Azoty to dla Vive niewielkie kłopoty. Kolejne pewne zwycięstwo kielczan

05-05-2013 17:29,

W sobotę prawdziwy pogrom, w niedzielę nieco ciekawszy pojedynek, choć oczywiście gospodarze nie mieli żadnego problemu z odniesieniem zwycięstwa. W drugim spotkaniu półfinału fazy play-off PGNiG Superligi Vive Targi Kielce pokonały w Hali Legionów drużynę Azotów Puławy 39:23.

Kielce, niedziela, godz. 19

   vs. 

Vive Targi Kielce - Azoty Puławy
39:23 (19:14)


Bramki:

Vive: Buntić 2, Grabarczyk 1, Olafsson 3, Jurecki 1, Tkaczyk 1, Jachlewski 2, Stojković 5, Musa 3, Bielecki 5, Lijewski 3, Strlek 6, Cupić 7.

Azoty: Afanasjew 2, Szyba 2, Grzelak 2, Bałwas 2, Krajewski 5, Jankowski 2, Sobol 3, Barzenkov 5. 

Vive Targi Kielce:
Sławomir Szmal
Venio Losert
Piotr Grabarczyk
Michał Jurecki
Grzegorz Tkaczyk
Thorir Olafsson
Karol Bielecki
Mateusz Jachlewski
Manuel Strlek
Rastko Stojković
Krzysztof Lijewski
Denis Buntić
Zeljko Musa
Uros Zorman
Tomasz Rosiński
Ivan Cupić

Azoty Pulawy:
Sebastian Sokołowski
Maciej Stęczniewski
Rafał Grzybowski
Paweł Kowalik
Michał Bałwas
Paweł Ćwikliński
Mateusz Kus
Dmitrij Afanasjev
Michał Szyba
Rafał Przybylski
Paweł Grzelak
Artur Barzenkov
Przemysław Krajewski
Jan Sobol
Mateusz Jankowski

Koniec meczu- Inaczej być nie mogło... Vive pewnie i spokojnie pokonuje Azoty Puławy. W rywalizacji do trzech zwycięstw nasza drużyna prowadzi już 2:0. Kolejny mecz za tydzień, w sobotę, w Puławach.

59. min - Kieleccy kibice mogą już świętować drugie zwycięstwo!

57. min - BOMBA! Potężnie Bielecki! Azoty mają powazne problemy ze zdobyciem bramki.

56. min- Cupić z kontry! Efektownie między nogami bramkarza! 36:21!

54. min - A teraz już czternaście oczek ;)

52. min - Przewaga naszej drużyny rośnie. Już mamy o trzynaście bramek więcej niż rywale.

50. min - Karny dla Vive. Do piłki podchodzi Cupić i gol! 33:21.

48. min - Czas dla Azotów.

47. min - Musa, Lijewski, Cupić i Jachlewski. Vive prowadzi już 31:20.

45. min - Dzisiejsze spotkanie prowadzenie jest w dużo bardziej sennej atmosfrze niż wczoraj. Nasi zawodnicy grają na dużym luzie.

42. min- Kontra Puław, zawodnika Azotów fauluje Karol Bielecki i dwie minuty dla naszego zawodnika.

41. min- A tak w przerwie wyglądał konkurs:

40. min - Sobol z kontry i Vive prowadzi 26:18.

37. min - Cupić faulowany, choć sędziowie milczą... Ivan powiedział kilka słów na temat pracy arbitrów za co otrzymuje dwie minuty kary. Ale i tak po chwili piłka dla Vive.

36. min- Kolejny karny dla Kielc i znów Cupić.

34. min- Bielecki faulowany, karnego na bramkę zamienia Cupić. 22:15.

32. min - Musa popełnia faul w ataku, a odbiło się od niego aż dwóch zawodników Azotów. Jankowski długo opatrywany. Obrotowy Azotów opuszcza boisko.

32. min- Bielecki z rozegrania, Jachlewski z kontry i już jest 21:14.

31. min - Vive w ataku, kielczanie w składzie: Szmal, Jachlewski, Bielecki, Tkaczyk, Lijwski, Cupić, Musa.

Przerwa - Kielczanie takaże gotowi do gry. Czekam na sygnał z telewizji.

Przerwa - Azoty wyszły już z szatni.

Przerwa - A teraz trwa konkurs. Można wygrać ciekawe nagrody.

Przerwa - Po pierwszej połowie prowadzimy 19:14.

29. min- Nieskutecznie Rosiński, a Barzenkow już tak. Jest 17:14. Karny dla Vive. Do piłki podchodzi Stojković i gooool!

28. min - Czas dla Puław. Vive prowadzi 17:13.

27. min - Mamy w zespole wielu Chorwatów, a oni mają swoich fanów:

25. min - Karny dla Puław i skutecznie Krajewski. Vive prowadzi 15:12, a nieskutecznie rzuca Rosiński.

22. min - Olafsson ze skrzydła, ale broni Sokołowski. Szybko odzyskujemy piłkę, a bramkę rzuca Strlek. 15:10.

21. min - Wznawiamy grę, a od razu dwie bramki rzucają kielczanie - Olafsson i Musa.

20. min- Sobol z karnego i 12:9. A o czas prosi trener Wenta.

17. min- Zmiana w Vive. W miejsce Grabarczyka wchodzi Musa. A Stojković nieskutecznie ze skrzydła. Szybko mamy kontrę i skutecznie Olafsson!

15. min - Kielczanie popełniają dwa proste błędy, które na bramki zamienia Szyba.

13. min - Buntić do skrzydła, do Strleka, Manu bardzo ładnie rzuca i już jest 10:4, ale błyskawicznie odpowiada Bałwas.

12. min - Rośnie przewaga kielczan. Już jest 9:3.

10. min- Kieleccy kibice przeprowadzili akcję: "Wszyscy na młyn":

I jak widać dużo osób odpowiedziało na taką akcję:

8. min- Stojkovi i 4:2, a drugą karę dwóch minut w tym meczu otrzymuje filar obrony Azotów - Mateusz Kus.

7. min - Dwie minuty kary dla Strleka. Drogi "Nikus" trudno nam będzie zrobić takie zdjęcie, ponieważ osoby odpowiedzialne za czyszczenie parkietu siedzą tyłem do nas.

6. min - Stojković i Grabarczyk i wygrywamy 3:1.

4. min - Buntić i 1:1. Po chwili odzyskujemy piłkę, faulowany jest Bunto, a dwie minuty kary otrzymuje Mateusz Kus.

3. min- Tracimy piłkę, jest kontra Puław, ale broni Losert!

1. min- Karny dla Azotów. Do piłki podchodzi Przemysław Krajewski i gol.

1. min - Vive w obronie. Kielczanie zaczynają w składzie: Losert, Strlek, Zorman, Jurecki, Grabarczyk, Buntić, Olafsson. W ataku Grabaczyka zestępować będzie Stojković.


19.08 - A teraz czas na zawodników Vive Targów Kielce!

19.06 - Na parkiecie pojawiają się puławianie. A kieleccy kibice z SKPR "Iskra Kielce" rozwiesieli dziś plakaty promujące wyjazd do Puław za tydzień. Warto jechać wspierać "żóło-biało-niebieskich"!

19.04 - Vive Targi już w szatni. Zaraz prezentacje!

19.02 - Azoty już w szatni. Kielczanie kończą rozgrzewkę ;)

19.00 - Spotkanie już powinno się zaczynać, ale ze względu na transmisję telewizyjną będzie opóźnione o kilka minut.

18.57 - A rozgrzewka trwa!

18.55 - Ale swoją drogą ten Kiełek to bardzo kulturalny dzik. Przed meczem przywitał się z członkami sztabu szkoleniowiego naszego ekipy:

18.50 - Aż za głowę złapał się kielecki Dzik Kiełek. Jak myślicie, dlaczego? Może martwi go poziom wczorajszego meczu. My liczymy dziś na ciekawsze widowisko, ale i tak zwycięzca może być jeden ;)

18.45 - W drugim półfinałowym pojedynku Orlen Wisła prowadzi z MMTS-em Kwidzyn już 2:0. I wiele wkazuje na to, że to właśnie Nafciarze będą rywalem naszej ekipy (jeżeli ta pokona Azoty) w finale mistrzostw Polski.

18.42 - Mamy już składy na dzisiejszy mecz. Jest jedna zmiana w porównaniu do sobotniego pojedynku. W miejsca Bartłomieja Tomczaka znalazł się Mateusz Jachlewski. A teraz trwa rozgrzewka=L

17.30 - W pierwszym meczu półfinałowym Vive Targi Kielce wygrały z Azotami Puławy 49:21. Wiecej czytaj TUTAJ.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Nikus2013-05-05 19:10:24
Możecie zrobić zdjęcie osobom które są na mopie?Bo wracam z Lublina z półfinałów MP i nie wiem kto jest :)Z góry dzięki i pozdrwiam :)
Kaśka:D2013-05-05 19:20:28
Proszę zdj. hali :D
Nikus2013-05-05 19:24:03
Hahaha dobra trudno popytam później .
mm2013-05-05 19:25:15
Oglądam sobie mecz w Polsacie Sport i powiem szczerze, że gdy ta hala jest wypełniona w 100% na przykład na Lidze Mistrzów to nie wygląda to najgorzej w TV. Ale tak jak dzisiaj przy takim wypełnieniu hali to widać te kosmiczne odległości trybun od parkietu. Ogólnie wygląda to bardzo nieprofesjonalnie i niegodnie jeśli chodzi o klub z Final 4 Ligi Mistrzów. Już nawet w Ostrowcu mają lepszą halę niż Kielce a przypominam, że to my mamy klub w Lidze Mistrzów a nie odwrotnie.
Kaśka:D2013-05-05 19:28:50
Pozdrawiam młyn :D
musztradowa morda2013-05-05 20:21:40
jak liczny dzis klub klauna za bramką? starają się coś śpiewać czy dali sobie juz spokój?
pam2013-05-05 22:54:56
Kolejny raz widzę flagę z podobizną Roberta Nowakowskiego. Jest jakiś szczególny powód? Coś z Kosą nie tak? Czy to tak po prostu - z szacunku dla zasłużonego?
kibic2013-05-06 00:40:50
No chyba to ostatnie - nie sądzisz? Z Kosą wszystko OK - po prostu szacunek i upamiętnienie legendy Iskry.
do pam2013-05-06 00:42:19
Kosa zapisał się swoim zaangazowaniem, walką i szacunkiem do kibiców w naszej historii, że powinien być wzorem piłkarza naszej drużny, stąd flaga z jego podobizną! KOSA SZACUNEK!
pam2013-05-06 08:05:06
dzięki za odpowiedzi - szacunek dla Kosy - bezapelacyjny i w pełni zasłużony. po prostu nie wiedziałem, czy flaga nie jest sposobem wsparcia Roberta np w chorobie - stąd moje pytanie. na szczęście wszystko jest ok :)
anty2013-05-06 08:40:48
Fana z "Kosą" jest zerżnięta od tej z Deyną ,z "Żylety" Legii Warszawa. Wstyd, obciach, żenada i tyle. Poco ściągać od kogoś pomysły? Tylko wiocha Legię kocha!
pw872013-05-06 10:20:04
Jak fana z wizerunkiem Kosy może być zerżnięta z flagi legii na której jest Deyna? Inne barwy, inny wizerunek, że pomysł na flagę? To pooglądaj flagi innych drużyn też nie powinni wieszać bo pierwsza była legia i to ich pomysł i nikt inny nie powinien tak robić? Wstydem, obciachem i żenadą jest Twój nic nie wnoszący post.
ciekawy2013-05-06 12:14:41
anty - a od kiedy to tylko Legia może umieszczać podobizny piłkarzy na fanach? Co to tylko oni mają na to patent czy jak?
do anty2013-05-06 17:42:51
Popatrz na inne kluby, Zawisza Bydgoszcz, Anwil Włocławek, tez mają taką flagę, więc nie wiem skąd Twoje przypierdolenie się do ksera z Legii, tak ich nie nawidzisz, że szukasz we wsztskim podobieństwa do nich. Kompleksy.
kibic2013-05-06 22:31:48
Tak samo napiszesz, że cała Polska ściaga przyśpiewkę od Legii? Bo to na Legii powstało "Jesteśmy zawsze tam..."

Ostatnie wiadomości

Kibice obecni w sobotni wieczór na Tarczyński Arena mogą odczuwać niedosyt, bowiem żaden z grających zespołów nie zdołał przechylić szali na swoją korzyść. Mecz Śląska z Koroną zakończył się bezbramkowym remisem. Taki przebieg wydarzeń nie satysfakcjonuje trenera gospodarzy.
Z jednym punktem z dolnośląskiego wyjeżdża Korona Kielce. Zawodnicy Kamila Kuzery zakończyli mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy wynikiem 0:0. – Dużym plusem było funkcjonowanie w obronie – mówi szkoleniowiec żółto-czerwonych.
W sobotni wieczór fani PKO BP Ekstraklasy ostrzyli sobie zęby na spotkanie pomiędzy liderem, Śląskiem Wrocław, a prezentującą niezły futbol Koroną Kielce. Spotkanie nie obfitowało jednak w gole i zakończyło się bezbramkowym remisem, z którego bardziej usatysfakcjonowani mogą być fani żółto-czerwonych.
Industria Kielce w meczu 15. kolejki Orlen Superligi pokonała na własnym terenie drużynę Energa Wybrzeże Gdańsk 34:30. O ile pierwsza odsłona była wyrównana, tak druga przebiegła pod dyktando mistrzów Polski.
Korona Kielce przystępuje do 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy przedwcześnie otwierającej zmagania Rundy Wiosennej. Dziś żółto-czerwoni zagrają we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej Na Żywo.
Ekipa trenera Kamila Kuzery przystępuje w sobotę do kolejnej rundy piłkarskich rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Przed żółto-czerwonymi wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław. Początek starcia o 20.00. Gdzie można będzie obejrzeć to spotkanie?
– Po Legii atmosfera była świetnia. To bardzo fajne przeżycie dla nas wszystkich. Chcemy w tym turnieju zajść tak daleko, jak tylko będzie to możliwe – mówi Marcus Godinho, piłkarz Korony Kielce.
– Nowa miotła jeszcze nie przynosi takich efektów, jakich spodziewaliby się włodarze w Gdańsku – mówi przed kolejnym meczem Orlen Superligi Krzysztof Lijewski. Drugi trener Industrii Kielce mówi o drużynie Energii Wybrzeża, która aktualnie plasuje się na przedostatnim miejscu. Gdański zespół dziś zagra w Hali Legionów z mistrzami Polski.
Już dziś o godz. 20 Korona Kielce zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Zielono-biało-czerwoni w trakcie tygodnia nie rywalizowali w Pucharze Polski, gdyż pożegnali się z tymi rozgrywkami w 1. rundzie. W lidze radzą sobie znacznie i są aktualnym liderem w tabeli.
Kupując pościel dziecięcą, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów. Może bowiem okazać się, że drogie produkty nie są warte swojej ceny, a model, który wybraliśmy, nie spełnia naszych oczekiwań. Oto najważniejsze aspekty wyboru pościeli dla dziecka.
Korona Kielce w piątek udała się w podróż do Wrocławia, gdzie w sobotę o godzinie 20.00 przystąpi do meczu z miejscowym Śląskiem. W drodze drużyna żółto-czerwonych uczestniczyła w kolizji drogowej.
Piękny rozdział w swojej historii napisała Korona Kielce, która w środę wyeliminowała Legię Warszawa z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski już na etapie 1/8 finału. Warszawiacy będą mieli wolną Majówkę, a kielczanie walczą dalej. Kto był najlepszym zawodnikiem tego spotkania?
Jak się okazało, zgodnie ze schematem, Korona Kielce w kolejnej rundzie zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Spotkanie odbędzie się w Białymstoku dopiero w lutym przyszłego roku, jednak warto już teraz powiedzieć coś o rywalu kieleckiego zespołu.
Niespełna pół roku temu Korona Kielce zremisowała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1. Wtedy mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że kielczanie grają z przyszłym liderem PKO BP Ekstraklasy. Wrocławianie, choć są na pierwszym miejscu, nie lekceważą rywala.
Korona Kielce sprawiła w środę niemałą niespodziankę eliminując z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski obrońcę tytułu, Legię Warszawa. W piątkowe południe w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie ćwierćfinałowych par tego prestiżowego turnieju.
– Bezpośrednio po meczu z Legią mówiłem, że mam kłopoty, pozytywny ból głowy, ale takie problemy są fajne i obyśmy mieli ich jak najwięcej – mówi na dzień przed starciem ze Śląskiem Wrocław Kamil Kuzera, trener Korony Kielce.
– Dziś jeszcze jednego zawodnika będziemy diagnozować i zobaczymy, czy pojedzie z nami – mówi przed wyjazdem do Wrocławia trener Kamil Kuzera. Korona w sobotę zagra ze Śląskiem.
Po świetnym środowym spotkaniu Korona Kielce wyeliminowała z rozgrywek Pucharu Polski triumfatora zeszłych rozgrywek, Legię Warszawa. Choć w piłce nożnej zasada pokonania mistrza nie daje tytułu mistrzowskiego, to w rozgrywkach zostało już tylko osiem najlepszych drużyn, z którymi Korona może nawiązać równą rywalizację.
W 120. minucie pucharowego meczu niemal cała Suzuki Arena oszalała z radości. Wszystko za sprawą kontrataku Korony Kielce zakończonego bramką Martina Remacle. Gol strzelony przez Belga dał Koronie awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski kosztem Legii Warszawa. Na miejscu był Mateusz Żelazny, który na antenie Radia eM Kielce skomentował zwycięskiego gola w wyjątkowy sposób!
Środowy wieczór mikołajkowy zamienił się w piękną noc dla wszystkich kibiców żółto-czerwonych. Piłkarze Korony zapewnili fanom nie lada emocje z pięknym prezentem, jakim było trafienie Martina Remacle w ostatniej minucie dogrywki i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Industria Kielce przegrała wyjazdową potyczkę z OTP Bank Pick Szeged 25:26. Mistrzowie Polski do końca pierwszej połowy przegrywali czterema golami i tej straty już nie udało się odbudować.
– Rozegraliśmy bardzo dobry mecz – przyznaje Martin Remacle tuż po tym jak on i jego koledzy z Korony Kielce wspólnymi siłami wyeliminowali z Fortuna Pucharu Polski Legię Warszawa. Kielczanie wygrali 2:1 i tym samym meldują się w kolejnej fazie rozgrywek.
Suzuki Arena po raz kolejny w swojej historii była świadkiem wiekopomnego wydarzenia. Niewątpliwie kieleccy fani często wspomnieniami będą wracać do momentu, jak Korona Kielce w końcówce doliczonego czasu gry z Legią zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa i awansu do najlepszej ósemki turnieju. Który piłkarz Korony zasłużył po tej potyczce na największe brawa?
Żółto-czerwoni w przekonującym stylu wywalczyli awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W środowym spotkaniu rozgrywanym na Suzuki Arenie byliśmy świadkami trzech goli, z czego dwa zdobyła Korona. Zachęcamy do obejrzenia skrótu ze starcia kieleckiego klubu z Legią.
Korona Kielce tym razem rozegrała świetny mecz, przeciwstawiła się Legii Warszawa i wywalczyła awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Wynik po dogrywce to 2:1 na rzecz żółto-czerwonych. – Dziś byliśmy do bólu mega konsekwentni i zorganizowani – stwierdza po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec miejscowych.
W trakcie takich meczów ręce same składają się do oklasków. Korona Kielce zagrała z Legią bezkompromisowo i to zaowocowało ćwierćfinałem Fortuna Pucharu Polski. Warszawski klub przegrał na Suzuki Arenie 1:2, a na rozstrzygającego gola trzeba było czekać do końcowych sekund dogrywki.
Pucharowe spotkanie pomiędzy Koroną Kielce, a Legią Warszawa rozegrane zostało w zimowej atmosferze przy ponad 10 stopniach mrozu. Piłkarze swoją postawą na boisku rozgrzewali fanów na stadionie i zapewnili im ponad 120 minut ciekawej, mikołajkowej rozrywki, która zakończyła się wyśmienitym prezentem od zawodników Korony w postaci awansu do ćwierćfinału!
Problemy w ofensywie wróciły i to w najgorszym możliwym momencie, bo podczas ostatniego tegorocznego meczu Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski przegrali na Węgrzech z zespołem Pick Szeged 25:26.
Drużyna Industrii Kielce powalczy dziś o wyjazdowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Rywalem mistrzów Polski jest wicemistrze Węgier, OTP Bank Pick Szeged. Gdzie będzie dostępna transmisja z tego spotkania?
W minioną sobotę, na odbywających się w Bieruniu Mistrzostwach Polski w Kickboxingu Oriental Rules, zawodnicy Akademii Muay Thai Kielce zdobywali dwa medale.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group