Jungiewicz i Polański to za mało. Oceniamy siatkarzy Effectora

07-12-2013 18:21,

Niska skuteczność w ataku i bloku oraz proste, niepotrzebne błędy zamknęły kielczanom szansę na zdobycie choćby punktu w spotkaniu z Jastrzębskim Węglem. Effector zdołał wygrać tylko drugiego seta po nerwowej końcówce.

Rywal kielczan to oczywiście klasowy zespół, jednak zespół Daszkiewicza już kilka razy triumfował nad jastrzębianami. Tym razem zabrakło lidera, który mógłby ponieść kielczan, od pierwszego do ostatniego seta, do zwycięstwa.

Bruno Romanutti – Nie takiej postawy oczekują kibice Effectora po atakującym, który  wychodzi w podstawowej szóstce. Gracz pojawił się w każdym secie, zdobywając  6 oczek, w tym 1 as serwisowy. W końcu został zmieniony przez Jungiewicza. Z biegiem czasu okazało się to korzystniejsze dla drużyny.

Cristian Poglajen – To również nie był dobry mecz w jego wykonaniu. Już na otwarcie meczu pomylił się 3 razy z rzędu.  Jedyną dobrą stroną tego gracza było przyzwoite przyjęcie, głownie zagrywki. Jednak od tego przyjmującego wymaga się znacznie więcej. Zawiódł w ataku. Jego skuteczność w całym spotkaniu wyniosła 29%. Argentyńczyk grał w każdym secie. Ostatecznie punktował 10 razy.

Bartosz Sufa – Silnie nękany zagrywką przez drużynę gości. Jastrzębianie usilnie posyłali piłkę na libero z Effectora. Trzeba przyznać, że siatkarz poradził sobie z tym zadaniem, ale właśnie tego wymaga się od zawodnika na tej pozycji. Generalnie przyjęcie nie było najsłabszym ogniwem kielczan w starciu z Jastrzębskim Węglem.

Piotr Lipiński – Mnóstwo piłek rozegranych przez niego trafiało na środek, co było rozsądnym rozwiązaniem. Nie miał wyboru podczas gdy skrzydła nie spisywały się najlepiej. W trakcie drugiego seta, sprytnie przebił piłkę na drugą stronę i tym samym zdobył punkt dla drużyny. Kielczanie odskoczyli wtedy od jastrzębian aż na 4 oczka.

Łukasz Polański – Ten zawodnik przyzwyczaił nas do rewelacyjnej formy. Nieważne czy kielecka ekipa wygrywa spotkanie, czy też nie, to do Polańskiego można posyłać piłki z pełnym zaufaniem. Tak też było i w tym spotkaniu. Kiedy reszta siatkarzy z Kielc miała poważne problemy ze skończeniem ataku, to ten środkowy radził sobie bez zarzutu. Niestety on także został złapany blokiem przez rywali, ale to dlatego, że jastrzębianie w końcu odkryli, gdzie najczęściej posyła piłki rozgrywający Effectora. Głównym minusem drużyny Daszkiewicza była bardzo mała liczba bloków. Z tego elementu nasz siatkarz zdobył 2 punkty.

Dawid Dryja – Kolejne spotkanie pokazuje, jak mocnym punktem Effectora jest środek. Obok Polańskiego i Jungiewicza to właśnie Dryja jest kolejnym zawodnikiem, któremu należy oszczędzić zbędnej krytyki. Łącznie zdobył 7 punktów. Dorzucił 1 asa. Raz udała mu się nawet efektowna obrona, po której kielczanie mogli spróbować zdobyć punkt.

Adrian Staszewski – Tego przyjmującego trener wybrał do wyjściowej szóstki. Niestety postawa siatkarza nie pomogła w odniesieniu zwycięstwa. Pojawił się w każdym secie, zdobywając 6 punktów. Skuteczność procentowa jego przyjęcia wyniosła 32%.

Bartosz Kaczmarek – Bardzo efektowne obrony naszego libero na pewno zapadły w pamięć zgromadzonym w Hali Legionów. Szkoda, że koledzy z drużyny czasami zaprzepaszczali ofiarność Kaczmarka i nie byli w stanie wykończyć akcji.

Adrian Buchowski – Młody siatkarz rozegrał naprawdę dobre zawody. Co prawda zawodnik nie dostał szansy na wyjście w podstawowym składzie, ale na parkiecie pojawił się niemal w każdym secie i nie zawiódł oczekiwań. Na uwagę zasługuje przede wszystkim końcówka czwartego seta, w której przyjmujący brylował w ataku i dawał cień szansy na doprowadzenie do tie-breaka.

Sławomir Jungiewicz – Zmienił słabo spisującego się Argentyńczyka . Wprowadził lepszą jakość gry. Zdobył 13 punktów, najwięcej spośród wszystkich siatkarzy Effectora. Podobnie jak Romanutti zapisał jednego asa serwisowego na swoim koncie. Momentami był motorem napędowym drużyny z Kielc. Nie dało to jednak korzystnego rezultatu w ogólnym rozrachunku spotkania. Przyzwoicie spisujący się Jungiewicz, wspólnie z Polańskim prezentującym jak zwykle wysoki poziom skuteczności, to za mało na drużynę z Jastrzębia.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

angry2013-12-08 20:17:28
Widze ze za komentowanie gry naszych siatkarzy wziela sie jakas pozal sie Boże specjalistka od siatkowki?? Po pierwsze przyjęcie było bardzo dobre (nasi przyjmujący Cristian i Adrian mieli odpowiednio 76% i 68% bardzo dobrego przyjecia - odsylam do strony http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?mID=21138&ID=1017 i radze poduczyc sie troszke z interpretowania statystyk bo 32% jak napisalas w przypadku jednego z nch to procent PERFEKCYJNEGO przyjecia - żenada z Twojej strony). Skoro wiec w zespole funkcjonuje tak dobre przyjecie nalezy szukac wyjasnienia czemu z ofensywa zdecydowanie slabiej. I moze tu nie trezba wieszac psow na przyjmujacych/ atakujacym tylko na jakosci rozegrania??? Do znudzenia po raz kolejny z reszta...
do angry2013-12-09 09:33:13
W 100% się zgadzam. To jest chyba najgorszy rozgrywający jaki pojawił się w Kielcach od początku siatkówki.
Karo(L)2013-12-09 19:01:37
Najgorszym był Pujol, bez przesady Lipiński nie jest jakimś wirtuozem, ale jest solidny.
zzz2013-12-10 08:09:37
Lipiński jest to bardzo ograniczony rozgrywający. Jak rozgrywa krótką - piłka jest na wysokości siatki - to i tak nasi środkowi na takie rozegranie sobie radzą. Na skrzydła - często piłka "rozegrana" jest (jeśli to można nazwać rozegraniem) poza antenkę. Z takich piłek nie bardzo jest co robić. Jednym słowem - Lipiński to nie jest rozgrywający tylko wystawiacz i to w dodatku kiepski.
Karol2013-12-10 10:46:49
Śmieszne. Jak Lipiński rozgrywa na wysokości taśmy, to jakim cudem Dryja czy Polański atakują po 4 czy 5 metrze ? Effector ma problemy z przyjmującymi, bo o ile przyjęcie jest dobre, to ani Staszewski, ani Poglajen, ani też Buchowski nie są pewnymi opcjami w ataku, dlatego czytanie gry Lipińskiego jest łatwiejsze. Wybór jest prosty, środek albo Jungiewicz, bo jaką skuteczność mieli przyjmujący wiemy wszyscy. Z taką drużyną jak JW nie da się wygrać, nie grając skutecznie przez wszystkie strefy, a nie dało się grać przez wszystkie strefy, bo przyjmujący nie potrafili skończyć ataku.
Bartoloromeo2013-12-10 22:05:35
Poglajen i Buchowski dobrze sie prezentują Staszewski strasznie oklapł po tym pierwszym sezonie w ktorym gral na takiej fantazji radosci i korzystalna tym ze nikt nie zna jego umiejętnosci. Lipiński jest tragicznym rozgrywającym i on obok Romanuttiego nadaje sie do wywalenia ale nie osądzajmy ich zbyt pochopnie dajmy czas poczekajmy teraz 3 wazne mecze bydgoszcz bielsko warszawa trzeba wygrywać ;D
@Karol2013-12-13 23:12:29
Wybór jest prosty, środek albo Jungiewicz - sedno sprawy.

A skakanie po głowie dziewczyny, która napisała dobrze, jest śmieszne :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group