Wenta: Problemem znów wykańczanie akcji
- Ciągle brakuje nam takiej złości sportowej. Założenie było proste – mieliśmy poprawić skuteczność. Początek meczu był dobry, a później znów była lawina sytuacji. Były słupki, poprzeczki, ale Piotr Ner też prezentował się bardzo dobrze, obronił wiele sytuacji sam na sam – mówił po meczu z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, Bogdan Wenta, szkoleniowiec mistrzów Polski.
- Zespół z Piotrkowa starał się grać szybko. To dla nas dobre, choć mieliśmy problemy z przekazaniem obrotowego – kontynuował Wenta. - Początek drugiej połowy to znowu niedokładne podania. Założyliśmy, że skoro jest kontuzja „Tottiego” (Thorir Olafsson – przyp. red.) to damy szansę Chrapkowskiemu. Trzeba go wprowadzać, widać, że chciał rzucić, ale nie zawsze mu wychodziło. On miał trochę pecha w przygotowaniach, bo przydarzyła mu się ta kontuzja. Mam nadzieję, że on się jeszcze wprowadzi, bo możliwości są – wyjaśnił trener Vive Targów Kielce.
- Dobrze, że się zbliża Liga Mistrzów, bo teraz gramy trochę tak, jakby nic się nie stało, bo jakoś sobie poradzimy. Musi być jeszcze więcej tej sportowej złości. Powtórzę to co przed tygodniem, to jeżeli mamy tyle czystych sytuacji to problemem jest wykonanie, pomimo tego, że Piotrek Ner rozegrał świetny mecz – zakończył Wenta.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze
Żeby później nie było że ktoś nie wiedział....http://i40.tinypic.com/2cgo65x.png...