„Chcę meczu za 15 minut, by się odgryźć. Jest jeszcze zbyt wcześnie na zmiany”

03-09-2013 06:40,

Nie tak sympatycy Korony Kielce wyobrażali sobie starcie swojego klubu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Nie byliśmy dziś w stanie wygrać z gospodarzami. Nie do końca wychodziło nam rozgrywanie piłki tak, jak w poprzednim spotkaniu. Nie udało się i mamy 0 punktów – ocenił pechowy strzelec samobójczej bramki, Piotr Malarczyk.

„Malar” przyznał, że „żółto-czerwoni” w poniedziałek wypadli zwyczajnie słabo: - Przewagę Podbeskidzia widać było i na boisku, i z boku. Odstawaliśmy od rywali. Ukazała się duża różnica między meczem z Piastem, a tym dzisiejszym. Nie potrafimy się przełamać na wyjeździe, choć liczyliśmy na to pod wodzą nowego szkoleniowca.

Jose Rojo Martin po dobrym debiucie zanotował pierwszą wpadkę na ławce trenerskiej kielczan. - Gdybym strzelił sytuację, którą miałem, to mówiono by, że Korona znów nie wygrała na wyjeździe, ale pokazała charakter. Trzeba ciężko pracować, bo od razu za pstryknięciem palców nic nie zmienimy. Nowy trener jest już w klubie miesiąc. Jak wszystko odmieniłoby się w tak krótkim czasie, to byłoby to dziwne i nierealne – powiedział Daniel Gołębiewski.

„Złocisto-krwiści” nie potrafią wygrać na boisku rywala już od dziewiętnastu spotkań. - W pierwszej połowie tworzyliśmy akcje, ale już po przerwie mieliśmy tylko jedną sytuację. Należało ją wykorzystać. Ta seria jest już zdecydowanie zbyt długa. Tkwi to w naszych głowach, ale myślę, że w końcu się przełamiemy – skwitował Michał Janota.

W starciu z „Góralami” nie widać było tej Korony, która pokonała u siebie Piasta Gliwice. - Podbeskidzie, podobnie jak i my, stwarzało sobie sytuacje. Zawiedliśmy przede wszystkim samych siebie. Nie potrafiliśmy zagrać tak jak przed tygodniem. Chciałbym, żeby następny mecz był za 15 minut. Chcę już odgryźć się za tę dzisiejszą porażkę, bo nie jest miło wracać do domu w takich nastrojach – przekonywał Gołębiewski.

Piłkarze z Kielc, szczególnie w drugiej połowie, wydawali się mocno zmęczeni. - Treningi się zmieniły, nasze organizmy zareagowały tak, jak zareagowały. To materiał dla nas i trenerów, że było niekorzystnie. Trzeba zrobić tak, by częściej wyglądać jak w starciu z gliwiczanami. Teraz przed nami przerwa na kadrę, więc jest trochę czasu – skomentował Malarczyk.

Stoper odniósł się także do sytuacji, w której pokonał własnego bramkarza: - Co do samobója, to gdybym uniknął dotknięcia piłki to poszłaby ona wzdłuż bramki, a tak to się odbiła i niestety wpadła.

Świetny mecz rozegrał Zbigniew Małkowski, który uchronił „żółto-czerwonych” przed kanonadą strzelecką w wykonaniu bielszczan. - Zbyszek trzyma dobrą formę od początku sezonu. Daliśmy mu dużo okazji, by się wykazał. On ma pracę, kiedy w grze defensywnej drużyny jest coś nie tak, jak trzeba – ocenił Daniel Gołębiewski.

Napastnik ten skomentował również fakt, że drugi mecz z rzędu szansę gry w wyjściowym składzie kosztem niego dostał Karol Angielski: - Tak jak już kiedyś mówiłem, nie jestem zadowolony z tego, że zaczynam mecz na ławce. To jest jednak chyba naturalna reakcja. Jeśli komuś to odpowiada, to niech skończy ze sportem.

Kolejny mecz Korona rozegra dopiero w sobotę, 14 września. - Przez dwa tygodnie przerwy reprezentacyjnej skupiamy się już tylko i wyłącznie na Legii. Potem przyjdzie pora na kolejny wyjazd, który musimy wygrać, by myśleć o awansie do pierwszej ósemki – zakończył Janota.

fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

zz2013-09-03 06:57:47
Jedyny "sprawiedliwy" w JEDENASTCE kolejki!
Szkoda,że to bramkarz.
Zdecydowanie wolałbym by był to napastnik!!!
Tomek2013-09-03 09:10:10
Trener Martin chcial rezerwami Korony grac jak Barcelona. Ojrzynski wroc i ratuj Korone przed spadkiem! Prezesina i Kobylanski wypad z Korony!!!!!
cichy_ck2013-09-03 09:11:18
Zastanawiam sie kiedy w koncu kibice zareaguja na to co sie dzieje w klubie?? Zamiast wylewac swoje zale na forach powinni bojkotowac mecze dopoki zarzad nie poda sie do dymisji!!! Jak by na meczach u siebie zasiadalo 200-500 widzow a kasa klubowa za czela swiecic jeszcze wiekszymi pustkami moze wtedy chojnowski & co. nabrali by odwagi i odeszli. A doping mozna prowadzic spod stadionu. Takie przynajmniej jest moje zdanie.
kolo2013-09-03 09:50:24
Gołąb ty byś chciał meczu za 15 minut wy już nie żyliście od 60 minuty.Jak tak dalej pójdzie to zostanie wam gra rugby.A tak poważnie tylko zwycięstwo z Legią a pózniej z Zagłębiem mogłoby odbudować zaufanie kibiców do was.Tylko jak to zrobić może waląc ich Pachetą.
as2013-09-03 10:13:47
Patrząc jak zagrała cała linia obrony, to strach pomyśleć co by było gdyby Małkowski miał kiepski dzień, Obrona z Piastem identyczna jak z Podbeskidziem, tam wygrywali wszystko, tutaj pomagali gospodarzom, z tak marnym zespołem mieliśmy ze 3 strzały celne, no i ta setka Gołębiewskiego, dramat. Na mecz wyjazdowy trener powinien wystawić całą nową osiemnastkę, nawet juniorów, bo oni nie mają w głowie "znowu przegramy", za 3 tygodnie Lubin i co? I już można stawiać spokojną 1 na gospodarzy.
Filsonovicious2013-09-03 11:30:47
z drewna można zrobić deski a nie zespół
Luker2013-09-03 13:49:27
@zz, KORONA nie ma napastnika, ma zawodnikow grajacy na pozycji napastnika a to jest duza roznica.
Stanisław Paluch2013-09-03 14:38:17
Przy Kobylańskim to teraz nawet Niebudek zaczyna uchodzić za fachowca dużej klasy.
vienio2013-09-03 14:49:14
Trwa rozkład zespołu, wewnętrzne wojenki Kobylańskiego, brak sponsora, uśmiercanie klubu!!!!
Piotr2013-09-03 15:07:47
Ja natomiast nie wierzę, że można zagrać tak żenująco. Przecież to jest niemożliwe, by profesjonalni piłkarze tak grali. Na bank ta porażka ma jakieś drugie dno.
góral niskopienny2013-09-03 22:32:32
Niebudek udowodnił, że każdy może być dyrektorem sportowym. Kobylański - że jednak nie każdy. Za to Gołąbek udowadnia, że każdy, nawet sprzątaczka z szatni Korony - może być napastnikiem w ekstraklasie ;)

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group