Ojrzyński: Wreszcie wypadałoby wygrać na wyjeździe

22-05-2013 21:50,

Korona do Gliwic jedzie z jasnym celem. - Trzeba zrobić wszystko, żeby wygrać. Po to jedziemy do Gliwic. Wiemy jak w obecnym sezonie spisuje się Piast, ale każda drużyna jest do ogrania – przyznaje trener Leszek Ojrzyński.

W czwartkowym meczu w Gliwicach zabraknie oczywiście kontuzjowanego Macieja Korzyma. - Zanosi się na to, że to jedyna strata – informuje Ojrzyński. Kto może zastąpić najskuteczniejszego zawodnika Korony w obecnym sezonie? - Jak nie Korzym to Angielski, Adamek, Sobolewski, Stano. Tam na miejscu będziemy mądrzejsi. Decyzja zapadnie, jak zobaczymy jak gra Piast. Każdy z nich ma szansę wybiec w ataku. Liczę, że ten, który będzie grał wykorzysta szansę – mówi z nadzieją w głosie trener kielczan.

- Ten, który dostanie szansę będzie chciał ją wykorzystać. Po to mamy tych zawodników, aby oni też grali. Jest to jednak spora strata. Nie mamy takiego komfortu jak nasi najbliżsi przeciwnicy. Oni stracili Kędziorę to mieli Świerczoka, stracili Świerczoka do mają Hurado i Docekala, a jeszcze pozyskali Robaka. Mają też Sikorę – wylicza Ojrzyński.

Wiadomo, że Korzym nie zagra przez najbliższe miesiące. Korona musi więc w najbliższym okienku transferowym pozyskać nowego napastnika. - Już wcześniej były przymiarki do pewnych nazwisk. Mieliśmy Żewłakowa w ataku, więc nic nam się pod nogami nie paliło. Jednak on skończył karierę, więc pozyskaliśmy Adamka i Stąporskiego, bo wiedzieliśmy, że w tym ataku możemy mieć pewne braki. Teraz też patrzymy pod tym kątem. Wiemy, że Maciek nie zacznie z nami sezonu. Ale jak będzie z transferami to nie zależy też od nas, ale od finansów – przyznaje.

- Maciek jest przed zabiegiem. Noga boli, spuchła, ciągle pulsuje. To nie jest nic przyjemnego. Liczymy, że operacja odbędzie się w czwartek. Wtedy noga jeszcze będzie pobolewała, ale Maciek będzie już spokojniejszy. Najgorsze jest oczekiwanie na zabieg – informuje Ojrzyński.

Koroniarze ostatni mecz wygrali 5:0, więc mogą być w dobrych nastrojach. - Na pewno przyjemniej się przygotowuje do meczu z Piastem, bo wiemy, że dobrze zagraliśmy i wygraliśmy w poprzednim pojedynku. To już historia, o tym nikt nie będzie pamiętał, teraz jest mecz wyjazdowy. Mamy złą passę, bo zdobywamy mało punktów. W poprzednim sezonie w tabeli samych wyjazdów byliśmy na czwartym miejscu, a w obecnym na ostatnim. Wreszcie wypadałoby coś wygrać na wyjeździe. W Piaście też się motywują, bo pamiętają, że u nas wysoko przegrali – mówi szkoleniowiec „złocisto-krwistych”.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

makaron2013-05-22 23:40:28
Nasz związek szpn to najsłabszy związek z makroregionu.nasze kadry młodzieżowe bardzo słabo wypadają w konfrontacji z takimi kadrami jak lubelska, małopolska, podkarpacka.Na stronach nie znajdziesz tabel tych rozgrywek bo przypał. Tymczasem nasze zespoły klubowe z województwa wypadają nieżle w tej konfrontacji. A kadry sobie nie radzą.
do makarona2013-05-23 09:26:44
Zgadzam się z oceną związku i kadr wojewódzkich, ale uważam, żę pisanie o nieźle radzących sobie zespołach klubowych to spora przesada. W większości to taka sama cienizna jak i te kadry
XXXXXXXXXX2013-05-23 10:12:59
Panie trenerze, przecież po dzisiejszym meczu, ci na zawsze z Koroną, będą kazali panu wypier . . . . . .
XXXXXXXXXX2013-05-23 10:13:10
Panie trenerze, przecież po dzisiejszym meczu, ci na zawsze z Koroną, będą kazali panu wypier . . . . . .
jroc2013-05-23 11:27:13
Trenerze niech pan zaryzykuje i da zagrać od 1 minuty Karolowi Angielskiemu chłopak ma talent. Przepracował z wami cały obóz przygotowawczy nie to co Adamek czy Stąporski. Przede wszystkim jest stąd trzeba stawiać na swoich. Na pewno więcej wniesie do gry niż Adamek, Jamróz i paru innych. Nie ma co eksperymentować z Panockiem w ataku bo tylko raz nam to wyszło, a później było z tym różnie. Zostały 3 kolejki do końca utrzymanie mamy już pewne, kiedy jak nie teraz dawać szanse wychowankom. Puchary nam nie grożą, bo zarząd chce ich uniknąć jak w zeszłym sezonie więc najlepsza pora by Anglik dostał szanse gry od początku.
Cekin2013-05-23 12:51:04
Angielski już dostawał szansę, jest zagubiony,nic nie wnosi do drużyny.W jednym z meczów dostał piłkę przed 16 m. i zamiast podać wychodzącemu na czystą pozycje koledze strzelił na młyn....!
Ryj2013-05-23 14:27:52
Powiem krótko. Anglik ma grać!
tl63ok2013-05-23 14:30:40
Bo jest nieograny i panika wtedy go zżarła.
studenciak2013-05-23 15:42:49
no bo jak małolat Angielski zajął się piciem cytrynówki na Juwenaliach, to trudno żeby sie miał wykazywać formą... jeszcze nic nie osiągnął, a już sie w główce popsuło. polski kopacz jakich na pęczki
Ryj2013-05-23 19:35:14
Powiem krótko. Albo cytrynówka, albo Korona!!!

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group