Maciej Korzym: Zwycięstwo na Wiśle smakowałoby na pewno wyjątkowo
W sobotę piłkarze Korony zmierzą się w Krakowie z Wisłą. Nikomu nie trzeba mówić, jak ważny to będzie mecz dla fanów złocisto-krwistych. – Wiemy jaka jest ranga tego meczu i co on znaczy dla naszych kibiców – zapewnia Maciej Korzym, napastnik kieleckiego klubu.
Piłkarzy kieleckiego klubu nie trzeba specjalnie mobilizować na pojedynek z Wisłą. - Dla całego zespołu to będzie szczególny mecz. My wiemy jaka jest jego ranga i co on znaczy dla naszych kibiców. Jedziemy na ten mecz naładowani pozytywną energią i chcielibyśmy wygrać – przyznaje Maciej Korzym.
Prestiż tego spotkania może być tym większy, gdyż Korona wciąż czeka na wyjazdowe zwycięstwo od ponad roku. - W każdym meczu walczymy zwycięstwo, niezależnie czy u siebie czy na wyjeździe. Podchodzimy do tego spotkania na spokojnie i mamy nadzieje, że uda nam się zdobyć komplet punktów. Wyjazdowe zwycięstwo na Wiśle smakowałoby na pewno wyjątkowo – zauważa napastnik Korony.
Ostatnio w mediach pojawiło się dużo informacji o zaległościach finansowych klubu wobec piłkarzy. - Staramy się nie myśleć o problemach klubu. Być może niektórym to w głowie siedzi... Ale my musimy robić swoje i czekać na pozytywne rozwiązanie tych spraw – twierdzi popularny „Korzeń”.
fot. Oskar Patek
Wasze komentarze
No i bez czerwieni a wtedy Wisłę pykniecie!
Bo z kim ma wygrać? z Wisłą?Jagą?Widzewem?Piastem?Lechem?
Wątpię :(