Koncert mistrzów. Puławy na kolanach!
To, co wydarzyło się w Hali Legionów, trudno nazwać nawet pogromem. Mistrzowie Polski rzucili 49 bramek, a stracili tylko 21 i pokonali w pierwszym meczu półfinałowym play-off Azoty Puławy. Kolejne spotkanie obu drużyn już w niedzielę.
Kielce, sobota, godz. 17
vs.
Vive Targi Kielce - Azoty Puławy 49:21 (22:7)
Vive Targi Kielce: |
Azoty Pulawy: |
Koniec - To były zawody sportowe czy już nie? Tak jednostronnego pojedynku nawet jak na Vive w Superlidze nie było już bardzo dawno. Azoty Puławy mają nad czym myśleć, bo dziś nawet chwilowo nie opierały się sile zawodników Wenty. Mistrzowie Polski zwyciężyli 49:21, a za uwagę dziękuje Marcin Długosz. Do następnego!
59. min. - No, rzuca jeszcze Rastko, zbliżamy się do końca...
57. min. - Numer czterdzieści pięć. Grzegorz Tkaczyk.
55. min. - Walczą, nie poddają się! Nie no, jesteśmy uszczypliwi :) Po kolejnej akcji Vive mamy już 42:17.
53. min. - Gracze z Puław nie trafiają już nawet "do pustaka", z czego skrzętnie korzysta Rastko Stojković.
51. min. - Piwo stawia kapitan :) Po bramce Tkaczyka jest... 40:15.
50. min. - Wojtek Staniec śmieje się, że Azoty mogłyby jutro przysłać pierwszy skład, a nie drugą drużynę :)
48. min. - Tkaczyk i znowu "Kopara", jest +24
47. min. - Zabawa w kotka i myszkę. Stojković, Tomczak... Dwadzieścia dwa gole przewagi mistrzów Polski.
45. min. - Klub Kibica Vive:
42. min. - Trafieniem przypomniał też o sobie Bartek Tomczak.
40. min. - Solowa akcja Bunticia zakończona golem na 30:10.
38. min. - Oczywiście cieszy nas wysokie prowadzenie VTK, ale to w sumie przykre, że półfinał mistrzostw Polski przypomina gierkę licealistów z uczniami podstawówki... 28:10.
36. min. - "Które barwy są najlepsze?" - kibice są bezlitośni wobec byłego prezydenta Płocka :)
33. min. - Na boisku nowe twarze: Losert, Tkaczyk, Olafsson, Tomczak i Buntić. A więc Cupić nie pójdzie na rekord :)
31. min. - Druga połowa rozpoczęta od gola dla Azotów.
Przerwa - No, po emocjach to mamy od ładnych paru minut :) Cupić zdobył połowę dorobku bramkowego Vive do przerwy. Szacunek dla tego pana!
29. min. - Rastko zgrabną wkrętką podwyższa na 22:7.
27. min. - Bielecki w swoim stylu na 20:7.
26. min. - Jedenaście goli Cupicia, on już je rzuca z automatu...
24. min. - Na takie wspracie mogą dziś liczyć podopieczni Bogdana Wenty:
22. min. - Karny dla Vive + Ivan Cupić = gol dla mistrzów Polski :)
21. min. - Chyba nie trzeba wymieniać z nazwiska człowieka, który właśnie rzucił bramkę. Wszyscy wiemy o kogo chodzi :)
19. min. - Grzybowski broni bombę Bieleckiego.
17. min. - Zooorman... Z akrobatycznej pozycji trafia na 13:5.
15. min. - Ten gość jest niesamowity... Piętnaście minut gry i siedem trafień. Kto? Oczywiście Cupić :)
14. min. - Któraż to już (skuteczna) kontra Vive... 11:5 dla kielczan!
12. min. - Wow! Co za akcja! Szmal uruchamia Cupicia, ten łapie piłkę i natychmiast odgrywa do wbiegającego w pole bramkowe Strelka, który wieńczy dzieło golem. I w tak zwanym międzyczasie robi się nam już 8:4.
10. min. - Mecz meczem, ale najważniejsza jest dobra zabawa!
9. min. - Piąty gol Vive, a trzeci Cupicia :) Niesamowicie skuteczny jest ten gracz.
8. min. - Azoty trzymają kontakt. Bomba z drugiej linii Barzenkova i jeden gol przewagi "żółto-biało-niebieskich".
6. min. - Rzut Lijewskiego broni Grzybowski, a Szmal nie zatrzymuje rzutu jednego z gości i Vive prowadzi skromnie, 3:2.
3. min. - Troszkę nieproadności z obu stron, ale chorwacki skrzydłowy znowu rzuca bramkę i mamy 2:1.
2. min. - Wynik otwierają puławianie, ale po chwili do wyrównania doprowadza Cupić.
1. min. - No to jedziemy! Mistrzowie Polski w składzie: Szmal - Strlek, Jurecki, Zorman, Lijewski, Cupić, Musa. Do ataku będzie wchodził Karol Bielecki.
16.59 - Piłkarze na parkiecie! Zaraz zaczynamy.
16.57 - "Spokojnie, Barca jest do łyknięcia..." - a może w innym tonie rozmawiają Bogdan Wenta z Bertusem Servaasem? Jak myślicie :)?
16.53 - Przed nami ostatnie w miarę łatwe pojedynki dla kieleckiego zespołu. Po wyeliminowaniu Azotów - a zakładamy, że tak się stanie - nie będzie już przeproś!
16.48 - Oczywiście wszyscy mamy w pamięci, jak przed tygodniem Vive rozbiło Metalurga i awansowało do Final Four Champions League. Dziś jednak o tym zapominamy i skupiamy się na walce na krajowym podwórku - najpierw Puławy, a później, najprawdopodobniej, a jakże - Płock!
16.40 - Trybuny powoli się zapełniają.
16.38 - Witamy z Hali Legionów! Patrzymy w protokół, a tam brak Kamila Buchcica i Mateusza Jachlewskiego. "Siwego" nie ma zapewne dlatego, że trener Wenta chce dać szansę Tomczakowi. Na relację zaprasza Marcin Długosz.
16.30 - Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów zespół Vive Targów wraca na rodzime podwórko. W sobotę i niedzielę w Hali Legionów kielczanie zmierzą się z Azotami Puławy. - Będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony – zapowiada Bartłomiej Tomczak. Przeczytaj zapowiedź spotkania!
Wasze komentarze
A zobaczysz jutro transmisję w PS z tegoż właśnie meczu gdzie hala będzie zapełniona może w połowie, mimo tanich biletów, dobrej godziny meczu, niedzieli co dla typowych piknikowych kibiców powinno być porą idealną. Ale tak nie będzie, hala świecąca pustkami i to razi po oczach, kibice którzy domagają się efektownej hali na nie wiadomo ile miejsc, co wtedy jak będzie znów taki mecz jak dziś na który przyjdzie ze 2 tysiące osób, fajnie te pustki będą w tv wyglądać?