Korona lepsza, ale bez zwycięstwa. Mistrz ledwo zremisował

03-03-2013 12:43,

Remis z mistrzem Polski cieszyć powinien. Tak jest zazwyczaj. Ale Koronę punkt wywalczony z wrocławskim Śląskiem radować raczej nie może. Bo kielczanie byli zdecydowanie lepsi od swoich rywali, a bramkę stracili… z niczego. I w końcówce meczu.

Kielce, niedziela, godz. 14.30

  vs.  

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)

Bramki: Korzym 67' - Ćwielong 82'

Korona Kielce:

Zbigniew Małkowski
Paweł Golański
Pavol Stano
Tadas Kijanskas
Piotr Malarczyk
Tomsz Lisowski
Vlastimir Jovanović
Artur Lenartowski
Kamil Kuzera (80')
Michał Janota (37')
Maciej Korzym (88')

Rezerwowi:
Wojciech Małecki
Krzysztof Kiercz
Tomasz Foszmańczyk
Kamil Adamek (80')
Paweł Zawistowski
Łukasz Sierpina (37')
Karol Angielski (88')

Śląsk Wrocław:

Marian Kelemen
Krzysztof Ostrowski
Marcin Kowalczyk
Marek Wasiluk
(76') Mariusz Pawelec
I Piotr Ćwielong
Przemysław Kaźmierczak
Dalibor Stevanović
Sebastian Mila
Waldemar Sobota
(74') Cristian Diaz

Rezerwowi:
Rafał Gikiewicz
(74') Łukasz Gikiewicz
Tadeusz Socha
Rok Elsner
Rafał Grodzicki
(76') Sylwester Patejuk
Amir Spahić

odśwież

Koniec. - No i remis. Z mistrzem Polski - więc cieszy. Ale i smuci. Bo Korona była dziś zdecydowanie lepszym zespołem.

90. min - Trzy minuty doliczone przez sędziego.

90. min - Kontra Korony. Sierpina niczym struś pędziwiatr pędzi do piłki, ale - w ostatniej chwili - tuż przed polem karnym uprzedza go jeden z obrońców Śląska. Gdyby nie to, pomocnikowi Korony pozostałoby tylko umieścić piłkę w bramce.

88. min - Rzut wolny dla Śląska z ok. 20 mtrów. Strzela Stevanović, ale (całe szczęście) prosto w mur.

86. min - Mamy debiut w Koronie. I to taki trochę angielski. Bo za Maćka Korzyma wchodzi Karol Angielski.

84. min - Tylko czemu napastnik Śląska doszedł do takiej sytuacji? Szkoda. Tracimy prowadzenie.

82. min - Ajjj. Z niczego. Tak bramkę zdobywa wrocławski Śląsk. A dokładniej - Piotr Ćwielong. To chyba odwet za te wszystkie śmichy, chichy z naszej strony. Strzał z ok. 12-13 metrów, precyzyjny, w długi róg, Małkowski był bez szans.

81. min - Stano główkuje, ale za lekko. Kolejna okazja obrońconapastnika (taki koroniarski neologizm) "żółto-czerwonych".

78. min - I mamy debiut. W Koronie. Za Kuzerę na boisku pojawia się Adamek.

76. min - A Śląsk? Stawia wszystko na jedną kartę. Za obrońcę (Pawelca) na murawę wchodzi pomocnik (Patejuk). A wcześniej za Diaza wszedł Gikiewicz.

74. min - Kijanskas z woleja, ale jego uderzenie zablokowane. Korona gra dobrze, Korona atakuje i - co ważne - prowadzi JAK NAJBARDZIEJ zasłużenie.

72. min - Stano! I mogło, i powinno być dwa zero. Słowak z najbliższej odległości uderza głową, ale broni Kelemen. Słowak dobija, ale znów broni jego rodak.

69. min - Tak się bawi, tak się bawi Ko-Ro-Na. Auu! (fot. Tomasz Porębski).

67. min - KOOOORZYM!!! Doczekaliśmy się. Indywidualna akcja "Korzenia", strzał lewą nogą z ok. 20 metrów, z narożnika pola karnego, w krótki róg bramki strzeżonej przez Kelemena - i GOL. Korona prowadzi, Korona wygrywa, Korona - wreszcie - bije mistrza!

63. min -  "Golo" z wolnego. Ale gola nie ma. (fot. Mateusz Buchta).

59. min - Korona ma przewagę, Korona jest lepsza, ale - wiemy, powtarzamy się - goli z tego nie ma. A szkoda.

56. min - Urazów mamy już dość. I kontuzji też. Przypominamy: z Legią z boiska zejść musiał Sobolewski, dziś - Janota. Przed chwilą drżały nam serca, gdy opatrywany przez lekarzy był Golański. Z kwaśną miną, kulejącą nogą, ale obrońca Korony - całe szczęście - na boisku został.

54. min - Stano! Strzał głową z kilku metrów - i znów broni słowacki bramkarz.

52. min - Gol, nie, nie ma. Co tu się działo! Strzał głową (Lenartowskiego?) broni Keleman, w olbrzymim zamieszaniu podbramkowym Śląsk po kilku sekundach wybija ostatecznie piłkę poza pole karnym. Aj, szkoda!

50. min - Żółta kartka dla Piotrka Ćwielonga. I od razu nam się przypomniało. Mówisz Ćwielong, myślisz - no właśnie...

49. min - Lisowski z rzutu wolnego, zamiast dośrodkowywać - strzela. Wybór - zły. Bo i strzał lekki i prosto w Kelemena.

47. min - ck22" - też liczymy podobnie - może Angielski, może Adamek, może ktoś inny przełamie naszą ofensywną niemoc.

46. min - No to zaczynamy. "Bij Mistrza" - hasło obowiązuje, czas je zrealizować.

Przerwa. Jakie wnioski, Drodzy Czytelnicy, po 45 minutach? Taktyka ze Stano zdaje egzamin, czy jednak nie? Kto zawodzi, a kogo warto wprowadzić z ławki? A może należy dać już dziś zadebiutować Kamilowi Adamkowi, byłemu góralowi z Bielska-Białej?

Przerwa. No i po "pierwszej połówce". Tradycyjnie - czekamy na drugą, oby tę lepszą.

45. min - Dwie minuty doliczone przez sędziego do pierwszej połowy meczu.

43. min - Rzut rożny dla Korony, zamieszkanie w polu karnym, piłka wędruje od nogi do nogi, ale nie wędruje tam, gdzie wszyscy (no dobra - prawie wszyscy) na stadionie chcieliby ją widzieć. Znaczy do siatki.

41. min - Ciśniemy, ciśniemy, ale - na razie - bijemy głową w mur.

39. min - Stano!!! Aj, ależ okazję zmarnował teraz obrońca-napastnik Korony. Dostał w prezencie piłkę od obrońców Śląska, uderzył niepilnowany z ok. 10 metrów, ale - ehhh - za lekko i prosto w bramkarza.

36. min - Będzie zmiana. Za "Janotkę" - Łukasz Sierpina. Niestety, kolejna w tej - dopiero rozpoczętej - rundzie w kieleckim zespole.

33. min - Niedobra wiadomość. Michał Janota leży na murawie, i - niestety - nie wygląda "to" (znaczy - uraz) za dobrze.

31. min - Kapitalna, powtarzamy - KAPITALNA, interwencja Małkowskiego Po strzale głową Kaźmierczaka z kilku metrów. Golkiper "żółto-czerwonych" wyciągnął się jak struna, i końcami palców wybił do boku piłkę zmierzającą do bramki.

28. min - Golański uderza z dystanu, ale Kelemen broni jego strzał.

26. min - A jak było naprawdę? Ktoś ogląda mecz w TV, podpowie?

25. min - Choć, gwoli sprawiedliwości, zawodnicy gości protestowali, że podczas wybicia piłki nasz golkiper faulował obrońcę Śląska.

24. min - Świetna okazja Śląska. Rzut wolny z ok. 20 metrów, po faulu Lisowskiego na Sobocie, do piłki podchodzi Mila, ale - ufff - uderza prosto w mur. Dogrywa jeszcze piłkę w pole karne, ale tam Wasiluka uprzedza interweniujący w powietrzu Małkowski.

22. min - Swoją drogą oba kluby pochwalić się mogą... swoimi autokrami. Przyznacie - i jeden i drudzi, robią wrażenie. (fot. Oskar Patek).

20. min - Śląsk strzela. Albo inaczej - próbuje strzelać. Bo uderzeniom z dystansu Mili i Diaza do perfekcji brakowało duuuużo. A nawet bardzo dużo.

16. min - Kamil Kuzera ucierpiał w starciu z jednym z zawodników Śląska. Ale, ale, to gość twardy jak skała. szybka pomoc masażystów, i "Kuzi" znów wraca do gry.

13. min - Na boisku (na razie) bez bramek, za to na trybunach - a jak - efektownie. Oto oprawa kieleckich ultrasów z okazji przypadającego na 1. marca Narodowego Dnia Pamięci o "Żołnierzach Wyklętych". (fot. Tomasz Porębski).

11. min - Wybijanka, taka piłkarska, zakończona strzałem z ok. 10 metrów Kuzery, niestety - prosto w ręce bramkarza.

9. min - Korona gra pressingiem, twardo, agresywnie - tak jak nas do tego przyzwyczaiła. Ale, poza strzałem Lenartowskiego z 1. minuty, okazji bramkowych (na razie) niestety brak.

7. min - A oto i "Młyn" Nasz młyn.

5. min - Szybkie tempo od początku, ale tempo gry dyktuje Korona.

3. min - A kto, a kto, a kto ma dziś zdobywać bramki dla Korony? Odpowiadamy: Pavol Stano. "Panocek" dziś ustawiony (znów) jako napastnik. Taktyczny majstersztyk Leszka Ojrzyńskiego? Ocenimy po meczu.

1. min - I się rzekło. Zaczęliśmy. Tzn. nie my, a piłkarze. I od razu pierwsza groźna akcja - strzał z dystansu Artura Lenartowskiego.



14.28 - Piłkarze już na murawie, powoli zaczynamy. (fot. Tomasz Porębski).

14.25 - "Bij mistrza" - to hasło będzie nam dziś towarzyszyć. Co najmniej przez ok. 2 godziny.

14.22 - Ale przed meczem, dla śmiechu i lepszego samopoczucia, można sobie przypomnieć co też dzieje się czasami w kieleckiej szatni.

14.20 - "Młyn" nabity, ponoć wszystkie bilety wyprzedane, znaczy Harlem Shake zadziałało.

14.18 - Gramy z mistrzem. Ale nie ma co się bać, bo mistrz ponoć abydkuje. Patrząc na kłopoty organizacyjno-sponsorskie, problemy z wypłatą premii, no i z utrzymaniem najlepszych zawodników (patrz Tomasz Jodłowiec) król jest nagi, i AŻ PROSI SIĘ GO POKONAĆ. Prawda?

14.15 - A oto i Śląsk. Wielki (ponoć) Śląsk. Tak się przynajmniej przedstawiają na fladze.

14.12 - Do meczu ok. 20 minut. Ale, ale. Już wiadomo - Korona bez (kontuzjowanego) Pawła Sobolewskiego i (w Koronie przynajmniej - emerytowanego) Marcina Żewłakowa. na lewej flance najprawdopodobniej biegać będzie (!) Tomek Lisowski.

14.10 - Halo, halo. Arena Kielc, piękne (no dobra, zimowe, wietrzne) niedzielne popołudnie, w sam razy aby - no właśnie - obejrzeć świetne piłkarskie widowisko. T-Mobile Ekstraklasa, Śląsk-Korona, czas zapiąć pasy i rozpocząć odliczanie.

13.00 -  Emocje po zwycięskim meczu z warszawską Legią powoli opadają, ale kibice kieleckiego zespołu muszą przygotować się na kolejną dawkę emocji. W niedzielę ekipa Leszka Ojrzyńskiego zmierzy się z aktualnym mistrzem – Śląskiem Wrocław. „Wściekło-krwiści” nie boją się i chcą zagrać co najmniej również dobrze, jak w poprzednim starciu. Przeczytaj zapowiedź spotkania!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet®2013-03-03 14:10:23
Dziś 0:2.Postawiłem 500zł na Śląsk i były to najpewniej i najlepiej zainwestowane pieniądze
ck222013-03-03 14:25:13
redakcjo stano gra w ataku
Huri-Khan2013-03-03 14:54:38
Ty nawet nie masz 500 jenów pastuchu z radomia!
tomscyzor2013-03-03 15:29:31
Dobry początek Koronki,ale po 20 minutach wkradł się straszny chaos w grze naszych chłopców,no i szkoda mi tego waleta znowu wtopi pieniążki.Następnym razem niech dorzuci na oprawę.
ck222013-03-03 15:30:15
stano niezbyt sobie radzi może ten adamek cos pomoże może angielski zobaczymy
ck222013-03-03 15:59:46
KORZYM ja go uwielbiam
walet®2013-03-03 16:04:14
0-1
Huri-Khan2013-03-03 16:30:02
I co warchołku, warto było obstawiać ? Kolejny raz zrobiłeś z siebie błazna!
walet®2013-03-03 16:47:13
hehehehe,jeden strzał Śląska w światło bramki i gol.hehehe,no nie mogę.turlam się ze śmiechu
ciota waleta2013-03-03 17:21:25
Przepraszam wszystkich za mego partnera waleta. Czmychnął cichaczem z domu i przepierdzielił do tego 500 zł Dawno mu mówiłem żeby dał sobie spokój z bukmacherką To nie dla niego, on jest taki miękki i wrażliwy. Po Legii tydzień był chory
na wlasna2013-03-03 17:21:51
Remis na wlasna odpowiedzialnosc. Po pierwszej bramce zamiast grac swoje stanelismy w obronie gdzie do konca bylo jeszcze 20 minut, zla taktyka szybko wykorzystana przez zawodnikow ze slaska, remis strasznie mnie denerwuje, moglismy spokojnie wygrac
Huri-Khan2013-03-03 17:27:58
Ja się turlam ze śmiechu z twojej głupoty zakompleksiony pajacu!
Luker2013-03-03 17:40:22
Stano w ataku wypalił tylko raz. Za każdym następnym masakra. Z Legią grała inna Korona. Remis zawdzięczamy Ojrzyńskiemu i jego błędom. Nie po raz pierwszy zresztą.
ociec dyrektor2013-03-03 22:23:24
Legia to ma dopiero problem z pomysłami Jasia U. Ojrzyński wali babole, robił to też w poprzednim sezonie, ale bilans jest raczej na plus. Zobaczymy co jest wart w czerwcu. Po dwóch sezonach można już spokojnie dokonywać ocen.

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group