Sparkassen Cup 2013: Remis na koniec. Powinna być dogrywka, ale...
W meczu o piąte miejsce niemieckiego turnieju Vive Targi zremisowały z berlińskimi Lisami 30:30. Według regulaminu turnieju o zwycięstwie powinna decydować dogrywka, która jednak się nie odbyła. Kielczanie zajęli więc szóste miejsce w turnieju.
Do tego spotkania kielczanie przystąpili bez Karola Bieleckiego, Piotra Grabarczyka oraz Manuela Strleka. Pierwsze minuty tego meczu były wyrównane. Aż do stanu 10:10, żadnej z drużyn nie udało się uzyskać wyższej przewagi. Wtedy to berlińczycy rzucili trzy bramki z rzędu, ale tym samym odpowiedzieli kielczanie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem po 15.
Po wznowieniu gry kilku bramkową przewagę zbudowały „Lisy”. Niemcy w 38. minucie prowadzili 23:20. Jednak podopieczni Bogdana Wenty znów odrobili straty, w końcówce przy remisie po 30, nasi zawodnicy mieli szansę na zdobycie bramki. Stracili jednak piłkę, ale rzut zawodnika Fuchse trafił w słupek. Ostatecznie spotkanie to zakończyło się remisem po 30.
Według regulaminu turnieju o tym, kto ostatecznie zajmie piąte miejsce powinna decydować dogrywka 2x5 minut. Jak napisano w relacji na oficjalnej stronie turnieju z dogrywki zrezygnował Bogdan Wenta. Tym samym mistrzowie Polski zajęli szóste miejsce w turnieju.
Vive Targi Kielce – Fuchse Berlin 30:30 (15:15)
fot. Vive Targi Kielce
Wasze komentarze
p co im tom belo jehoc
drewniany mózgu-miałeś trudne dzieciństwo ? tatuś za młodu cię molestował? czy może matka pier***ła o podłogę? co ci dolega???