Popis dała pogoda, nie piłkarze. Porywający był tylko wiatr

07-12-2013 11:32,

Mikołaj miał przyjść w piątkowy wieczór do piłkarzy Korony Kielce. Na to przynajmniej liczyli jej kibice. Zamiast sympatycznego człowieka w czerwonym kubraku popis dała jednak matka natura. Do poziomu pogody nie dostosowali się zawodnicy „żółto-czerwonych” i wspólnie z graczami gliwickiego Piasta stworzyli bardzo senne widowisko.

Przed przerwą w zasadzie jedyną akcją godną odnotowania było podanie Korzyma do Janoty i zepsucie dobrej sytuacji przez pomocnika „złocisto-krwistych”. Co prawda był on naciskany przez defensora „Piastunek”, ale taką sytuację powinien zakończył przynajmniej strzałem na bramkę Szumskiego.

Paradoksalnie, im bardziej sypał śnieg, tym lepiej prezentowali się zawodnicy. Ciężko ocenić w tym spotkaniu postawę Kamila Sylwestrzaka. Najpierw samobój, później zapakowanie piłki do właściwej siatki po bardzo ładnej akcji... Gdzieś już to widzieliśmy, prawda? Chociaż w nieco innym wydaniu. We Wrocławiu „Małpa” najpierw w beznadziejny sposób podarował „jedenastkę” Śląskowi, by wyrównać w 90. minucie potyczki. Można mu wiele zarzucać, ale na pewno nie to, że nie potrafi się zrehabilitować.

Najlepszym piłkarzem meczu wybrano Vanję Markovicia. Szkoda, że taki plebiscyt nie jest organizowany podczas meczów w Kielcach, bo Serb zapewne zdobyłby tytuł drugi raz z rzędu. Świetnie spisał się w starciu z Lechem Poznań, podobnie było wczoraj, co docenili organizatorzy spotkania w Gliwicach. Aż szkoda, że 19-latek nie grał tak od początku pobytu w Koronie. No, ale lepiej później, niż wcale!

Najgorsze jest jednak uczucie niedosytu. Piast nie oddał w piątek ani jednego strzału na bramkę Zbigniewa Małkowskiego. I zremisował 1:1. Brzmi to trochę jak science-fiction, ale niestety fakty są smutne: Korona nie potrafiła wykorzystać całkowitej indolencji rywali w ofensywie. Podziału punktów na pewno nie można nazwać złym rezultatem, ale jeżeli sprawy przybrały taki obrót, to podopieczni „Pachety” powinni pokusić się o komplet „oczek”.

Kielczanie od poniedziałku zaczną myśleć o Podbeskidziu Bielsko-Biała. To kolejny z meczów typu „must-win” ze względu na pozycje obu zespołów w tabeli. A że trenerem „Górali” jest Leszek Ojrzyński? Już samo to sprawia, że będzie ciekawie...

fot. Oskar Patek 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

1973_ck2013-12-07 12:10:37
Zeby wygrac z Podbeskidziem bardziej niz gra w pilke potrzebny jest charakter a ten napewno Korona ma co pokazala w trzech ostatnich meczach. Sylwestrzak i Janota moim zdaniem najgorsi na boisku, zapominajac o golu Sylwestrzaka to co drugie podanie notowal straty , Janota to samo. Vanja bardzo dobry mecz i Dejmek chyba wraca do formy. Niezly mecz Korzyma.
1973_ck2013-12-07 12:18:04
a i jeszcze jedno mysle ze tym pucharowym spotkaniem z Arka to Janiec bardziej sobie zasluzyl na szanse gry niz Kwiecien czy Trojanowski.
Fanzlo2013-12-07 12:22:49
Chociaż nie przegrali a wam jeszcze zle , Znowu ma przegrywać , Wygrane i remisy to dobra rzecz
Cekin2013-12-07 12:56:41
Jakoś nikt nie zauważa b.dobrego meczu Stano, wyprzedzał i zneutralizował Hurrado całkowicie wraz z Vanją.
Noitego2013-12-07 14:18:39
A Kiełb znowu tragedia - niestety , rzadko kiedy coś mu wychodzi.
Bryx2013-12-07 15:23:35
Z Podbe trzeba wygrać. Święty będzie swoich piłkarzy mobilizował na maksa, bo będzie się chciał odegrać. Dlatego trzeba uważać i wyjść z pełną mobilizacją.
1973_ck2013-12-07 18:00:08
Brac Pietruche ktory odchodzi z Pogoni!
CK732013-12-07 18:36:35
Z PBB tylko ZWYCIĘSTWO !!!Niech nikomu nawet przez myśl nie przejdzie , aby pomóc L.O. w utrzymaniu !!! Tak wiec TYLKO ZWYCIĘSTWO TYLKO ZWYCIĘSTWO właśnie przez szacunek dla L.O.
CK732013-12-07 19:49:26
W sobotę wszyscy na stadion , w sobotę wszyscy na stadion !!! wszyscy na stadion !!!
kibol2013-12-07 20:48:24
kwiecien trojan jeszcze nie lepszy lenart
bodzio2013-12-10 15:38:16
Trener Ojrzyński kieruje się rozumem i zrobi wszystko żeby wywieżć z KIELC 3 pkt. My też nie powinniśmy się rozstawać z rozumem i stać murem za Naszymi i ich Trenerem Naszym Hiszpanem,nadal na dobre i na złe.WSZYSCY NA ARENĘ KIELCE,DAJMY CZADU NA KONIEC RUNDY I NIECH 3 PKT. ZOSTANĄ W KIELCACH.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group