poprawka Haina załatwiła sprawę - 7:7.
17.34 - Pozostaje nam wystartować lepiej w drugim secie. Obecnie jest 2:1 dla Effectora. Lipiński na zagrywce i być może będzie jeszcze lepszy wynik. Obiliśmy blok rywala, po czym skończył Jungiewicz. Pewny atak na czystej siatce. Jest 3:1.
17.30 - 23:25. 0:1.
17.28 - Wcale nie widać, żeby nam zależało na tych pucharach...
17.27 - Końcówka zacięta. Tracimy, albo zyskujemy. Kończy się na tym, że Olsztyn cały czas jest punkt do przodu - 22:23.
17.25 - No i remis...
17.21 - Na trybunac wiosennie. Na parkiecie również emocji brakuje. Bardzo senne widowisko. Wynik natomiast zacięty - 20:18.
17.17 - Coraz trudniej nam utrzymać przewagę. Póki co 16:13.
17.13 - Rafał Buszek zagrywką trafia Poglajena w głowę i kolejne oczko na konto przyjezdnych - 12:10. Przy następnej akcji żenującym atakiem popisał się Buchowski. Jakby nie chciał tego przebić. Piłka w siatce.
17.10 - Póki co Olsztyn z problemami. 10:7. Trener gości wziął czas.
17.07 - Są i kibice z Olsztyna! Brawo! Chciało się jechać tyle drogi :)
17.00 - Zaczynamy!
17.00 - Jungiewicz, Kaczmarek (L), Lipiński, Poglajen, Polański, Buchowski, Bieniek - skład Effectora. Dobrowolski, Żurek (L), Bengolea, Rafał Buszek, Grezgorz Szymański, Matti Oivanen, Piotr Hain - Olsztyn.
16.55 - Z lekkim opóźnieniem, ale już na miejscu! Działamy z tym Olsztynem jest do ogrania. Frekwencja jak na rybach.
14.00 - Czekamy na mecz...
Wasze komentarze
rozdrabnianie a potem sie okazuje ze każdemu brakuje kasy