Ostatni sprawdzian przed Ligą Mistrzów
Azoty Puławy, które w obecnym sezonie wygrały już dwa mecze w PGNiG Superligi będą rywalem Vive Targów w ostatnim spotkaniu przed Ligą Mistrzów. Kielczanie przystąpią do tego meczu prawdopodobnie w najsilniejszym składzie, choć pod znakiem zapytania stoi jeszcze występ kontuzjowanego ostatnio Thorira Olafssona.
W zespole z Puław latem doszło do kilku zmian. Przede wszystkim nowym trenerem został doświadczony Bogdan Kowalczyk. Zespół opuścili Sebastian Sokołowski, Michał Bałwas, Dmytro Zinchuk, Dmitrij Afanasjew oraz Tomasz Kula. Azoty wzmocniły się za to Adamem Skrabanią, Adamem Babiczem oraz Chorwatem Marko Tarabochią. Jeżeli do tego dodamy, że w Puławach utrzymany został trzon zespołu z poprzedniego sezonu to widać siłę tej drużyny.
Azoty chcą włączyć się do walki o medal mistrzostw Polski. Puławianie wygrali dwa pierwsze ligowe mecze (sztuka ta udała się jeszcze tylko Vive Targom, Orlen Wiśle oraz Pogoni Szczecin). Najpierw zespół Kowalczyka pokonał w Piotrkowie Piotrkowianina 34:28, a następnie przed własną publicznością KPR Legionowo 28:26.
W równie dobrych nastrojach do tego spotkania przystąpią podopieczni Bogdana Wenty. W Piotrkowie Trybunalskim z powodu kontuzji zabrakło Thorira Olafssona, który miał problemy z kostką. O tym, czy Islandczyk zagra w środowym meczu zdecydują lekarze. Jeżeli popularny „Totti” nie będzie gotowy do gry to drugi raz w meczowej szesnastce znajdzie się Piotr Chrapkowski. Ten sprowadzony przed sezonem z Orlen Wisły Płock rozgrywający w debiucie pokazał się z dobrej strony i wydaje się, że z każdym kolejnym meczem jego forma powinna rosnąć.
Kielczanie dwa pierwsze ligowe mecze wygrali dość pewnie. W zespole Bogdana Wenty dobrze spisywali się bramkarze oraz formacja obronna. Jedyne do czego można było się przyczepić to skuteczność, bo zawodnicy Vive Targów wiele razy nie wykorzystywali sytuacji sam na sam.
Mecz pomiędzy Vive Targami a Azotami Puławy rozpocznie się w środę o godzinie 18.30. Zapraszamy na relację na żywo z tego pojedynku.
Przypominamy również, że około półgodziny po meczu w sali nr 115 Hali Legionów odbędzie się spotkanie zawodników kieleckiego klubu z kibicami, którzy zainteresowani są głośnym dopingiem z tzw. sektora „Młyn” podczas spotkań „żółto-biało-niebieskich”.
fot. Patryk Ptak