Wenta po ostatnim ligowym meczu w roku: Życzę wszystkim wesołych świąt
Pewne i spokojne zwycięstwo odnieśli zawodnicy Vive Targów, którzy pokonali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 34:29. - Ten rok kończy się dla nas zasłużonym zwycięstwem w meczu ligowym – powiedział po meczu trener mistrzów Polski, Bogdan Wenta.
- Teraz jeszcze gramy mecz w Gdańsku, a byliśmy po długiej podróży na mecz Pucharu Polski – przypomniał Wenta. - Mecz z Piotrkowianinem rozegraliśmy z marszu, można mieć tylko pretensje o wykończenie akcji. Widać już zmęczenie, że głowami, niektórzy są na zgrupowaniach kadry. Wszystkim życzę wesołych świąt, musimy też trochę ochłonąć po tym co się działo i o czym się mówiło w ostatnich tygodniach. Trzeba wrócić to tego, aby się cieszyć z każdego zwycięstwa – przyznał trener mistrzów Polski.
Jedynym mankamentem w grze mistrzów Polski była więc skuteczność? - Mamy swoje sytuacje, akcje są dobrze rozegrane. Przeciwnik dochodził na trzy bramki i wtedy się koncentrowaliśmy. Nie mieliśmy dużego wyboru, bo Julen wchodził tylko na karne, Uros jest chory. Próbowaliśmy Grześka, który musiał ciągnąć całe zawody. Graliśmy zawody, które wiedzieliśmy, że wygramy. Gramy o punkty, każdy by chciał, abyśmy grali cudownie i wysoko wygrywali, ale nie zawsze tak jest – przypomniał Wenta.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze