Ciekawe widowisko popsuli sędziowie... Vive w finale
Puławy, sobota, godz. 18
vs.
Azoty Puławy - Vive Targi Kielce 23:25 (11:12)
Azoty Puławy: |
Vive Targi Kielce: |
Koniec meczu - Wygrywamy i jesteśmy w finale! Za uwagę dziękuje Wojciech Staniec.
58. min - Bronimy to! Brawo! W ataku faulowany Rosa, a trzecią karę dwóch minut, czyli czerwoną kartkę dostaje Mateusz Kus. Karny dla Vive i Cupić! 25:23!
57. min - Emocje są ogromne. Źle Olafsson, ale piłka dla nas. Tkaczyk!!!!!!!!!!!!!!! 24:23.
56. min - Szyba... Jak on to zmieścił...Tracimy piłkę i Krajewski doprowadza do remisu po 23.
55. min - Rzut Krajewskiego broni Losert! Panowie! Spokojnie! Rzućcie to! Rzucił! Krzysiek Lijewski! 23:21.
54. min- Dwie minuty kary dla Azotów, leży faulowany Lijewski. Prowadzimy 22:21, czas dla gospodarzy.
53. min - Jankowski z pola bramkowego, ale bramka uznana. A tak prezentuje się młyn gospodarzy:
52. min - Kolejna kara dla Azotów. Jest krótka przerwa... Rzut Lijewskiego zblokowany, ale aut i gramy dalej w ataku. Jachlewski gol!
51. min - Co tu się dzieje... Dwie minuty dla Azotów. Nieskutcznie rzuca Olafsson. Gospodarze w ataku, ale piłka dla nas.
48. min - Gol za gol...
46. min- Vive broni 5+1 z wysuniętym Jachlewskim. Losert broni Jankowskiego, a Olafsson daje nam prowadzenie 18:17.
45. min - Olafsson i 17:17.
44. min - Gramy długo i spokojnie. Rzut Lijewskiego broni Grzybowski. Ale piłka znów dla nas! Obok nas siedzą Strlek i Jurecki:
43. min - Rzuca Jankowski, ale szybko odpowiada Cupić z karnego. Odzyskujemy piłkę i mamy szansę na remis.
43. min - Rosa! Gol! 15:16.
42. min - Męczymy się, oj męczymy w tym ataku.
41. min- O ile obrona wygląda dobrze, to gra w ataku bardzo kiepsko. O czas prosi trener Wenta.
40. min- Jankowski i 16:14...
39. min - Krajwski i Puławy pierwszy raz w tym meczu prowadzą. 15:14. A my znów źle w ataku...
38. min-Festiwal nieskuteczności... A dziś w hali przy ulicy Partyzantów nie jest dużo kibiców. A szkoda, bo ominęło ich ciekawe widowisko.
36. min - Azoty mają szansę na prowadzenie, ale broni Losert. Niestety my w ataku także źle, ale po chwuli odzyskujemy piłkę.
35. min- Tracimy bramkę i piłkę. Azoty doprowadzają do remisu po 14.
33. min - Przechwyt Vive. Mamy kontrę, piłka wędruje do Musy, Żelijko faulowany. Karny dla Vive i dwójka dla zawodnika gospodarzy. Cupić rzuca na 14:12
32. min - I jeszcze skład Vive Targów: Losert, Olafsson, Lijewski, Grabarczyk, Musa, Bielecki, Tomczak. Tracimy piłkę i Azoty mają szansę na remis.
31. min - Drugą połowę zaczynamy od obrony, nieskuteczneego rzutu Olafssona, przechwytu i bramki Bartka Tomczaka. 13:11
Przerwa - Mamy nadzieję, że w drugiej połowie będzie więcej gry w piłkę ręczną, a mniej sędziów w roli głównej.
Przerwa - Nerwowa pierwsza połowa i to bardzo. Jednak prowadzimy 12:11.
30. min- Krajewski ze skrzydła. My gramy w ataku, długo i tracimy piłkę. Krajewski z kontry rzuca bramkę.
29. min- Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że sędziowie są z Płocka...
28. min - Zupełnie nie dają rady sędziowie. Teraz faulowany był Tomczak, ale nie ma kary. Gramy długo w ataku jest karny, i gol Cupicia.
26. min- Dwie minuty dla Bunticia. Denis protestuje, dostaje za to czerwoną kartkę. Jeżeli to zdarzenie zostanie opisane w protokole Chorwat może zostać zawieszony.
25. min - Dwie bramki z rzędu rzuca Szyba, a o czas prosi Bogdan Wenta.
23. min - Zrobił się brzydki mecz. Tym razem dwójka dla Musy, ale trudno powiedzieć za co ;) A takie flagowisko przygotowali na początku nasi kibice:
21. min- Dwie minuty kary dla Grabarczyka. My mamy kontrę, bardzo brutalny i głupi faul na Cupicia robi Krajewski. Nasz zawodnik wyprzedził gracza Puław i miał rzucać, a ten go zahaczał od tyłu... Dwie minuty dla Krajewskiego i karny dla Vive. Rzuca Cupić! 9:5. To już siódma bramka Ivana.
20. min- Na boisku pojawia się Bartek Tomczak. A drugą z rzędu karę otrzymuje Kus. To dobrze, bo ten zawodnik gra bardzo brutalnie...
19. min - Dwie minuty kary dla Kusa i karny dla Vive. Gol Cupicia! A kolejny raz dużo do powiedzenia ma Stęczniewski... sędziowie są dla niego bardzo wyrozumiali.
17. min - Jachlewski! Gol! 7:3!
16. min - Znów piłka dla nas. Rzuca Zorman, ale nieskutecznie. Słoweniec reklamuje, że był faulowany... i ża dyskusje z sędzią żółta kartka.
15. min - Cupić! Wreszcie jest bramka na 6:3. A dla Ivana to już piąte dzisiaj trafienie.
13. min- Jachlewski ze skrzydła... Aj piłka trafia w twarz Stęczniewskiego, ale bramkarz Azotów może grać dalej.
12. min - Cupić rzuca na 5:3. Mamy okazję na kolejne trafienie, ale gubimy piłkę.
9. min - Wyrównany początek meczu. Jest 4:3 dla Vive.
7. min - Krajewski ładna bramka. A my tracimy piłkę.
6. min- Cupić z karnego i wygrywamy 2:1. Dobry początek Szmala. Bunto i 3:1.
3. min- Zaczynamy nieskutecznie, rzuca Cupić i 1:1.
1. min - Vive w ataku i w składzie: Szmal - Cupić, Buntić, Zorman, Tkaczyk, Jachlewski, Musa. Do obrony wchodzi Grabarczyk.
18.00 - Teraz czas na prezentację gospodarzy.
17.59 - Na potwierdzenie naszych słów, że jest tu parno i gorąco:
17.58 - Na parkiecie pojawiają się mistrzowie Polski z Kielc.
17.56 - Akredytacje jakie dostaliśmy mają obowiązywać na dwa mecze... Choć my liczymy, że rywalizacja zakońćzy się dziś, zwycięstem Vive Targów 3:0.
17.54 - Zawodnicy obu drużyn już w szatniach.
17.51 - Włączcie klimę - śpiewają kibice z Kielc. A klimatyzacja bardzo by się przydała, gdyż w małej hali w Puławach jest bardzo parno i duszno... Współćzujemy zawodnikom, którzy będą musieli grać w takich warunkach.
17.49 - Rozgrzewka trwa:
17.46 - Kibiców jeszcze mało, ale są fani z Kielc.
17.40 - Z hali w Puławach wita Was Wojciech Staniec. Znamy składy na tem mecz. W protokole nie ma Michała Jureckiego i Manuela Strleka. Jeden z nich będzie mógł być wpisany do składu w trakcie meczu.
16.30 - Jednego zwycięstwa nad Azotami Puławy potrzebują zawodnicy Vive Targów, aby piąty raz z rzędu awansować do finału mistrzostw Polski. Kielczanie będą chcieli dokonać tej sztuki już w najbliższą sobotę. Jeżeli „żółto-biało-niebiescy” przegraliby pierwszy mecz w Puławach, w niedzielę czeka ich kolejne spotkanie. Przeczytaj zapowiedź spotkania!
Wasze komentarze
Prysznic przed finałem się! Awans do F4 nasycił nas na MAXA i teraz pomimo koncentracji może być z tym problem.
Co prawda mecze z Płaczkiem to zawsze święta wojna, ale może zabraknąć tego przysłowiowego błysku...
A ty gdzie byleś ???
Nie będzie musiał buntić pauzowac bo związek go wybronił. A wy płaczcie dalej na sędziów