Przypieczętować awans do finału
Jednego zwycięstwa nad Azotami Puławy potrzebują zawodnicy Vive Targów, aby piąty raz z rzędu awansować do finału mistrzostw Polski. Kielczanie będą chcieli dokonać tej sztuki już w najbliższą sobotę. Jeżeli „żółto-biało-niebiescy” przegraliby pierwszy mecz w Puławach, w niedzielę czeka ich kolejne spotkanie.
Trudno jednak oczekiwać, aby ta rywalizacja nie skończyła się w trzech aktach. Tym bardziej, że w miniony weekend kielczanie nie dali wielu nadziei zawodnikom z Puław i zmasakrowali Azoty dwa razy. Dla puławian szczególnie bolesna była porażka w sobotnim meczu, gdy polegli w Hali Legionów 21:49. Dzień później, czyli w niedzielę było już ciut lepiej, choć i tak mistrzowie Polski triumfowali 39:23.
Przed tygodniem do Kielc Azoty przyjechały bez czterech podstawowych zawodników, czyli Krzysztofa Łyżwy, Dmytro Zinchuka, Krzysztofa Tylutkiego oraz Piotra Masłowskiego. Również w rewanżu występ tej czwórki jest raczej wykluczony.
W zupełnie innych nastrojach do tego meczu przystąpią mistrzowie Polski. Trener Bogdan Wenta będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Jednak kielczanie nie zamierzają lekceważyć rywala swojej drużyny. - Graliśmy tam już w tym sezonie. W jednym meczu mieliśmy pewne problemy – przypomina Thorir Olafsson. - Odskoczyliśmy rywalowi dopiero w końcówce meczu. Drużyna z Puław gra u siebie bardzo mocno i ambitnie w obronie, dlatego na pewno nie czeka nas tam łatwy mecz. Musimy być przygotowani na ciężką walkę o trzecie zwycięstwo i awans do finału play-off – zapewnia Islandczyk w rozmowie z oficjalną stroną Vive Targów.
Zawodnicy Vive Targów w głowach mogą mieć już FinalFour Ligi Mistrzów. Jednak jak sami przyznają teraz priorytetem jest dla nich tytuł mistrzów Polski. - Dla nas najważniejsze są mecze finałowe play-off. Pewnie spotkamy się w nich z Orlen Wisłą Płock. W tej chwili w naszych głowach jest tylko mecz w Puławach. Chcemy tam wygrać i zakończyć rywalizację w trzech spotkaniach a potem spokojnie przygotowywać się do finału – zapowiada na vivetargi.pl Denis Buntić.
Przypomnijmy, że rywalizacja w półfinale toczy się do trzech zwycięstw. Po dwóch meczach jest 2:0 dla Vive Targów. Trzeci mecz w sobotę 11 maja o godzinie 18. Jeżeli w tym spotkaniu wygrają Azoty to kolejne spotkanie zaplanowano na niedzielę, także na 18. Zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem Wyryte! z tego meczu (lub meczów).
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze