Jastrzębski nie zlekceważył Effectora. Sroga porażka kielczan

08-02-2014 19:30,

Niestety, nie udało się siatkarzom Effectora powtórzyć wyczynu sprzed tygodnia, gdy w Hali Legionów pokonali znacznie silniejszego rywala – ZAKSĘ. W sobotę kielczanie przegrali na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem 0:3 i byli zespołem zdecydowanie słabszym.

I set:

Pierwszy punkt w sobotnim meczu zdobył Michal Masny po ataku z drugiej piłki. Następnie Michał Kubiak wygrał „przepychankę” na siatce. Po autowym ataku Sławomira Jungiewicza wynik brzmiał 3:1. Skuteczna akcja Dawida Dryi ze środka i punktowa zagrywka tego zawodnika skutkowały rezultatem 5:7. Atak Łukasza Polańskiego obwieścił pierwszą przerwę techniczną (6:8). Po niej goście z Kielc przy zagrywce Jungiewicza odskoczyli jastrzębianom na cztery punkty (6:10). Przy stanie 8:12 prowadzący jastrzębian z ławki trenerskiej Massimo Caponeri (Lorenzo Bernardi zatrzymały we Włoszech sprawy rodzinne) wziął czas dla zespołu. Manewr ten się opłacał. Po przerwie Pomarańczowi za sprawą Michała Łaski i Kubiaka zaczęli odrabiać straty. Atak w antenę Adriana Buchowskiego, a następnie błąd w ataku tego zawodnika pozwolił gospodarzom wyjść na prowadzenie 14:13. Tym razem przerwę na żądanie wziął Dariusz Daszkiewicz. Skuteczność kapitana JW. umożliwiła jastrzębianom zejście na drugą przerwę techniczną z dwupunktowym prowadzeniem. Kontratak zakończony przez Alena Pajenka był równoznaczny z trzypunktową przewagą JW. (21:18) i kolejna przerwą na żądanie szkoleniowca gości. Kiedy Łasko obił ręce Dryi jastrzębianie uzyskali pierwszą szansę na skończenie seta (24:20). W ostatnie akcji meczu Adrian Staszewski posłał serwis w aut (25:21).

II set:

Początek drugiej partii przebiegał podobnie jak ten sam fragment gry w pierwszym secie. Masny często uruchamiał w ataku Simona Van de Voorde, a Belg skończył dwa z trzech ataków. Kiedy Łukasz Polański zablokował środkowego JW. było 6:4 dla Effectora. Od stanu 7:5 dla gości jastrzębianie zdobyli trzy punkty. Kielczanie wyrównali, ale skuteczne akcje Pajenka oraz Nicolasa Marechala pozwoliły im zyskać trzypunktową przewagę (11:8). Punktowa zagrywka Łaski była jednoznaczna z rezultatem 14:11 dla Pomarańczowych i przerwą na żądanie trenera Effectora. Po stronie gości nieźle prezentował się w ataku Cristian Poglajen. Sprytny atak Kubiaka po rękach Polańskiego oznaczał drugą przerwę techniczną przy trzypunktowym prowadzeniu Jastrzębskiego Węgla. Dobry serwis Van de Voorde, a następnie efektywność w kontrataku Kubiaka dała jastrzębianom pięciopunktową zaliczkę (19:14). Punktowe bloki Łaski oraz Kubiaka skutkowały wynikiem 21:14. Trener gości wpuścił na plac gry zmienników, ale nie poprawiło to sytuacji punktowej kielczan. Blok Marechala na Poglajenie dał jastrzębianom pierwszego setbola w tej partii przy stanie 24:17. Podobnie jak w pierwszej partii goście jedną piłkę setową zdołali obronić, ale wobec ataku Van de Voorde okazali się bezradni (25:18). 

III set:

Trzecią partię jastrzębianie rozpoczęli w świetnym stylu. Skuteczna gra w kontrze Kubiaka połączona z jego znakomitą zagrywką, wysoka dyspozycja w ataku Łaski i wreszcie szczelny blok jastrzębian skutkowały wynikiem 6:1. Na pierwszej przerwie technicznej wynik brzmiał 8:2. Trener gości dokonał zmiany na rozegraniu, wpuszczając na boisku Nikodema Wolańskiego. Nieczyste odbicie tego zawodnika oznaczało rezultat 12:5 dla Jastrzębskiego Węgla. Czas wzięty przez trenera Effectora niewiele zmienił. Jastrzębski Węgiel nadal utrzymywał dobry rytm gry. Potężny atak Łaski w kontrze obwieścił drugą przerwę techniczną przy rezultacie 16:8. Przy stanie 17:9 trener Caponeri dał odpocząć Kubiakowi, wprowadzając w jego miejsce Thomasa Jarmoca, natomiast kiedy jastrzębianie prowadzili 22:13 na placu gry w jastrzębskim zespole pojawił się Dmytro Filippov za Masnego. Autowy atak Piotra Orczyka oznaczał pierwszego meczbola dla JW przy stanie 24:15. Spotkanie zakończył kiwką Pajenk (25:16).

MVP: Michal Masny.

W następnej kolejce Effector zmierzy się u siebie z Transferem Bydgoszcz – ten mecz w piątek o godz. 18.

Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce (25:21, 25:18, 25:16)

Jastrzębski Węgiel: Łasko, Pajenk, Masny, Van de Voorde, Kubiak, Marechal, Wojtaszek (libero).

Effector Kielce: Jungiewicz, Lipiński, Poglajen, Polański, Buchowski, Dryja, Sufa (libero) oraz Staszewski, Orczyk, Wolański, Kaczmarek (libero).

Źródło: jastrzebskiwegiel.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

maniek2014-02-08 19:43:46
grał Romanutti
aRFpehNpvBtS2014-09-25 15:05:04
5DAnAH <a href="http://vdynadazrwbi.com/">vdynadazrwbi</a>, [url=http://pcavrnscdjsq.com/]pcavrnscdjsq[/url], [link=http://cyqeukmajnkh.com/]cyqeukmajnkh[/link], http://yeqyzyhaxgrj.com/

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group