„Atmosfera w zespole jest świetna. Gra kolektywna przynosi efekty”
Korona Kielce w piątek rozegrała już ostatnie sparingi przed startem nowego sezonu. Najpierw uległa Niecieczy, a potem pokonała zespół Cracovii. - Trenerzy ciągle testują różne ustawienia i kombinacje. W lidze do tego dojdzie jeszcze adrenalina – mówił Jacek Kiełb.
Wygrana nad drużyną ze stolicy Małopolski nie przyszła łatwo, ale to jednak „złocisto-krwiści” cieszyli się z wyższości nad przeciwnikiem po 90 minutach gry. - Musieliśmy się sporo nabiegać i napracować, żeby odnieść zwycięstwo w tym meczu. Kolejny raz okazało się, że kolektywna gra przynosi efekt. Cracovia ma swój styl gry, potrafi się utrzymywać długo przy piłce. My jednak potrafiliśmy odpowiedzieć i przeprowadzać akcje tak, jak chcieliśmy – oceniał snajper „żółto-czerwonych”, Daniel Gołębiewski.
Na tydzień przed inauguracją rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy w ekipie Korony panuje dobry humor. - Atmosfera w zespole jest cały czas świetna – zapewnia Jacek Kiełb. Po chwili pomocnik dodaje: - Wszystko jednak i tak zweryfikuje boisko, wtedy będzie wiadomo na czym stoimy. My czekamy już na ten pierwszy mecz i cieszymy się, że za tydzień rozgrywki już ruszą.
„Ryba” mówił także o fizycznym aspekcie przygotowań do sezonu: - Dziś czuliśmy się troszeczkę lepiej niż w poprzednich meczach, bo zeszliśmy w końcu z większych obciążeń. Ciągle jednak pracujemy nad tą boiskową świeżością.
Wysoką skutecznością w spotkaniach towarzyskich wykazuje się Daniel Gołębiewski. - Ciągle walczę o pierwszy skład i wierzę, że się do niego przybliżam. Wiem, że muszę coś dawać drużynie, żeby w niej być – zaznaczył „Gołąb”.
O co więc w nadchodzącej kampanii może walczyć Korona? - W sezonie mierzymy jak najwyżej, ale należy skupiać się na najbliższym meczu, treningu, a to z pewnością przyniesie efekt – zapewnił napastnik „złocisto-krwistych”.
fot. Oskar Patek / Paula Duda / Adrian Duda