Hołota pomaga, Korzym ratuje. Korony punkt w meczu z Polonią
Porażka była blisko. Choć Korona do tej pory swoją Arenę traktowała jak twierdzę, tym razem Polonii do jej zdobycia zabrakło zaledwie kilku minut. Zabrakło, bo w 87. minucie gola – już dziewiątego w sezonie – na wagę cennego punktu dla „żółto-czerwonych” zdobył Maciek Korzym.
Kielce, piątek, godz. 20.45
vs.
Korona Kielce - Polonia Warszawa 1:1 (0:1)
Bramki: Korzym 87' - Todorovski 10' (k.)
Czerwona kartka: Hołota 64'
Korona Kielce: Rezerwowi: |
Polonia Warszawa: Rezerwowi: |
Koniec. Się nie udało. Niestety. Choć piłka nie opuszczała połowy Polonii, bramki strzelić się nie udało. Szkoda, choć i jeden punkt trzeba uszanować. Korona - Polonia, 1:1. A teraz. No właśnie. Najważniejszy mecz w kalendarzu każdego "Koroniarza". Wisła.
90. min - Sędzia dolicza aż 5 minut!
89. min - Najpierw gol, potem przepychanki. W efekcie, żółta kartka dla "Sobola".
88. min - Golański dośrodkowuje z rzutu wolnego, z prawej strony boiska, prosto na głowę "Korzenia", który pewnym strzałem z nabliższej odległości pokonuje Pawełka. Gramy dalej! "Żyjemy, żyjemy, Żyjemy!".
87. min - Kooooorzym!!!!!!!!
85. min - Cebula piętką, ale - do kogo? Piłka w rękach Pawełka. Wcześniej kapitalnej okazji nie wykorzystał Przybecki. Choć zawodnik Polonii już minął Małkowskiego, ale wypuścił się z piłką za bardzo do boku i przez to zaprzepaścił szansę na zdobycie gola.
83. min - Stano w ataku, tzn. - "tu już nie ma czego bronić". Korona w natarciu.
81. min - Wszołek gotowy do wejścia. Zmieni Tarnowskiego.
78. min - Piątek!!! Kapitalna okazja kapitana Polonii. Jego strzał głową z jakichś 6-7 metrów, świetnie broni Małkowski. Uff, odetchnęliśmy. Ale, ale, panowie - to my mieliśmy atakować. Coś tu się nie zgadza.
76. min - A w takiej masce gra dziś, ze złamanym nosem, Pavol Stano. No cóż, maska szczęścia mu dziś nie przyniosła.
74. min - Angielski uderza z dystansu. Nasz komentarz? Bez komentarza. Kwadrans do końca, a gola jak nie była, tak i nie ma. Oprócz tego dla Polonii rzecz jasna.
73. min - Dziś na Arenie Kielc ponad 6300 osób.
71. min - Pawełek najpierw (po czerwonej kartce dla Hołoty) wykłócał się z sędzią, za co dostał żółtą kartkę, a potem... Wyszedł z piłką, po interwencji, poza pole karne i - o włos, ale to o włos - był od straty piłki. No cóż, oto i Pawełek.
70. min - A Korona rzuciła się do ataków. Miejmy nadzieję - huraganowych.
68. min - "Ryba, Ryba, nasz chuligan" - krzyczą kibice. Znaczy, Jacek Kiełb na boisku. "Ryba" wchodzi za Grzelczaka.
66. min - Ostatnia zmiana w Koronie. Za Stąporskiego - Angielski.
64. min - "Yes, yes, yes" - jak mówi klasyk. Druga żółta, w konsekwencji - czerwona kartka dla Tomasza Hołoty. Za faul na Maćku Korzymie. Gramy w przewadze!
60. min - A dla tego pana (Tomasza Wełny) mecz już się skończył. Przez uraz, jakiego się nabawił, na murawie zastąpił go Adam Pazio. Jak widać, 22-latek z Polonii szczęśliwy nie jest...
57. min - Zawistowski próbuje strzału z dystansu... No właśnie. Próbuje. Strzał beznadziejny.
56. min - Schodzi Sierpina, wchodzi (!) Cebula. Marcin Cebula. Zaskoczenie?
54. min - I znów Małkowski ratuje Koronę przed utratą kolejnego gola. Tym razem po strzale z rzutu wolnego, z ponad 20 metrów, (chyba) Todorowskiego.
51. min - A nam znów siada internet. No cóż, mimo wszystko, tak łatwo się nie poddamy.
49. min - Nasze ustawienie w ofensywie wygląda teraz tak: na szpicy Korzym, na lewej flance Sierpina, na prawej - Stąporski, ofensywnym pomocnikiem jest za to Sobolewski.
46. min - Zaczynamy drugą "połówkę". Tradycyjnie, oby tę lepszą.
Przerwa. No to wszystko jasne. "Sobol" wchodzi, Janota schodzi. Będzie lepiej?
Przerwa. Zapytamy wprost: Sobolewski? Czy to on ma być ratunkiem na całe zło, jakie nas spotkało w pierwszej połowie?
Przerwa. Koniec pierwszej połowy. Słabej, przynajmniej w wykonaniu kielczan.
45. min - Dwie minuty doliczone. Polonia uznała: "jak dwie minuty, to i druga bramka". Ta była blisko. Po kapitalnej kontrze, zaczętej rajdem Grzelczaka, zakończonej strzałem Gołębiewskiego, Małkowski ratuje Koronę przed utratą bramki.
44. min - Korzym, Korzym, podanie do środka. Hmmm. Pytanie z gatunku: "co autor miał na myśli?" Zupełnie nieudane zagranie.
42. min - I kolejne "żółtko". Dla Gołębiewskiego tym razem. Ten to przynajmniej taki na wpół "wściekło-krwisty" przynajmniej. Znaczy - z koroniarską przeszłością.
40. min - A "Poloniści" się cieszą.
37. min - Ale co z tego, skoro nasza żółta kartka kosztowała najwięcej. Bo straconą bramkę.
36. min - Choć to nam przypięto łatkę brutali, w statystykach dotyczących żółtych kartek mamy wynik 3:1. Dla Polonii. Hołota, Tarnowski, Piatek - Stano.
34. min - Gol, nie. Nie ma! Co tu się działo! Golański z rzutu wolnego dośrodkowuje na głowę Stano. Słowak uderza, ale piłkę odbija Pawełek. "Panocek" dobija, a raczej podaje głową do stojącego tuż przed linią bramkową Korzyma. "Korzenia" - jakby nieszczęść w tej akcji było mało - uprzedza jednak jeden z "Polonistów" i w ostatniej chwili wybija piłkę. Zabrakło milimetrów!
31. min - Przerwa w grze, na murawie leży jeden z "Polonistów". Po chwili, już po wznowieniu, głową piłkę - z 11-12 metrów - uderza Stąporski. Uderza, a raczej trąca. Strzał nie warty nawet odnotowania. No ale odnotowujemy. Bo innych brak.
27. min - Trener Ojrzyński - na razie - o dziwo spokojny. Na razie. A my już nerwowo zaczynamy spoglądać na ławkę rezerwowych. Może tak "Sobol"?
24. min - Bijemy głową w mur. Poza dobrą sytuacją bramkową Malarczyka z początku spotkania, innych okazji do zdobycia gola nie było. A szkoda.
21. min - Jakby komuś było mało:
18. min - A na murawie, dwa strzały: Golańskiego i Sierpiny. Jeden niedolot, drugi zablokowany. Słowem - wynik dalej bez zmian.
16. min - "Niech żyje wolność, wolność na stadionach..." śpiewają kibice Korony. No i się prezentują. Efektownie.
13. min - W Królestwie "Czarnych Koszul" ponoć ostatnio czarna rozpacz. To przez złego Króla. O nim dziś jednak nikt nie mówi, Poloności grają - niestety - jakby w klubie (znaczy - w królestwie) żadnych kłopotów nie było. No i prowadzą.
10. min - Todorovski w prawo, Małkowski w lewo. No i gol. Dla Polonii z rzutu karnego. Niestety, przegrywamy.
9. min - No i bęc. Rzut karny dla Polonii. Za zagranie (?) ręką Pavola Stano. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne. Słuszan decyzja, podpowie ktoś?
6. min - Daniel - współczujemy, pozdrawiamy, no i zapraszamy - do śledzenia naszej relacji. Na razie goli brak, w groźnych sytuacjach - 1:0 dla nas.
4. min - To by się nam snajper dopiero narodził...
3. min - Struś pędziwiatr, a raczej - Sierpina, wywalczył rzut rożny. A po nim, swojego trzeciego z rzędu (!) gola o mało nie zdobył Piotrek Malarczyk. Zabrakło niewiele, "Malar" uderzał głową z najbliższej odległości, tuż obok słupka.
1. min - Czas start! Korona - Polonia, piątek wieczór, gramy (tylko) o zwycięstwo!
20.43 - Jeszcze tylko Mazurek Dąbrowskiego i zaczynamy.
20.40 - "No, wyjdą wreszcie? Czekamy i czekamy". No wyjdą, już wychodzą.
20.36 - Aj, internet nam przycina, internet nas spowalnia, ale - co tam - nie damy się. Do meczu coraz bliżej. Cksportowcy, jesteście tam?
20.32 - A w Polonii znajdziemy jeszcze innych znajomych z przeszłością w Koronie. To Miłosz Przybecki i Daniel Gołębiewski. Jeden słynie z szybkości, drugi z tego, że jest - hmmm, po prostu - mega sympatycznym facetem. Tak, czy siak - dziś oni obaj odpowiadają za ofensywę Polonii. Więc szczęścia im nie życzymy.
20.28 - Aha, jeszcze jedno. W składzie Korony brakuje też Artura Lenartowskiego.
20.25 - Na potwierdzenie naszych słów:
20.23 - A tak apropos Kiełba. Jeśli Korona ma swoje serca, to on jest jednym z nich. "Ryba" znów wraca do domu.
20.20 - Znamy już składy na dzisiejszy mecz. Korona z Sobolewskim i Kijanskasem na ławce za to z Mateuszem Stąporskim w pierwszym składzie. Polonia - to chyba niespodzianki - z Pawłem Wszołkiem oraz Jackiem Kiełbem na rezerwie.
20.17 - Spadek nam (raczej) nie grozi, o puchary już (raczej) nie gramy, ale... ścisk w tabeli jest tak duży, że dziś gramy - a jak! - o doścignięcie gości z Warszawy. I o duuuuży (chyba) awans w tabeli. Warto? No jasne! (fot. 90minut.pl).
20.15 - Halo, halo, Kielce. 3 maja, długi weekend w pełni, w sam raz aby spędzić wieczór na... stadionowych trybunach. Albo i przed komputerem, śledząc relacje Scyzorykiem wyryte! na portalu Cksport.pl. Korona - Polonia, zapraszamy!
20.00 - Dogorywająca już Polonia Warszawa będzie w piątkowy wieczór przeciwnikiem Korony w walce o kolejne ligowe punkty. Zespół Ireneusza Króla jest pogrążony w stanie całkowitego rozkładu i z zespołu pretendującego do tytułu mistrzowskiego, stał się ligowym przeciętniakiem. Przeczytaj zapowiedź spotkania!
Wasze komentarze
Zawistowski nie pokazał niczego, zagubiony wiecznie poza akcją, strzały chyba na wiwat kim dzong una, Sobolewski nie pokazał nic, ze dwa razy jakaś akcja, daleki od formy, Janota które to już tak nędzne spotkanie? I cały czas od pierwszej minuty, na siłę wpychany, Stąporski coś próbował ale to nie jego mecz.
Po raz kolejny nie chwalony Małkowski już nikt nie pamięta że obronił kilka ważnych piłek...
W Kielcach nie dość że słabo grają to i słabo uczą matematyki?